Victoria Beckham planuje pozwać firmę, która produkowała projektowane przez nią dżinsy. Żąda 50 mln funtów odszkodowania. Była członkini zespołu Spice Girls twierdzi, że ta suma należy jej się z tytułu utraconych zysków, jako że jej linia dżinsów - wypuszczona na rynek przez Rock+Republic w 2004 roku - była o wiele bardziej zyskowna, niż się spodziewano, a firma zapłaciła jej tylko 500 tysięcy funtów. Sztab prawników Victorii planuje wnieść sprawę do Sądu Najwyższego w Londynie lub w Stanach Zjednoczonych, ponieważ nie udało im się dojść do porozumienia poza sądem z firmą Rock+Republic.
Brytyjska gazeta "Sunday Mirror" cytuje słowa informatora-prawnika: "Jako że firma mieści się w USA, to zanosi się na długą i skomplikowaną bitwę sądową, jeśli nie dojdzie do zawarcia ugody. Prawnicy i księgowi Victorii Beckham są przekonani, że linia zaprojektowanych przez nią ubrań odniosła większy sukces niż ktokolwiek przypuszczał - i że Victorii należą się dziesiątki milionów funtów".
Właściciel Rock+Republic, Michael Ball, powiedział: "Nic nam nie wiadomo o żadnym postępowaniu prawnym". Jeansy Victorii stały się popularne wśród żon i przyjaciółek piłkarzy oraz wśród gwiazd Hollywood, jak np. Katie Holmes. Ostatnio 32-letnia znawczyni mody ogłosiła, że planuje odejść z Rock+Republic i skupić się na własnej linii jeansów w ramach prowadzonej przez nią marki DVB. Victoria planuje wypuścić linię pod nazwą Brand Beckham na początku przyszłego roku.
Małgosia Kosiba
