Jak wybrać i przygotować miejsce na zimowy biwak?

Śnieg osuwający się z górskich stoków może pędzić z prędkością nawet kilkuset kilometrów na godzinę
Wiemy już, jak przygotować się do zimowego wędrowania oraz nocnego biwakowania na świeżym, choć mroźnym powietrzu. Wędrując przez cały dzień, warto pomyśleć o miejscu na biwak. Wiemy również, jakich miejsc unikać i dlaczego. Jak jednak przygotować odpowiednie już miejsce na biwak?
/ 30.09.2016 14:32
Śnieg osuwający się z górskich stoków może pędzić z prędkością nawet kilkuset kilometrów na godzinę

Wybierając miejsce na biwak warto zwrócić uwagę na miejsca na skraju lasu i rozbić namiot nieco głębiej pod okapem drzew. Na granicy pola i lasu zazwyczaj znajdują się dość wysokie, śnieżne zaspy, które stanowią świetną osłonę przed wiatrem. Jeśli jednak do lasu nam daleko i nie chcemy błądzić po zmroku, rozbijając namiot na otwartej przestrzeni warto schować się między skałkami, kępami kosówki itp.

Zobacz również: Jak wygląda alpine snowboarding?

Jeśli planujemy rozpalić ognisko dla poprawienia humoru oraz w celach kulinarnych, warto wybrać miejsce z dobrą dostępnością do odpowiedniej ilości opału. Jeśli zamierzamy szukać gałązek pod śniegiem, z pewnością zbliżająca się noc nie będzie ciepła. Źródło opału w zimie stanowią przede wszystkim uschnięte stojące drzewka iglaste lub liściaste i wystające nad śnieg uschnięte stare wiatrołomy. W warunkach zimowych ściąganie trudno dostępnego chrustu do obozu jest utrudnione i uciążliwe. Zamiast tego, lepiej rozbić biwak blisko takiego źródła opału, na przykład rozbijając się przy wiatrołomie.

Jeśli już wybraliśmy odpowiednią okolicę, wyszukujemy płaski taras. Jeśli w okolicy nie ma płaskich miejsc, a nachylenie pobliskiego stoku jest niewielkie, możemy je zniwelować, wykopując odpowiednio wypoziomowaną platformę. Pamiętajmy, aby odpowiednio udeptać miejsce pod namiot. W tym celu możemy użyć na przykład nart. Najlepiej wykopać szuflami śnieżnymi platformę odpowiedniej wielkości. Pamiętajmy, aby była ona nieco większa od podstawy namiotu, minimum po pół metra z każdej strony z dodatkową powierzchnią roboczą przed przedsionkiem.

Zobacz również: Jaka deska dla początkującego snowboardzisty?

Efektywność udeptywania lub kopania zależy od konsystencji śniegu. Wysuszony i zmrożony śnieg nie będzie chciał się ubijać i chodzenie po nim da małe efekty. Dlatego też ponownie w takim przypadku nieoceniona okazuje się szufla, za pomocą której odrzucamy sypki śnieg i dokopujemy się do bardziej zwięzłych warstw. Jeśli jednak śnieg jest mokry, deptanie daje dobry skutek, pracując szuflą także szybko wykopiemy potrzebny taras, w dodatku z pozyskanych bloków śniegu uformować możemy dodatkowy wał lub murek przeciwwiatrowy. Tak przygotowane i usytuowane miejsce na biwak da nam dobre schronienie nawet na kilka dni.

Redakcja poleca

REKLAMA