Wanda Rabczewska: „Bardzo się bałam o Dorotkę. Ale musiałam dokonać wyboru pomiędzy moim egoizmem a jej karierą”.
Zdjęcia ZUZA KRAJEWSKA i BARTEK WIECZOREK
Stylizacja JOLA CZAJA
Asystentka AGNIESZKA DĘBSKA
Makijaż IZA WÓJCIK / METALUNA
Fryzury PIOTR WASIŃSKI
Wnętrze MAISON CREATIVE DESIGN, Sklep - ul. Mokotowska 45, Warszawa
Aranżacja wnętrza MICHAŁ ZOMMER
Produkcja ELŻBIETA CZAJA
Rekwizyty do scenografii udostępniły sklepy: ALMI DECOR, C.H Złote Tarasy, ul. Złota 59; BED & BREAKFAST, ul. Burakowska 5/7; DUKA ; MARKS&SPENCER; RED ONION, ul. Burakowska 5/7, www.redonion.pl oraz "CHOINKI ŚWIĄTECZNE", www.choinki.waw.pl, tel. (22) 672 00 10, mail: dostawa@choinki.waw.pl
DODA: FUTRO - LILA MODA, GALERIA MOKOTÓW, UL. WOŁOSKA 12; KOKARDA - AGNIESZKA MACIEJAK TEL.602725516, WWW.AGNIESZKAMACIEJAK.COM; SPODENKI - TOP SHOP, C.H .ZŁOTE TARASY, UL. ZŁOTA 59; MAMA: SUKIENKA - DENI CLER, UL. KOPERNIKA 8/18; KOLCZYKI - MAKNA DESIGN
Wanda Rabczewska: „Dzwonią do mnie: »Pani powie Dodzie, że ją kocham«” (śmiech).
DODA: SUKIENKA - TERESA ROSATI, ATELIER TEL. 609433343, WWW.TERESAROSATI.COM.PL; MAMA: SWETER I BLUZKA - CASHMERELONDON, UL. MOKOTOWSKA 42/44
Doda: „U dzieci, które wcześnie opuściły dom, rodzinność zanika. Ale mama do tego nie dopuściła”.
MAMA: BRANSOLETKA - ALDO, C.H. ZŁOTE TARASY, UL. ZŁOTA 59
Doda: „Bez przesady, miałam wytrzeszcz i wielką głowę, i grzywkę samuraja. Miłość matki jest ślepa”.
DODA: BLUZKA I SPÓDNICA - MANGO: WWW.MANGO.COM; BIŻUTERIA - MAKNA DESIGN TEL.603781129, WWW.MAKNADESIGN.PL; MAMA: SUKIENKA - SNOBISSIMO, UL. MOKOTOWSKA 28; NASZYJNIK - VALENTINO, UL. MOLIERA 2
Doda: „Bez przesady, miałam wytrzeszcz i wielką głowę, i grzywkę samuraja. Miłość matki jest ślepa”.
GORSET - LA SENZA, GALERIA MOKOTÓW, UL. WOŁOSKA 12, NASZYJNIK- MAKNA DESIGN
Wanda Rabczewska: „Bardzo się bałam o Dorotkę. Ale musiałam dokonać wyboru pomiędzy moim egoizmem a jej karierą”.
Wanda Rabczewska: „A z pierwszych większych pieniędzy, jakie zarobiła, spłaciła nam kredyt. Dobre dziecko”.zdjęcie 7
MAMA: LAUREL, PL. PIŁSUDSKIEGO 2, WARSZAWA
Doda: „To znaczy jakie? Ja zawsze spadałam na cztery łapy”.
Wanda Rabczewska: „Dzwonią do mnie: »Pani powie Dodzie, że ją kocham«” (śmiech).
Wanda Rabczewska: „Bardzo się bałam o Dorotkę. Ale musiałam dokonać wyboru pomiędzy moim egoizmem a jej karierą”.