Sara Boruc jest prawdziwą szczęściarą, bowiem zarabiała dzięki... wyadawaniu pieniędzy. Gwiazda "Shopping Queen" była przekonana, że Polsat przedłuży z nią kontrakt. Stało się inaczej!
Sara Boruc - żona piłkarza i blogerka
Sara Mannei zaistniała dzięki małżeństwu z piłakrzem, Arturem Borucem.Jej blog, ktory współprowadzi wraz z siostrami Ines i Nadią, osiąga rekordowe liczby odwiedzin.
Aż trudno sobie wyobrazić, ile celebrytka zarabia na wrzucaniu zdjęć swoich stylizacji do sieci! Niemniej jednak ostatnio wyznała, że jej ambicje sięgają dalej, o wiele bardziej rozwijających i przyszłościowych projektów.
Właśnie...Projektów.
Sara poprzez wrzucenie na swój profil na Instagramie zdjęcia zdradziła sekret dotyczący jej współpracy ze stacją TVN.
Mannei wystąpi jako juror w "Project Runway" u boku najlepszych projektantów i pereł modowego show-biznesu.
Czym sobie na to zasłużyła?
Polsat zrezygnował z Boruc, która była gospodynią programu "Shopping Queen", w którym to dziewczyny miały za zadanie wyszperać najmodniejsze ciuchy i ubrać się za "jedyne" 900 zł.
Natomiast Sara Mannei zadeklarowała, że to dla niej niewykonalne.
Nic dziwnego - żona Boruca przyzwyczajona jest do luksusu, ktorym lubi się chwalić.
Zwłaszcza prezentami od męża za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Będziecie oglądać "Project Runway" z jej udziałem?
Zobacz także:
Oryginalna suknia ślubna Sary Mannei
Anja Rubik odchodzi z "Project Runway"?