zdrada w małżeństwie

napisał/a: ~ksandra 2010-07-04 19:16
jestesmy małżeństwem od 5 lat. mój mąż zdrawdzil mnie rok temu. mówił ze to tylko raz po tym jak znalazlam smsy w jego komorce. wybaczyłam mu, ale teraz znowu zaczyna chować komórkę. strasznie się boję ze to znowu się powtarza. czy powinnam wynająć detektywa? choć sama nie wiem czy chce wiedziec... jestem totalnie załąmana. a mamy 2 dzieci..
napisał/a: ~gość 2010-08-02 14:17
Jeżel facet zrobi to raz...to niestety to zrobi to znów...

Zdrada jest bolesna...ale spróbuj przeanalizowoć czemu to zrobił?
Nic nie dzieje się bez powodu...z reguły mężczyźni zaczynają zdradzać gdy do ich małżenskiej sypialni wkradnie się ...nuda...monotonia..

RADA : powalcz o swojego męża a więc seksowna bielizna
,zadbana,uśmiechnięta ...pachnąca kobieta..która potrafi uwodzić swojego męża wszędzie i w każdej sytuacji :)...zaskocz go a będzie jadł Ci z ręki i nie pomysli nawet o innej kobiecie...albo go starcisz:(
zuzka-p
napisał/a: zuzka-p 2010-08-06 08:22
oczywiście za pożycie małżeńskie odpowiadają obie strony, ale często zdarza się, że faceci wikłając się w romanse szukają ucieczki od codzienności. czy któryś z nich pomyślał o tym, że żona która ma wieczorami "bóle głowy" i używa ich jako wymówki przed seksem, może rzeczywiście być zmęczona. facet całymi dniami rozmyśla o tym, że do jego związku wkradła się nuda, wciela się w rolę myśliwego, a tymczasem jego żona martwi się, co włożyć do garnka, jak spędzić czas z dziećmi, ganiając od kuchni do łazienki, z odkurzaczem w ręku.
roxana21
napisał/a: roxana21 2010-08-07 14:31
grunt to dbać o siebie, a wtedy każdy facet będzie za Tobą biegał. oddaj mu odkurzacz i dzieci a sama idz do kosmetyczki i na masaż. może wiecej zajęcia da mu mniej czasu na myślenie o głupotach
napisał/a: ~GAIGER 2010-08-08 18:21
jestem facetem, od ponad 10 lat żonatym. Jestem szczęśliwy ze swoja żona, równiez w łózku i chociaż nie ma to miejsca tak często jak ja bym chciał (widocznie mam wiekszy temperament) to nie szukam przygód na boku, z dwóch powodow - miłości o która ciągle dbamy oraz (tak myzle) mocnego kregosłupa moralnego który posiadam. wiem że inna kobieta choćby bajpekniejsza nie da ki tego co z miłościa daje mi moja żona. Choć oboje jestesmy wierzący tonie jestesmy wcale pruderyjni (to sie ze soba nie kłóci) i staramy się spełniać swoje fantazje seksualne. Miłość francuska, inne wyszukane piesczoty - byleby za obopólna zgodą i poszanowaniem partnera.

Tak na odległośc i bez szczególowych informacji trudno cokolwiek diagnozowac co jest nie tak z Twoim mężem albo z Waszym małżeństwem. Albo jest du..kiem który nie dorósł do małżeństwa i rodziny, jak niestety chyba wiekszość wspólczesnych facetów i nie daje sobie rady z presja obowiązków (szczególne przy dwójce dzieci) - więc próbuje uciec w świat seksu lub flitru. Albo jest egoistycznym erotomanem który szuka tylko zaspokojenie i seksualnych przygód, a małżeństwo było tylko przykrywką. Ja myslę że jesli Twoje podejrzenia maja jakies sensowne podstawy to powinnaś z nim spokojnie, ale zdecydowanie porozmawiać. I powiedzieć że albo bedziecie wobec siebie uczciwi albo niech on nie oczekuje wierności z Twojej strony. Taki mały sznataż , zobaczysz jak na to zareaguje. Powiedz mu że jesli jest niewinny to nie powinien miec obiekcji zeby pokazać Ci komórkę i swoje sms-y, w końcu w małżeństwie wszystko powinno byc wspólne i jawne. Ja spotykam się czasami towarzyssko z innymi kobietami, ale żona o każdym moim spotkaniu wie, pytam sie jej o zgodę a że mamy obopólne zaufanie to nie ma z tym problemów. Ale to wymahga duzo pracy i zaufania.

Tak więc porozmawiajcie szczerze o waszych oczekiwaniach, satysfakcji z pożycia i oczekiwaniach wobec Waszego małżeństwa - brak własciwej komunikacji i nie wyrażanie swoich pragnien i oczekiwań to niestety często gwóźdź do trumny wielu małżeństw. Pozdrawiam i życzę powodzenia - GAIGER
napisał/a: ~yoko 2010-08-08 21:22
zgadzam się z przedmówcą prawie 100 proc. - prawie, bo uważam, że każdy człowiek ma prawo do intymności i choćby dlatego nigdy nie sprawdzałam i nie będę sprawdzała smsów czy maili mojego męża (chyba, że mnie o to poprosi).

mam wrażenie, że w obecnych czasach ludzie idą na łatwiznę. nie chce im się pracować nas sobą, nad związkiem, idą na skróty wychowywaniu dzieci (myślą kupię mu zabawkę, to będę miał spokój na 2 dni). podejmując decyzję o ślubie, myślą o "otwarciu furtki" na inny związek. ile razy słyszy się, gdy młoda mężatka opowiada: jak się nie zmieni to się z nim rozwiodę.

gaiger ma rację - to sprawa kręgosłupa mporalnego. albo się go ma, albo nie
napisał/a: lara3 2010-08-09 09:23
jak czytam wpis GAIGER to prawie odzyskuję wiarę w mężczyzn
zgadzam się, to kwestia dwóch bardzo ważnych cech - dojrzałości i kręgosłupa moralnego
a w obecnych czasach komu się chce pracować nad związkiem i na nowo rozpalać miłość??
łatwiej porzucić wszystkie problemy za sobą i zaczynać od nowa, kiedy pierwsze zauroczenie będzie jeszcze zasłaniać wady i problemy codzienności
napisał/a: ~gość 2010-08-09 13:17
madry z pana czlowiek
napisał/a: ~ggosia 2010-08-10 10:24
myslę,że nie mozna podchodzic do tego w ten sposób ,że skoro zdradził raz to będzie zdradzał zawsze......
czasem człowiek przychodzi po rozum do glowy i uczy się na błęddach.
jestem sama takim przypakiem, i wiem ,że drugi raz juz bym tego nie zrobiła za zadne skarby swiata. wiem jak mój mąż to przezył i jak bardzo cierpiał. bardzo go rozczarowałam i wiem ,ze nie pozwolę by drugi raz cos takiego miało miejsce, jedna glupia chwila, a takie niesie konsekwencje, brak zaufania i przedewszystkim NISZCZY MILOSĆ..
najwazniejsze by zrozumiec błąd i więcej go nie popełniać , walczyć o milość,

pokaż jak bardzo cię zranił i niech wie, że nie dasz mu drugiej szansy jesli jeszcze raz cię zdradzi....
zyczę ci wytrwalości i powodzenia;*
napisał/a: ~gość 2010-08-10 15:57
Nie został bym z kobietą, która mnie zdradziła... Twój mąż musiał być bardzo silny lub bardzo zaślepiony miłością
napisał/a: anatol2 2010-08-11 11:06
Po co w ogóle wstępować w związek małżeński z myślą "jak będzie źle to się rozwiedziemy", "jak będzie nudno, to poszukam kogoś innego"?