Wygrana biało-czerwonych w dzisiejszym meczu z Kubą nie powinna stanowić większego problemu. Dlaczego? Bo reprezentacja drużyny z Karaibów przez całe igrzyska gra w potężnym osłabieniu. Wszystko za sprawą incydentu, jaki miał miejsce na przełomie czerwca i lipca, podczas turnieju Ligi Światowej w Tampere w Finlandii.
Co się stało z siatkarzami kubańskiej reprezentacji?
W trakcie turnieju w Tampere kilku czołowych zawodników Kuby miało dokonać napaści seksualnej na mieszkankę tego kraju. Zdaniem policji, do przestępstwa doszło w hotelu, w którym mieszkali zawodnicy.
Anna Lewandowska odpowiedziała na hejty!
Początkowo na liście zatrzymanych osób znalazło się aż 8 nazwisk. Po wstępnych przesłuchaniach 2 osoby zwolniono z aresztu, a pozostała szóstka przebywa w nim do dziś. Fińska policja do tej pory nie ujawnia szczegółów śledztwa i odmawia udzielania komentarzy w tej sprawie.
Wszystkie zaaresztowane osoby to czołowi gracze reprezentacji Kuby: 21-letni Abraham Alfonso Gavilan, 19-letni Ricardo Norberto Calvo Manzano, 24-letni Dariel Albo Miranda, 21-letni Luis Sosa Tomas Sierra, 21-letni Osmany Santiago Uriarte oraz kapitan drużyny 27-letni Rolando Cepeda.
Choć Kubie po wielu trudnych spotkaniach ostatecznie udało się zakwalifikować do olimpiady w Rio, na dobry wynik drużyny nie ma co liczyć. Kubańczycy jak dotąd w punktacji ogólnej znajdują się na ostatnim miejscu w grupie.
Pamiętasz Klaudię Kulawik z X-Factora? Zobacz, jak teraz wygląda!