Roman Kłosowski nie żyje. Znany aktor filmowy i teatralny największą popularność zdobył rolą Romana Maliniaka w serialu „Czterdziestolatek”. Informację o śmierci aktora podał warszawski Teatr Syrena. Aktor odszedł w wieku 89 lat.
Z wielkim smutkiem żegnamy wspaniałego aktora i kolegę, Romana Kłosowskiego (1929-2018)
- zespół Teatru Syrena
O śmierci aktorka poinformowało również na stronie internetowej Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji.
Zmarł Roman Kłosowski
Roman Kłosowski urodził się 14 lutego 1929 w Białej Podlaskiej. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Zadebiutował w 1953 roku w filmie "Celuloza". Widzowie pokochali go za rolę Maliniaka w kultowym serialu „Czterdziestolatek”. W latach 1976–1981 kierował Teatrem Powszechnym w Łodzi. Od 1981 występował na deskach Teatru Syrena w Warszawie. Wystąpił również w takich filmach i serialach jak np. „Czterej pancerni i pies”, „Hydrozagadka” czy „Świat według Kiepskich”. Był jednym z najbardziej charakterystycznych polskich aktorów. Jak sam o sobie mawiał miał „nienachalną urodę”. Serca widzów zdobyła osobowością, wdziękiem i urokiem osobistym.
Przerwał karierę ze względu na problemy zdrowotne. Niemal całkowicie utracił wzrok. W 2013 roku zmarł ukochana żona Romana Kłosowiaka, Krystyna. Po śmierci żony, stan zdrowia aktora uległ pogorszeniu.
Mam kłopoty ze zdrowiem i podjąłem decyzję, że już nie pojawię się na scenie. Zawsze twierdziłem, że aktor powinien odejść z godnością i wyłączyć się z zawodu, jeśli nawet był jego pasją. I tak zrobię
- mówił w rozmowie z „Faktem” po przejściu na emeryturę.
Przeczytaj:
Edyta Górniak spoliczkowała Donatana w Opolu! Powód? Seksistowskie zachowanie producenta
Piotr Żyła złożył pozew o rozwód. Będzie walka o podział majątku?