Problem... dylemat.. Pomóżcie!!!

napisał/a: Michaels 2007-11-10 15:33
Witam!
Chciałbym poprosić Was o pomoc, radę. Pewna dziewczyna bardzo mi się podoba. Znam ją już prawie rok. Powiem więcej, zakochałem się w Niej. Jestem w 100% pewien, że jest to prawdziwe uczucie. Ja ją kocham. Kiedyś sobie spacerowaliśmy, ja złapałem ją za rączkę i tak sobie szliśmy. Było cudownie. Tak swobodnie i łagodnie. Przy Niej czuję się inaczej, tak lepiej. Brakuje mi bliskości, jej dotyku, chodzenia za rączkę.Tak bardzo chciałbym z Nią być.Tylko Ona się dla mnie liczy. Kiedyś miałem wrażenie, że ciągle słyszę jej głos, jej imię.Ona mówi, że nie chce, żebyśmy byli razem, bo nie chce mnie stracić. Bo jak mówiła, traktuje mnie jak przyjaciela i nie chce, żeby to się zmieniło. Kiedyś sparzyła się na facecie i bardzo ją to zabolało, teraz się boi. Ale już otrząsnęła się z tego.Powiedziała mi, że nie czuje "tego czegoś" i nie jest zdecydowana. A ja bardzo bardzo i to bardzo chciałbym z Nią być. Nie wiem, co mam zrobić, mam zrobić krok i pocałować ją? Nie wiem, co mam robić. Walczyć o nią czy co? :( Proszę o pomoc! Z góry dzięki!
napisał/a: sorrow 2007-11-12 23:12
Michaels napisal(a):Bo jak mówiła, traktuje mnie jak przyjaciela i nie chce, żeby to się zmieniło

Bądź więc przyjacielem... z czasem bardzo bliskim. Dużo rozmawiaj z nią, o tym co ją gryzie, o tym co się jej podoba. Zwierzaj się jej, a ona też zacznie to robić. Nawet nie zorientuje się kiedy się w tobie zakocha. Wtedy dopiero ją pocałuj .
napisał/a: Gjovanni 2007-11-25 15:31
A ja jestem innego zdania. Według mnie nie do końca się jej nie podobasz. Zmień coś w sobie, znajdz sobie jakieś hobby. Możesz ją tym zainteresowac i razem coś wspólnego robic (może jakiś sport?). Cos się napewno znajdzie, trzeba byc wesołym, intrygującym, orginalnym, niebanalnym itp. Sam mam swoje problemy i nie jestem w tej chwili do końca szczęśliwy, ale myśle że moje rady napewno Ci nie zaszkodzą.