W długi czerwcowy weekend każdemu należała się chwila wytchnienia, nawet od rodziny. Jarosław Bieniuk spędzał miło czas z przyjaciółmi nad polskim morzem.
Etatowy tata, który w wyniku operacji i opieki nad dziećmi zawiesił sportową karierę, pozwolił sobie na odrobinę luzu. Wraz z grupą przyjaciół wybrał się na rejs łodzią po polskim Bałtyku. Wyśmienita pogoda i wakacyjny czas przyjał rozrywce i aktywności na morzu. Na swój profil na portalu społecznościowym wrzucił symboliczne zdjęcie z udanie spędzonego czasu ze znajomymi. Z kim tak dobrze się bawił? Byłyśmy zaskoczone, gdy na fotce ujrzałyśmy sławnego aktora.
Jarosław Bieniuk na urlopie
Tak, nie mylicie się - to Borys Szyc! Co łączy Jarosława Bieniuka i Borysa Szyca? Znajomość argumentujemy pasją do sportów wodnych oraz faktem obracania się obu panów w kręgu artystycznym Trójmiasta. Piękna pogoda sprzyjała aktywnemu wypoczynkowi i trudno, aby były piłkarz nie wybrał tej formy relaksu. Piłkarz objął kilka miesięcy temu stanowisko dyrektora do spraw sportowych w swoim byłym klubie, Lechii Gdańsk, natomiast zrezygnował z bycia ambasadorem marki kosmetycznej, a stan zdrowia wyeliminował go poniekąd z klubu. Sportowiec chodził na regularne zabiegi do jednej ze znanych klinik w Gdańsku, jednak pomimo starań, musiał podjąć decyzję o zakończeniu kariery piłkarza.Myślę, że to jest dobry czas na to żeby skończyć karierę. W tym roku kończę już 35 lat i swoje na boiskach wybiegałem i wygrałem. Myślę, że to jest też już odpowiedni czas, żeby poświęcić się rodzinie. (...) Lechia z roku na rok staje się coraz lepszym klubem. Mam nadzieję, że jakąś cegiełkę do budowy tej marki dołożyłem.
Zobacz także:
Bieniuk poświęca się rodzinie
Ostatnia prośba Anny Przybylskiej
Jarosław Bieniuk: czeka go poważny zabieg