Czym można zaskoczyć Rihannę? Okazuje się, że artystka zupełnie nie spodziewala się, że na swoim koncercie usłyszy fenomenalny wykon swojej piosenki wcale nie w swoim wydaniu!
To typowe zachowanie artysty na scenie - zaproszenie do wspólnego śpiewania! Takie wyróżnienie otrzymał stojący tuż przy płycie sceny mężczyzna, dla którego kilka sekund z mikrofonem Rihanny może zamienić się w przysłowiowe 5 minut lub... nawet więcej! Wszystko to za sprawą bezcennej miny Rihanny, która w trakcie wykonywania utworu "Four Five Seconds" przyłożyła mikrofon nieznajomemu:
Rihanna przeżyła szok
TJ spełnil swoje marzenie i teraz zbiera plon fenomenalnego wykonu piosenki. A co by było, gdyby na dłuższą chwiłę otrzymał mikrofon? Teraz to nieistotne. Fan Rihanny był zaszczycony tą możliwością, a i sama artystka po wykonaniu utworu podała mu rękę i podziękowała. Była w totalnym szoku, jaki głos ma ten facet. Internet kocha takie sytyacje!
Zobacz także:
Anne Hathaway w bardzo zaawansowanej ciąży Kinga Rusin ma konkurencję?