seks - blokada psychiczna

napisał/a: konewka2 2009-04-09 23:22
Witam wszystkich,
mam pewien problem.
Niedawno zdecydowaliśmy się z moim chłopakiem na współżycie. Wcześniej uprawialiśmy petting i seks oralny i nie było żadnych problemów. Podczas jednak gdy zapadła decyzja odnośnie współżycia pojawił się problem. Mój chłopak ma blokadę psychiczną, boi się skutków (biorę tabletki antykoncepcyjne), rozprasza się, co powoduje problemy z erekcją lub jak już dochodzi do samego stosunku, to występuje przedwczesny wytrysk. Jestem jego pierwszą partnerką, więc pewnie dlatego ma z tym takie problemy, wierzę, że to się jakoś unormuje. Niepokoi mnie jednak ta blokada psychiczna, czy jest na to jakaś rada? Czy konieczny jest lekarz? A może jednak wystarczy rozmowa i "małymi kroczkami" do przodu?
napisał/a: ~gość 2009-04-10 08:29
wiesz co, ja bym go wzięła do lekarza, ale Twojego ginekologa, który dał Ci tabeltki. Niech na spokojnie wyjaśni mu łopatologicznie działanie tabletek, dokładne schematy, może na logikę i rozum to podziała. Ja też na początku sobie myślałam, że takie tabletki to co one mogą, ale jak byłam u lekarza, to wizyta trwała ok 30 minut z czego 25 było rozmowy, pytań i do tego czytałam dużo w necie i konsultowałam te informacje z lekarzem, więc teraz wiem, na czym to polega i się nie boję :)
konewka napisal(a):występuje przedwczesny wytrysk. Jestem jego pierwszą partnerką, więc pewnie dlatego ma z tym takie problemy

wiesz, ja Ci powiem, że mój miał dziewczynę przede mną, ale teraz niedawno zaczął mi szybko kończyć ;) mi to nie przeszkadza, bo widzę jak jest na mnie nakręcony :D :D :D a w razie nie dosytu można chwilę poczekać i od nowa ;)
napisał/a: konewka2 2009-04-10 08:55
Wiesz, mi też to nie przeszkadza że tak szybko kończy, myślę, że to z czasem się będzie opóźniać.
A z tymi tabletkami, to może masz rację - może na razie nie pójdę z nim do mojego lekarza, tylko sama spróbuję mu wyjaśnić jak to wszystko działa... Martwię się, bo on po prostu się strasznie tym stresuje. Ja mu tłumaczę, że nie ma się przejmować, że to na pewno będzie potem lepiej, że początki zawsze są trudne, a praktyka czyni mistrza ;)
Dużo rozmawiamy, również o takich sprawach, nie ma tematów tabu, więc to najważniejsze. Jest czasem skrępowany, ale mówię mu, że nie ma się czego wstydzić, że ja to wszystko rozumiem.
napisał/a: MaxxxR 2009-04-10 14:15
jeśli chodzi o erekcje to jest to dość czesty przypadek u facetów z powodu psychiki wiec proponuje powoli malymi kroczkami do przodu to znaczy ze jak mu opada to staraj sie go bardziej podniecac na rózne sposoby, a co do wczesnego wytrysku proponuje wam po stosunku polezec ze 20-30min i poczekac az on sie zregeneruje i spróbowac ponownie wtedy powinien przynajmniej 2 razy dlużej sie kochac ;)
napisał/a: konewka2 2009-04-10 14:41
Staram się, żeby to nie było wszystko gwałtownie, żeby on po prostu nie czuł z mojej strony presji, bo nie zależy mi tylko na seksie. Myślę, że to bardzo ważna sfera w związku, której trzeba się długo uczyć. Uczyć się siebie. Tymbardziej jeśli on tego wcześniej nigdy nie robił.

Czyli na razie spróbować porozmawiać, wyjaśnić i powolutku do przodu, tak? :)
napisał/a: MaxxxR 2009-04-10 14:58
Najpierw spróbuj go oswoic zeby sie nie wstydził i nie przejmowal, powiedz ze to nic takiego ze inni tez maja takie problemy i tak jak mówisz powolutku do przodu ;)
napisał/a: konewka2 2009-04-10 15:13
Dziękuję bardzo :) w razie jakichś pytań będę pisać

Kocham mojego chłopaka i zrobię wszystko, żeby było nam razem dobrze

[ Dodano: 2009-04-17, 09:24 ]
No idzie nam coraz lepiej :) przełamujemy kolejne bariery :)

A nurtuje mnie jeszcze jedno. Bo biorę tabletki antykoncepcyjne, a mój chłopak nie chce kończyć we mnie. Dlaczego tak jest skoro jesteśmy przecież zabezpieczeni?