Ostatnio gwiazda udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jak lekko do głowy uderzyła jej woda sodowa.
- I nagle BACH: masz dwadzieścia jeden lat, mieszkasz sama, w pięknym mieszkaniu z widokiem na panoramę Warszawy. Wszyscy cię rozpoznają, gratulują sukcesu, telefony się urywają, czujesz się rozchwytywana, spotykają się z tobą ważni ludzie z telewizji, twoja twarz jest na okładkach pism, do Gdańska nie jedziesz już pociągiem TLK, lecisz samolotem. Zarabiasz tak dużo, że kupujesz - ot, tak - własne mieszkanie. A wciąż pamiętasz, jak niedawno dostawałaś w młodzieżowym Teatrze Wybrzeżak 20 zł za spektakl edukacyjny dla szkół, i to było coś... Można zwariować? Można. Bardzo łatwo pomyśleć: "Jestem super - czytamy na stronie światseriali.pl
Na szczęście gwiazda szybko się opamiętała i stwierdziła, że takie życie jest dobre przez chwilę. Jesteśmy ciekawi, czy Julia jeszcze wróci kiedyś na szczyt popularności.