zero seksu zero piszczot

napisał/a: Skowron21 2009-06-07 21:04
ja jestem z dziewczyną od 3 lat i zero seksu zero piszczot praktycznie (może raz na jakieś hmm pół roku są jakieś piszczoty??) może ktoś mi coś doradzi??
napisał/a: repcak1 2009-06-07 21:17
Skowron21 napisal(a):może ktoś mi coś doradzi??

Nie za bardzo rozumiem w czym ci mamy doradzić...
napisał/a: Skowron21 2009-06-07 21:18
chodzi mi o to co mogę zrobić aby moja dziewczyna nabrała ochoty na te rzeczy??
napisał/a: repcak1 2009-06-07 21:21
Po prostu porozmawiaj z nią o tym. Zapytaj ją o to, jak ona wyobraża sobie wasz związek w sferze seksualności, powiedz, ze ty bys chciał coś wiecej, ale nie zmuszaj jej do tego, bo tylko ci to na złe wyjdzie.
napisał/a: ~gość 2009-06-07 21:22
Skowron21, ile ona ma lat?
Jest mnóstwo czynników które wpływają na to czemu ona nie chce. Może opisz jakie są relacje między wami itd.
napisał/a: Skowron21 2009-06-07 21:22
ja już powstrzymuje się jak tylko mogę ?? podchodzę ją już na różne sposoby aby dać jej do zrozumienia że chciałbym się kochaćale ona zawsze mnie gasi w tych momenatch i mi chęci odchodzą choć nieukrywam ona dużo o tym mówi... niewiem co myśleć o tym i co robić??
napisał/a: belie 2009-06-07 21:23
pewnie nie jest gotowa. musisz zrozumieć. ;)
albo zmienić partnerkę...
napisał/a: repcak1 2009-06-07 21:25
Skowron21, tak jak już powiedziałem - otwarta rozmowa i tyle. Wtedy się wsyztskiego dowiesz czego ona oczekuje, czy jest gotowa czy nie.
napisał/a: Skowron21 2009-06-07 21:25
Natalina1989
ona ma 18 lat ja 21 relacje w miare są wporządku niekłócimy się czasem tylko dla żartów daje jej wszystko co potrzebuje i co chce. spotykamy się prawie codziennie 5 dni w tygodniu to minimum... wieć doradz coś??

[ Dodano: 2009-06-07, 21:28 ]
próbuje z nią rozmawiać ale ona zawsze zbywa mnie w tym temacie i zmienia wszystko (odwraca kota ogonem) a nic na siłe taka moja zasada... ale już uważam że jesteśmy na tyle długo ze sobą że niepowinna się bać niczego i wstydzić
napisał/a: ~gość 2009-06-07 21:33
Ja rozpoczęłam współżycie w wieku 18 lat, kiedy czułam się na to gotowa. Było dużo strachu i obaw, ale mój chłopak nigdy nie nalegał. To ja wyszłam z inicjatywą. !8 lat to wcale nie dużo, rozumiem, ze jesteś w wieku w którym potrzebujesz seksu, ale ciągle nalegając nic nie zdziałasz. Porozmawiaj z nią, zapytaj (delikatnie) czy czuje się już gotowa, czy masz jeszcze poczekać, zapewnij ją, ze będziesz ją wspierał, wyslij do ginekologa, niech ją uspokoi itd. Jak już będzie pewna to sama przyjdzie i powie, ze tego chce
napisał/a: Skowron21 2009-06-07 21:39
Natalina1989
ja wcale nienalegam na to... a jak sama stwierdziłaś jestem w takim wieku w którym potrzebuje seksu. Ona niechce iść do ginekologa w tym problem może najdzie ją niedlugo ochota na seks... widze że od Ciebie można dostać naprawdę dobrą rade ona często mówi "zboczone rzeczy" ale nic z tej gadki niewynika...

[ Dodano: 2009-06-07, 21:43 ]
a najbardziej denerwuje mnie to że ona gasi mnie zawsze w momentach w których chce nawet pieszczot i wszelkie chęci mi odchodzą ech...
napisał/a: ~gość 2009-06-07 21:47
Skowron21 napisal(a):Ona niechce iść do ginekologa w tym problem

Jak to nie chce? Nie była jeszzce? Wyślij ją koniecznie, przecież to dla jej zdrowia

napisal(a):ona często mówi "zboczone rzeczy" ale nic z tej gadki niewynika...

No to wtedy możesz jakoś delikatnie zejść na ten temat.

Dziwnie trochę się zachowuje...

Moim zdaniem powinniście zacząć od wizyty u ginekologa i szczerej rozmowy. Bez wykrętów i wymyślania, po prostu, szczerze. Zapytaj się czy jeszcze nie czuje się się gotowa i niech odpowie szczerze. Jeśli nie, to powiedz, ze zaczekasz.

No i wtedy niestety, pozostaje Ci czekać