Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy jej wiosną w telewizji. „Mała czarna”, program, który Aleksandra Kwaśniewska (33) współprowadziła, właśnie spadł z anteny Polsat Café. Jak się dowiedział „Flesz”, z powodu zbyt niskiej oglądalności. Czy Oli zostało już tylko robienie wywiadów dla magazynu „Viva!”? Nie do końca! Polsat chce kontynuować współpracę.
– Dostałam inną propozycję, ale sprawa jest jeszcze otwarta i nie mogę zdradzać szczegółów – wyjaśnia „Fleszowi” Kwaśniewska.
Podobno stacji zależało, by Aleksandra przeprowadzała wywiady z gwiazdami dla jednego z programów o show-biznesie. Jednak dziennikarka nie przyjęła tej oferty. Dlaczego? Ola bardzo starannie wybiera projekty i potrzebuje czasu do namysłu. Dla niej najważniejsze jest to, aby praca, w którą się zaangażuje, była ciekawa.
– Dostaję teraz sporo propozycji i często jedne wykluczają drugie, więc muszę się pięć razy nad wszystkim zastanowić. Tym bardziej że te, które interesują mnie najbardziej, wymagają największych nakładów czasu – tłumaczy Aleksandra.
A że kierownictwu stacji zależy na Oli, prawdopodobnie na nią zaczekają.
– Bardzo byśmy chcieli dalej z nią współpracować – potwierdza osoba z Polsat Café.
Może się więc okazać, że na program z udziałem Kwaśniewskiej będzie trzeba poczekać do jesieni. Wierzymy, że warto!
AHS, JR