Dominika Ostałowska ma psychofankę

Dominika Ostałowska na otwarciu Atelier Kajetan Góra fot. AKPA
Dominika Ostałowska przeżyła prawdziwy horror
/ 20.11.2013 09:33
Dominika Ostałowska na otwarciu Atelier Kajetan Góra fot. AKPA

Bycie popularną gwiazdą to nie tylko rozpoznawalność, wysokie zarobki i luksusowe życie. Sława ma też swoje ciemne strony i przekonała się o tym ostatnio Dominika Ostałowska, znana wszystkim z "M jak Miłość".

Aktorka udzieliła wywiadu "Wysokim Obcasom", w którym opowiedziała o swojej psychofance. Kobieta dręczyła Ostałowską przez kilka ostatnich lat, choć zaczęło się niewinnie. Panie umówiły się na wywiad o zmarłym Mariuszu Sabiniewiczu, ale szybko okazało się, że była to tylko próba zbliżenia się psychofanki do Dominiki.

Ona powiedziała, że strasznie chce mi coś powiedzieć, stojąc nad grobem Mariusza. Myślałam, że mi powie, że go kochała. A może coś tam było więcej między nimi. Ale zamiast tego wyznała mi miłość. Potem zaczęła się podawać za moją menadżerkę. Precyzja jej działania była ogromna. Na przykład pisała ludziom, którzy robili tę moją stronę internetową, że mnie leczy, daje mi zastrzyki, że dostałam uczulenia. A na końcu okazało się, że jestem chora na białaczkę - wylicza przerażona Ostałowska w wywiadzie.


Ostałowska próbowała zgłaszać te zdarzenia na policję, ale bezskutecznie - żaden paragraf nie gwarantował jej bezpieczeństwa.
 
Mamy nadzieję, że psychofanka Dominiki Ostałowskiej nie pojawi się już więcej w jej życiu, a aktorka przestrzegła inne znane osoby przed tego typu sytuacjami.

Redakcja poleca

REKLAMA