12 września mogliśmy zobaczyć ją w roli prowadzącej szóstą edycję „Jak Oni śpiewają”. Pierwszy odcinek muzycznego show był wyjątkowy nie tylko dla uczestników, którzy zaśpiewali piosenki z chórem Piotra Rubika i pod jego batutą, ale również dla samej Kasi. Aktorka po raz pierwszy zostawiła na tak długo synka Adasia! – Próba i program odbywają się raz w tygodniu i trwają około ośmiu godzin, więc jakoś przeżyjemy tę rozłąkę. Wbrew plotkom nie będę go zabierać na nagrania. Mój syn zostanie pod opieką taty, ale babcie też na pewno nam pomogą – śmieje się młoda mama.
Katarzyna Cichopek przyznaje, że do końca roku najważniejszy jest dla niej syn. Nie planuje kolejnych ról. Show „Gra wstępna”, który aktorka prowadziła w minionym sezonie, zniknął z anteny. Na plan serialu „M jak miłość” Kasia wróci dopiero pod koniec roku. Sceny z udziałem jej serialowej bohaterki Kingi Zduńskiej nagrała jeszcze przed porodem, więc teraz może poświęcić się macierzyństwu.
A jak Kasia sprawdza się w roli mamy? – Czasem wydaje mi się, że żyję w kosmosie, ale uśmiech naszego syna rekompensuje mi wszystkie nieprzespane noce! – mówi.
(MJ)