szukam żony szukam męża czyli portale randkowe

czarek11
napisał/a: czarek11 2010-11-30 16:17
czy uważacie , ze z portalu intrnetowego można znależć męża lub żonę?
moja koleżanka ma już trochę lat na karku. do tej pory kariera i praca i się obudziła ze jest sama. zaczęla szukać po portalach faceta.
czy to nie strata czasu?
espritl
napisał/a: espritl 2010-11-30 16:57
ja znalazłam partnera na portalu randkowym i jesteśmy już 3 lata.
napisał/a: czikulinka 2010-11-30 20:03
Też znalazłam chłopaka w internecie:)) A właściwie to on mnie znalazł;)
monia70
napisał/a: monia70 2010-12-05 10:48
nie uwazacie, ze to troche przykre ze mamy takie czasy, ze zawiazujemy przyjaznie w tak bezosobowy sposob? kiedys chodzilo sie do kawiarni, na imprezy. jakos ludzie łączyli sie w pary, a nie bylo internetu...
napisał/a: ~Gaja 2010-12-06 08:26
monia70 napisal(a): nie uwazacie, ze to troche przykre ze mamy takie czasy, ze zawiazujemy przyjaznie w tak bezosobowy sposob? kiedys chodzilo sie do kawiarni, na imprezy. jakos ludzie łączyli sie w pary, a nie bylo internetu...


Teraz mamy życie elektroniczne i nie ma co narzekać - w necie można wybierać i przebierać siedząc w domu i umawiać się z tymi najlepszymi! Mam wśród znajomych parę, która jest razem 6 lat - poznali się na portalu randkowym.
napisał/a: ~gość 2010-12-06 08:52
Na portalach randkowych konta mają tylko desperaci. To taki targ niewolników XXI w. Uważam, że internet służy głównie do podtrzymywania znajomości, a nie do ich nawiązywania.
espritl
napisał/a: espritl 2010-12-06 12:57
nie rozumiem Twojego słowa niewolnik
właśnie że internet pomaga w znajdowaniu znajomości , miłości bo tak sie dzieje .
jeżeli chodzi o to że desperaci mają konta na portalach randkowych w tym przypadku też sie mylisz.
podtrzymywać znajomości to jak najbardziej spotykać sie w realu , a nie tylko przez neta gadać, ludzie po przez internet stają się smielsi i odważniejsi tak że to nic złego szukać miłości po przez internet.
napisał/a: czikulinka 2010-12-06 18:25
Kiedyś szukało się męża przez ogłoszenia matrymonialne w prasie, a dzisiaj przez internet. Nie widzę w tym desperacji.
espritl
napisał/a: espritl 2010-12-08 11:55
czikulinka napisal(a): Kiedyś szukało się męża przez ogłoszenia matrymonialne w prasie, a dzisiaj przez internet. Nie widzę w tym desperacji.

Dokładnie :)
napisał/a: ~gość 2010-12-08 12:14
faktycznie, ludzie dający ogłoszenia matrymonialne do gazet WCALE nie są desperatami...
espritl
napisał/a: espritl 2010-12-08 14:20
~gość napisal(a): faktycznie, ludzie dający ogłoszenia matrymonialne do gazet WCALE nie są desperatami...

gazeta
internet
telewizja
radio
wszędzie ludzie poszukują miłości.
napisał/a: lady-bird 2010-12-08 16:33
Moja ciocia poznała swojego męża przez ogłoszenie matrymonialne w gazecie. To był tylko sposób na poznanie się, potem ze sobą korespondowali, po jakimś czasie zaczęli się spotykać, aż w końcu się pobrali. Niektórzy poznają męża/żonę w liceum, inni na studiach, w pracy, a są i tacy, którzy poznali się w internecie lub poprzez ogłoszenie. Lepiej wejść do sieci, niż czekać biernie aż miłość sama zapuka do drzwi. Chyba że ktoś się podkochuje w listonoszu;)