Przerwa w związku

napisał/a: eddie_84 2009-06-07 23:02
Witam wszystkich. Zaglądam tu pierwszy raz bo szukam pomocy, pocieszenia... czegokolwiek. Problem mój jest taki jak w temacie.
Jestem ze swoją dziewczyną od pół roku. Bardzo się kochamy i cały czas nam na sobie zależy. Ale... ostatnimi czasy coś zaczęło być nie tak. W końcu poprosiła mnie żebyśmy zrobili sobie przerwę bo chce sobie to wszystko przemyśleć, bo nie jest ze mną do końca szczęśliwa. Powiedziała też, że od pewnego czasu ją drażnię. Wspomnę tylko że mieszkamy jakieś 150 km od siebie i widujemy się średnio co 2 tygodnie (miałem się przeprowadzić do jej miasta w ciągu najbliższych miesięcy). Poza tym powiedziała, że mnie kocha i jej na mnie zależy i że jestem najlepszym chłopakiem jakiego miała ale nie wie czy jestem najlepszy dla niej.
Boże, byłem najszczęśliwszym facetem na ziemi, nawet mimo tych naszych małych zwad. A teraz, kiedy mój związek wisi na cienkiej nitce nie wiem co mam robić.
Zawsze mi na niej zależało ale dopiero teraz widze jak bardzo. I widze jaki głupi bywałem, nie potrafiłem pewnych rzeczy odpuścić, chciałem pokazać, że wiem lepiej. Czasem nie chciałem z nią gadać o pewnych rzeczach bo bałem się że usłyszę coś czego usłyszeć nie chce, że inaczej na nią zacznę patrzeć. A ona potrzebowała ze mną porozmawiać. Po prostu czasem zachowywałem się przy niej jak nie-ja. Chciałem dla nas najlepiej, dla naszego związku, chciałem żeby była ze mną szczęśliwa ale po drodze jakbym zapomniał, że ona mnie pokochała bo byłem sobą. Przez nasze pierwsze spotkania byłem po prostu totalnie sobą. A teraz czasem nie wiem skąd biorą się moje zachowania, decyzje. Czasem nie potrafię powiedzieć "nie", choć wiem że powinienem. Czasem nie podejmuję za nas decyzji bo chcę żeby jej pasowało i żeby było jak ona chce. A ona by chciała żebym był taki. Żebym czasem byś stanowczy. A ja czasem przy niej stawałem się kimś innym.
No i w ten oto sposób mamy tą tytułową "przerwę" w naszym związku. I nie wiem co mam robić. Strasznie mi na niej zależy i strasznie mi zależy na tym żebym potrafił ją uszczęśliwić. I boję się, że ta przerwa jest początkiem końca naszego związku.
Stało się to dzisiaj i mam właśnie chwile paniki.
Jeśli potraficie mi coś poradzić, pomóc to będę bardzo wdzięczny. Za każde słowo.
Pozdrawiam...
napisał/a: Misia7 2009-06-08 08:05
eddie_84 napisal(a):Jestem ze swoją dziewczyną od pół roku. Bardzo się kochamy i cały czas nam na sobie zależy. Ale... ostatnimi czasy coś zaczęło być nie tak. W końcu poprosiła mnie żebyśmy zrobili sobie przerwę bo chce sobie to wszystko przemyśleć, bo nie jest ze mną do końca szczęśliwa. Powiedziała też, że od pewnego czasu ją drażnię. Wspomnę tylko że mieszkamy jakieś 150 km od siebie i widujemy się średnio co 2 tygodnie

Jesteście razem bardzo którko, do tego spotykacie się dość rzadko, więc przerwa w związku jest co najmniej dzwina. Przecież to dopiero początek, motyle w brzuchu itd. A u Was przerwa.
Nie rozumiem związkó, któe robią sobie przerwy. Już to kiedyś pisałąm na forum, że przerwa to przedłużanie rozstania, które tak czy inaczej w końcu nastąpi.
Jedz do swojej dziewczyny i z nią pogadaj. Ustalcie co jest przyczyną tego, że ona nie jest obecnie z Tobą szczęśliwa. Ustalcie co możecie zrobić,żeby to naprawić. Rozstanie zwane przerwą w tym wypadku jest najgorsze co możecie teraz zrobić. Wasze relacje się rozluźnią, ochłodzą a po tem już łatwije jej będzie zerwać. Uważam, że najlepszym wyjściem będzie szczera rozmowa.
napisał/a: djmiki101 2009-06-08 09:50
edi ale powiedz tak szczerze - czy ta przerwa wynikła z jakiejś kłótni? Jakaś sytuacja zaważyła na jej decyzji? To jest podstawa do tego żeby Ci pomóc.Bo jeśli coś się wydarzyło istotnego między wami i ona zadecydowała o tej przerwie to była to decyzja całkowicie usprawiedliwiona.I wtedy możesz się zastosować do rady, którą przytoczyła misia.Jedź i z nią pogadaj od serca.
Ale jeśli to wynikło samo z siebie lub przez jakąś "błachostkę" - odpuść sobie.To znaczyłoby że ona szukała tylko okazji do zerwania.Dobrze zrozumiałeś - zerwania.Przerwa to zerwanie.Jeśli ktoś bardzo pragnie związku nigdy nie zaryzykuje przerywania go - jeśli komuś nie zależy robi sobie przerwy a jeśli ktoś chce zerwać lecz nie ma odwagi to również robi przerwy.
Pamiętaj że co Cię nie zabije to Cię wzmocni ;) pozdr
napisał/a: sulejman77 2009-09-16 19:16
Ja mam taką sytuację: Byliśmy razem przez długi okres czasu, mieliśmy razem zamieszkać, ale ona zaczęła się do mnie dystansować jakoś. Nie wiem czy poznała kogoś. Jej brat mi pisał ze z jakimś kolesiem dużo gada. Myślałem ze to juz koniec. Jak się spotkaliśmy to na mi powiedziała ze matka jej zabrania mieszkać ze mną. Ona chce przerwe aby ułożyć relacje z matka. Co w takiej sytuacji? Na tym spotkaniu przytuliła sie do mnie i pocałowała. Mówiła że jesteśmy sobie pisani i będziemy razem... Jak mam postąpić??
napisał/a: Pitiful 2009-09-17 09:51
Po pierwsze nie gódź sie na żadne "przerwy" pod żadnym pozorem. W związku sie jest albo nie. Nie ma nic pomiędzy. Jak ona niby sobie ta przerwę wyobraża? Że Ty będziesz czekać jak pies, a ona w tym czasie będzie korzystać z życia? I romansować sobie z innymi facetami? Skoro po pół roku ja drażnisz to Cię po prostu nie kocha. Ja z moja dziewczyna przez 2 lata widywałem sie tylko w weekendy i to sprawiało że jeszcze bardziej do siebie tęsknilismy. Moje podejrzenia są takie: zakręcił sie koło Twojej dziewczyny jakis gach, który do tego ma pewnie więcej czasu dla niej niż Ty. Ona jednak nie jest go pewna, a że Ciebie jednak bardzo lubi (bo raczej nie kocha) (lub sie boi) to nie chce Ci powiedzieć wprost o co chodzi. Poza tym chce sobie zabezpieczyć odwrót na wypadek gdyby ten nowy okazał sie niewypalem. I w ten sposób właśnie dziewczyny wymyślają tzw. "przerwy". "Przerwa", "Zostańmy przyjaciółmi", "Wierzę, że jeszcze kiedyś będziemy razem", "Nie zasługuje na tak wspaniałego chłopaka jak Ty", "Chce żebys był szczęśliwy" i podobne bzdety to standardowa gadka dziewczyn gdy nie mają odwagi powiedzieć wprost że to koniec i mają już innego. Co w tej chwili możesz zrobić? Otóż raz, jeden jedyny poważnie z nią porozmawiać. Co sie stało? Czy kogoś ma? Co to za facet, z którym tak gawędzi i dlaczego Ci o nim nie powiedziała? Jak sobie wyobraża przyszłość? Co Cię w niej irytuje? Co możesz naprawić? Czego ona oczekuje? Czy wie co to poważny związek? Itd. itp. Jak rozmowa nic nie da i dalej będzie bredzić o "przerwie" to po prostu wytłumacz jej, że przerwy to są w szkole. I daj sobie z nią spokój, bo to będzie znaczyć, że ani Cię nie kocha, ani nie szanuje.
Mam nadzieję, że jednak wszystko sie wyjaśni i będziecie razem :)
napisał/a: sulejman77 2009-09-17 17:32
jednak sie skonczylo....

[ Dodano: 2009-09-17, 22:45 ]
i jakie to życie sprawiedliwe? a chciałem z Ta osoba spedzic reszte zycia