Kompleksy gwiazd

NIkt nie jest ideałem, nawet gwiazdy! Zobacz, jakie kompleksy bohaterowie naszego rankingu starają się (ze wszystkich sił) ukryć przed światem...
/ 14.04.2009 09:36
Miejsce 7

Al Pacino - Wyliniała grzywa Ojca Chrzestnego


Al Pacino należy do tych mężczyzn, którym nic tak dobrze w życiu nie wyszło jak... włosy. Oczywiście żartujemy, bo akurat jemu jeszcze parę innych rzeczy też udało się osiągnąć, łącznie ze zdobyciem Oscara za rolę w dramacie „Zapach kobiety”. Jednak od kilku lat gwiazdor pojawia się w prasie nie za sprawą kreacji filmowych, ale właśnie swojej koafiury. Gdy bowiem parę lat temu Pacino zauważył, że jego czupryna mocno się przerzedza, najwyraźniej uznał, że pokazywanie łysych plam na głowie nie przystoi filmowemu ojcu chrzestnemu. Zamiast jednak zastosować najprostszy (i lubiany przez płeć piękną!) wariant „a'la Bruce Willis” i ogolić się na zero, postanowił zafundować sobie implanty. Oceniając po tym, co nosi na głowie, nie trafił do najlepszej z hollywoodzkich klinik. „Uczesanie Ala zdaje się żyć własnym życiem, niezależnym od jego właściciela”, napisali nie tak dawno twórcy słynnych Złotych Malin (czyli anty-Oscarów), przyznając aktorowi i jego implantom nominację do swojej nagrody w kategorii „najgorszy filmowy duet roku”.

na zdj. Al Pacino

Redakcja poleca

REKLAMA