Doda od dawna mówi, że dzieci mieć nie planuje. Nie znaczy to jednak, że fani nie dopytują o powiększenie rodziny. Te pytania pojawiają się za każdym razem, gdy na Instagramie piosenkarki pojawi się chociaż jedno słowo, które zasugeruje domagającym się dzieci fanom, że jednak zmieniła swoją decyzję. Nie inaczej było też tym razem.
Doda dosadnie o planowaniu dzieci
Doda na swoim Instagramie opublikowała nieco nostalgiczny, a przy okazji zadziorny wpis - pisze w nim, że jeśli jesteś przed czterdziestką i wszyscy mówią ci, że twój pociąg już odjechał, pamiętaj, że są jeszcze jachty i samoloty. Fani natychmiast odczytali ten „pociąg” jako chęć posiadania potomstwa.
Doda nie publikuje dużo szczegółów ze swojego prywatnego życia i nie da się ukryć, że nie lubi, gdy obcy pakują się w nie z butami. W komentarzach znalazło się jednak kilka bardzo niewybrednych wypowiedzi, między innymi sugerujących, że można być pięknym i bogatym, ale bez dziecka nigdy nie będzie się w pełni szczęśliwym...
Kiedyś ktoś napisał to na FB: znałam ta osobę i uświadomiłam sobie ze coś jej brak... Jesteś świetną kobietą, piękną, bogatą... Przepraszam, jeśli się wtrącam, ale brakuje Ci czegoś ważnego
- pisze jedna z fanek.
Inna fanka bez ogródek zapytała, czy Doda planuje dzieci. Gdy piosenkarka odpisała jej, że absolutnie nie i chyba jest nowa na jej profilu, ta nie dała za wygraną.
Szkoda... Bo pewnie byłyby to piękne dzieci
- drążyła temat w komentarzach.
Wtedy piosenkarka napisała coś, co niejeden z jej fanów mógłby sobie wziąć głęboko do serca.
Dzieci to nie torebki, że mają być piękne. Przede wszystkim mają być chciane i wyczekane
- ucina ostro dyskusję piosenkarka.
W wielu sprawach można się z nią zgadzać lub nie jednak nie da się odmówić, że w tych słowach jest zawarta wyjątkowa mądrość.
To też może cię zainteresować:
Od lat kochają się w nim kobiety w każdym wieku. Jak zmieniał się Leonardo DiCaprio?
Marcin Tyszka skrytykował modelkę plus size w polskim Top Model. Zalecił jej, by schudła dwa rozmiary
Adele po raz pierwszy pokazała brzuch po metamorfozie. Co za figura!