Doda z mamą Wandą Rabczewską

Tylko jej słucha. I we wszystkim się radzi. Tylko do niej dzwoni po kilka razy dziennie.

/ 13.12.2009 00:20 POWRÓT DO ARTYKUŁU

Doda: „Jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie, to mama jest pierwszą pomocą. Mówię: »Mamo, weź zadzwoń, powiedz, żeby nie świrował«. Tak jak się prosi kumpelę”.
Wanda Rabczewska: „Dzwonią do mnie: »Pani powie Dodzie, że ją kocham«” (śmiech).
Tagi: Doda