Związek z Arabem

napisał/a: paulina555 2008-03-25 14:28
Jestem zakochana w Arabie którego znam tylko przez internet. Sama kiedys nie wierzylam w takie historie dopoki nie stalam sie jej czescia. A juz zwiazek z Arabem byl dla mnie nie do pomyslenia... przeciez oni porywaja kobiety i zatrzymuja sila w swoich krajach. Jednak poglad moj sie nieco zmienil gdy poznalam 4 lata starszego Libanczyka. Nie wiem czy to mozliwe i jak to sie stalo ale zakochalam sie tak jak jeszcze nigdy. Pisze to bo chcialabym wiedziec czy ktos z was ma takie doswiadczenia? Albo czy zna osobiscie podobne przypadki związków z Arabami? Jesli macie chwilke to prosze o (konstruktywne ) odpowiedzi. Pozdrawiam
napisał/a: cynik 2008-03-25 16:17
Słyszałem o jednym przypadku i szczerze odradzam.
To jest inna mentalność, inny pogląd. Arabowie są znani z "dyktatu" w związkach (nie mówię tutaj o haremie, bigamiach, etc).
napisał/a: ~gość 2008-03-25 17:25
znasz go tylko przez internet i mówisz o wielkiej milosci, zakochałaś się w tym co pisze, a pisać można wiele. nie będę CI radzić, ale to naiwne.
napisał/a: albatrosss(ona) 2008-03-26 15:38
Nigdy jeszcze nie słyszałam o udany związku z Arabem . Owszem możesz być z nim "szczęśliwa" jak poddasz się jego woli . Tylko czy Tobie to będzie odpowiadać ?!
Dużo różnic do pokonania jak chcesz z nim być .
napisał/a: cynik 2008-03-26 17:01
albatrosss(ona) napisal(a):Dużo różnic do pokonania jak chcesz z nim być .


Jak w kazdym przypadku, jeśli chodzi o kontakty z ludźmi innej rasy, kultury, itp.

Generalnie dobrze się zastanów
napisał/a: arTemida 2008-03-26 17:35
Podstawowe pytanie-z jaką religią sie identyfikuje?
napisał/a: paulina555 2008-03-26 23:43
dzieki za odpowiedzi... tak wiem ze połaczenie stwierdzeń "znam go tylko przez internet" i "jestem zakochana" brzmi dosc naiwnie, ale tak wlasnie czuje. On jest muzulmaninem, tylko nie jest jakos wyjatkowo zwiazany z ta religia, najprawdopodobniej dlatego ze w Libanie spora czesc ludnosci to chrzescijanie. Twierdzi ze jest w stanie dla mnie przejsc na katolicyzm, sporo o tym wie i mam wrazenie ze moglby to zrobic.
napisał/a: arTemida 2008-03-27 11:36
paulina555 napisal(a):Twierdzi ze jest w stanie dla mnie przejsc na katolicyzm, sporo o tym wie i mam wrazenie ze moglby to zrobic.

to ja bym pczekała aż to zrobi-nie słyszałam o udanym wiązku muzułmanina z europejką.Oni maja taka a nie inną kulture i tradycje, sposób traktowania kobiet i to nie jest absolutnie ich wina tylko kwestia otoczenia i wychowania.

dlatego taki zwiazek wymaga wielkiej rozwagi, nie tylko emocji
napisał/a: Li-Li 2008-03-27 12:41
To co piszesz o porywaniu kobiet przez arabów to duuuża bajka. Prawdą jest natomiast to że dla arabowie zupełmie inaczej postępują z kobietami, które "zdobywają" a z tymi, które są ich żonami. Obiecywać będzie ci wszystko, będzie ci mówił to co chcesz usłyszeć , to jest element gry. Nam europejskim kobietom podoba się sposób bycia arabów. Są mili, serdeczni, dobrze mówią o swoich rodzicach, są trochę zazdrośni o nas i nie wstydzą się tego pokazywać. Po prostu są tacy męscy...... Po ślubie okazuje się że mamusia jest najważniejsza i tylko ona z mężem będzie decydować co ty mozesz a czego nie, To ty będzies musiała się dostosować do jego rodziny bo do niej weszłaś i oni nie będą się zmieniać dla ciebie, mąż będzie cię tak kochać , ze z zazdrości może zabronić ci nawet być w pobliżu innych mężczyzn bo jako słaba istota napewno ulegniesz namowom mężczyzny i oddasz się każdemu /przecież już dałaś sie namówić jemu- mężowi i nie zrobiłaś tego świadomie, tylko dla tego że tak dobrze cię przekonał, coś w rodzaju jak sprzedawca na targu wcisnął ci towar nie dla tego, ze go potrzebowałać tylko żew on był dobrym sprzedawcą/
Dobrze się zastanów przed podjęciem decyzji. Arabowie są dobrymi ludźmi, dobrymi mężami jeżeli ty będziesz dobrą arabską żoną.
napisał/a: paulina555 2008-03-27 14:35
Wszystko sie zgadza, jest wyjatkowo mily, bardzo dobrze mowi o swojej rodzinie i obiecuje bardzo wiele. To co mowisz o dalszym mozliwym ciagu wydaje sie dosc wiarygodne, a ja nie jestem w stanie byc "dobra arabska zona" wiec bede sie musiala nad tym wszystkim dobrze zastanowic.
sylwana82
napisał/a: sylwana82 2008-03-27 16:41
Czytałaś kiedyś książkę SABATINA ?? jeśli nie, to polecam jest to książka na faktach..... zobaczysz jak tam żyją kobiety. szczerze odradzam związek z arabem,... .Pozdrawiam
napisał/a: maleństw_o 2008-03-30 11:32
Hmm... jeśli mogę coś dopowiedzieć w tej kwestii. Nie będę powtarzać innych wypowiedzi, że to miłość przez internet... etc. Mam za sobą związek z Arabem, tzn. nie zupełnie za sobą (pisałam co nieco w temacie 'ciche wołanie o pomoc...') i nie zupełnie z Arabem (jest pół Polakiem). Wiem, że wiele zależy od charakteru osoby, ale nie da się ukryć, że ogromny wpływ ma tu mentalność, kultura, wychowanie, wzorce do naśladowania...
To, co zauważyłam ( z cech negatywnych) to 'władczość", jeśli mogę to tak określić, ogromna chęć stawiania na swoim, pewność siebie i niesamowity upór. Oczywiście obietnice tego, co najlepsze... Potem jednak nie zawsze spełnione, a czasem nawet brak pełnego szacunku dla drugiej osoby...
Być może takie zachowanie zależy od typu osobowości, nie od narodowości, nie wiem...

arTemida napisal(a):
dlatego taki zwiazek wymaga wielkiej rozwagi, nie tylko emocji


... ale z tym stwierdzeniem zgadzam się jak najbardziej.

Cieplutko pozdrawiam