toksyczny związek

napisał/a: turo 2007-05-25 11:32
Jakiś czas temu moja kochana zawiodła mnie....teraz nie potrafię zaufać do końca. Gdy nie jesteśmy razem męczę się. Wkładam 100% siebie w związek, staram sie o nas dbać - na niewiele się to zdaje. Wiem, że każdy potrzebuje prywatności, kontaktu ze znajomymi -to normalne. Mam też świadomość tego, że ona jest kokietką - -nie raz zwracałem na to uwagę i nic to nie dało. Czy to jest toksyczny związek? ja nie daje powodów do podejrzeń, unikam głupich sytuacji. Niekiedy po prostu trafia mnie szlag ale nie umiem nic z tym zrobić. Słowa są na nic. Jak z tym walczyć?
napisał/a: Oliwka1 2007-05-26 04:56
NIe wiem o znczy zawiodla, ale moze zaczniesz zachowywac sie tak jak ona?? Moze wtedy zrozumie?? U mnie to kiedys pomoglo.
napisał/a: kasiunia009 2007-05-26 11:29
Witaj! Może jeżeli nie słowami to czynami zacznij też się tak zachwywać tak jak radzi Oliwka, może wtedy uświadomi sobie Ona jakie to przykre. Pozdrawiam
napisał/a: Madzia_21 2007-05-26 12:40
Myślę,że "toksyczny związek" to za mocne określenie.
Moja rada: SZCZERA ROZMOWA.
napisał/a: turo 2007-05-30 06:48
Z mojej strony takie zachowanie raczej nie wchodzi w grę - poprostu nie umiem tak. Uważam że to nie jest w porządku i już. Jednym słowem życie z zasadą "nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe" oznacza, że zawsze mamy pod górkę. Rozmowa - też raczej niczego nie wniesie, bo jej zdaniem przesadzam i to nic złego. Chyba faktycznie jedyną receptą będzie się zmienić - ale szczerze mówiąc obawiam się że to tylko spowoduje kontrę z jej strony. Dzięki;)
napisał/a: Madzia_21 2007-05-30 09:27
A uważasz,że robienie sobie "na złość", wzajemne odbijanie piłeczki coś zmieni?Napewno nie na lepsze...Zastanów się dobrze...
napisał/a: turo 2007-05-31 07:01
No cóż.....jak by nie było - masz rację - wzajemne nakręcanie się chyba tylko pogorszy całą sprawę. Faktycznie chyba nie tędy droga. Spróbuję pogadać i wytłumaczyć...jeszcze raz - może się uda ;)Zresztą takie zmiany to chyba nie dla mnie - krytykuje takie zachowanie, więc jak sam mogę się tak zachowywać?
Dzięki
napisał/a: Madzia_21 2007-05-31 09:20
Sam widzisz.Porozmawiaj, to napewno da rezultat.Jeśli jednak nie, to może warto zastanowić się nad przyszłością takiego związku...POWODZENIA.