seks i alkohol

napisał/a: kolega1 2008-04-19 11:48
Witam, mam pewne pytanie otóż czy alkohol może skłonić dziewczynę do uprawiania seksu z kimś kto jej w ogóle nie pociąga ? Oczywiście nie mówię tu o uwaleniu się w trupa, ale nie mam też na myśli wypicia jednego kieliszka. Chodzi mi o stan w którym można nas sobą zapanować a wstanie na nogi mimo małych trudności niekoniecznie musi się kończyć bolesnym upadkiem ;p ?? I nie mówię tu o seksie w którym jedna strona wykorzystuje bezradność drugiej tylko o obopólnej zgodzie na zbliżenie. Nie wiem czy zrozumienie o czym piszę bo jest lekko chaotycznie :P
napisał/a: sorrow 2008-04-19 11:51
Alkohol jak wiadomo obniża hamulce i silną wolę w znaczym stopniu, więc odpowieź na twoje pytanie brzmi TAK. Natomiast jak dziewczyna się obudzi nad ranem ot delikatnie mówiać nie będzie z siebie dumna. Mam nadzieję, że to pytanie było teoretyczne i nie planujesz takich eksperymentów .
napisał/a: kolega1 2008-04-19 12:13
Ale chodzi mi dokładnie o to czy lekko podpita (czyli świadoma tego co robi) przespałaby się z kimś kto się jej nie podoba. Pytanie teoretyczne więc spokojnie. Co to za przyjemność tak kogoś wykorzystać ? Seks polega przecież na innych założeniach.
napisał/a: sorrow 2008-04-19 12:27
No nie wiem... podejrzewam, że niejeden się znajdzie, który właśnie w ten sposób czerpie przyjmność z kontaktów damsko-męskich. Na pytanie odpowiedziałem dość jasno, więc nie wiem czemu pytasz jeszczew raz. Chodzi ci o to, czy jeśli będzie podpita, a jednak świadoma to na 100% to zrobi? Jeśli tak to odpowiedź brzmi NIE. Na pewno zwiększa się prawdopodobieństwo tego, że się zdecyduje, ale pewności nie ma.

Nie wiem czy widziałeś taką reklamę piwa. Facet siedzi w barze przy stoliku, a przy innym siedzi taka nieatrakcyjna i zmarnowana kobieta. On więc popija to piwo i patrzy na nią. Ile razy odstawi kufel od ust, tyle razy coś się w niej zmienia na lepsze. W końcu jak kufel jest pusty, to ona wygląda na super sexi dziewczynę. To tak odnośnie zmian w podejściu do życia pod wpływem alkoholu.
napisał/a: bonsay1986 2008-04-20 10:46
ja uważam, że podpita dziewczyna ( nie kompletnie pijana ), nawet jak puszczą jej hamulce, to nie prześpi się z byle kim, to będzie ktoś, kto chociaż trochę się jej podoba..a alkohol bardzo ułatwia przełamanie lodów.. wystarczy że chłopak dobrze ja zakręci, a jest duże prawdopodobieństwo, że się z nim prześpi. Może ale nie musi. to też zależy od dziewczyny, ale przecież często robimy coś czego potem żalujemy.. ja tak myślę.
napisał/a: xxxxx2 2008-04-20 15:27
Wypowiem sie jako kobieta. Otóż miała kiedyś taką sytuacje, że chłopak spił mnie, ale jeszcze mogłam logicznie myśleć, choć było bardzo cieżko zastopować do niczego nie doszło. ...dzieki Bogu nic sie nie stało, choć rano miałam cholernego moralniaka. No i teraz pomyśl co dziewczyna budząc się po przespanej nocy z facetym, do ktorego nic nie ma, czuje??? Obrdzydlistwo. Jesli masz ochotę na seks z kobieta, wypróbuj innych sztuczek, ale niepozbawiajac jej świadomości, bo zapewne to byłby pierwszy i ostatni Wasz raz;) pozdrawiam:)
napisał/a: ~gość 2008-04-20 21:06
przecież on napisał, że nie pyta o to na własny użytek :P tzn nie chce tego wykorzystać :P