Zazdrosc o chlopaka- czy mam podstawy?

napisał/a: alicja221 2009-05-22 21:16
Ostatnio odwiedzila nas kuzynka mojego chlopaka. Bylo milo, ale mialo miejsce kilka sytuacji, ktore mnie zaniepokoily i sprawily przykrosc, przy czym nie wiem, czy nie przesadzam... Chodzi mianowicie o to, ze na samo powitanie moj chlopak przytulil, a raczej wyprzytulal swoja kuzynke, jakby byla jego dziewczyna. Potem, jak poszlismy do restauracji, to gdy cos opowiadal to patrzyl sie glownie na nia ( a siedzial na przeciwko nas) i widzialam, ze zwraca na nia uwage, jak na kobiete. Potem poprosil mnie, zebym zrobila im razem zdjecie, na ktorym znow ja czule objal. Na sam koniec, gdy juz sie zegnalismy ponownie ja mocno przytulil i pocalowal w policzki. W trakcie calego spotkania przytulal tez mnie, ale czulam sie zepchnieta na "drugi plan" i bylo mi bardzo przykro na to wszystko patrzec Powiedzialam mu o tym, byl bardzo zdziwiony i stwierdzil, ze do glowy mu nie przyszlo, ze ja moge tak odebrac jego zachowanie, ze robil to spontanicznie, bo bardzo swoja kuzynke lubi. I ze bedzie ja przytulal na zdjeciach, bo uwaza, ze nie ma nic zlego w przytulaniu rodziny, moze ewentualnie zrezygnowac z tych czulych powitan i pozegnan. Przy czym i tak uwaza, ze moje uwagi sa bezpodstawne i "szukam dziury w calym". Zdaje sobie sprawe, ze nigdy by nie mogli byc razem, bo sa kuzynostwem, a ona poza tym jest mezatka. Moze napisze przy okazji, ze ma ok.30 lat, no i jest calkiem atrakcyjna. Nie bylo to pierwszy raz, kiedy moj chlopak tak sie wobec niej zachowywal. Pierwszy raz nie zwrocilam mu uwagi, ale teraz przesadzil i pomimo tego, ze zapewnial, ze ja jestem dla niego najwazniejsza na swiecie, jest mi nadal bardzo przykro i sie tym "gryze". Myslicie, ze rzeczywiscie przesadzam?
napisał/a: tasior24 2009-05-22 21:32
moim zdaniem przesadzasz... przeciez to rodzina to nie masz sie czy martwic. sam mam kuzynke i tez mamy po 24 lata a mimo tego gdy jestem pod prysznicem lub ona to normalnie sobie siedzimy w lazience i rozmawiamy. Bo ja traktuje jak siostre wiec nie mas zco panikowac:)
napisał/a: alicja221 2009-05-22 21:34
Ale on na nia patrzyl, jak na kobiete ( tak jak zwykle patrzy na mnie). A to chyba nie jest normalne ( na siostre sie tak nie patrzy). Wydaje mi sie, ze ona mu sie podoba
napisał/a: tasior24 2009-05-22 22:02
no mimo tego to jego kuzynka... zalaszcze ze mowisz ze jes atrakcyjna. Ty nie patrzysz czasem na jakiegos chlopaka i on Ci sie podoba?? i robisz cos zlego? tylko patrzysz
napisał/a: Gvalch'ca 2009-05-22 22:45
A jak bliska jest ta kuzynka? No bo jeśli to bliskie pokrewieństwo to nie ma się czym przejmować. Jeśli dalsze to tak na 90% też nie - ja wczoraj wycałowałam dawno niewidzianego kumpla z liceum
napisał/a: alicja221 2009-05-23 11:05
To stosunkowo bliska kuzynka Nie no wiem, ale chcialabym byc adorowana w kazdej sytuacji
napisał/a: Gvalch'ca 2009-05-23 12:09
ashley86 napisal(a):Nie no wiem, ale chcialabym byc adorowana w kazdej sytuacji

Ach te baby .
napisał/a: Ropucha 2009-05-23 15:51
Spooko, jesli to kuzynka to może po prostu czuje z nią bliską więź, chciał pogadać, stęsknil się.. Ja też bardzo lubię swojego kuzyna, jest moim przyjacielem, dobrze się z nim dogaduje. Mój chłopak nie jest o niego zazdrosny.
Też jestem zazdrośnicą, tak jak Ty, ale chyba w wypadku tego gdybyśmy się spotkali z kuzynką mojego Ukochanego, to nie czulabym tego wrogiego uczucia, także, nie martw się :) to rodzina :D
napisał/a: alicja221 2009-05-23 16:24
Dzieki za odpowiedzi, uspokoiliscie mnie Faktycznie chyba troche przesadzam, nie mozna w koncu nikogo zamknac przed calym swiatem, a zwlaszcza rodzina