Prawiczek i dziewica,duma czy wstyd

napisał/a: motylek5 2007-06-07 00:57
Nie wiem gdzie ten temat zamieścić. Mój problem polega na tym, ze dowiedziała się o tym iż mój chłopak nie jest prawiczkiem, ja jestem dziewicą. Wywarło to na mnie taki szok, że nie wiem co mam z sobą zrobić. I jeszcze powiedział to w sposób taki, jakby nie robiło to na nim najmniejszego wrażenia, Co jest grane? Co ja mam robić, czuje się jak dziewczyna w ciemnej uliczce. I boli mnie to, że przede mną jakaś była...
napisał/a: patricja 2007-06-07 10:48
Chyba nie rozumiem istoty problemu, ani tego, czego oczekujesz w odpowiedzi. Zdziwiło Cię, że tak późno Ci powiedział, czy to że nie jesteś pierwsza?
No cóż, za wiele to tu nie można doradzić, prędzej dodać otuchy. Mój facet miał dwie dziewczyny przede mną. Fakt, że to nie jest przyjemne kiedy o tym wspomina, ale mam tą świadomość, że teraz jest jedynie mój i pozostanie mój, a do tamtych nic nie czuje, one przestały się liczyć z chwilą rozstania. To chyba normalne.
napisał/a: motylek5 2007-06-07 11:15
chyba jestem zazdrosna o to, ze ktoś kiedyś go dotykał... :P Bo on jest moim pierwszym facetem. I jeszcze kumpela powiedziała, że seksem chce go związać przy sobie. Bo ostatnio nie układało się miedzy mną a nim. Jak tak powiedziała to mnie zabolało. Ja wiem, że ludzie się rozchodzą, ale czy zawsze trzeba się martwić o przyszłość, przecież czasem trzeba myśleć o tym co teraz i tym się cieszyć...
napisał/a: Ola821 2007-06-07 21:40
Mój ukochany jest moim drugim, on też miał przede mną jedną osobę. Rozmawialiśmy o tym przed naszym pierwszym razem i on stwierdził "w takim razie nie potrzebujemy "tutoriala" ;) " Bardzo trafne stwierdzenie! Nie należy mysleć o tym co było, tylko o tym, co jest. I wyciągać ze wszystkiego pozytywne wnioski. Naprawdę nie powinnaś sie tym przejmować.
napisał/a: Belay 2007-06-08 10:42
Przyznam, że niemalże zarechotałam jak przeczytałam ten temat. Nie dlatego, że uważam Twój problem za śmieszny, a dlatego, że wyobraziłam sobie mojego Męża - jak mi w przeciwieństwie do Twojego mówi "jestem prawiczkiem". Chyba bym padła...

Nie rozumiem z czym masz problem. Bardzo często faceci rozpoczynają życie seksualne wcześniej niż ich rówieśniczki. Wynika to z różnych przyczyn, ale wydaje mi się, że nie powinno to być jakimś problemem. Chyba, że szukałaś prawiczka, z którym razem moglibyście odkrywać tajniki seksu... wtedy to co innego.

Jeśli Twój partner nie ukrywa tego, że wcześniej był już z inną kobietą - to uważam, że przejmujesz się niepotrzebnie. Skoro jest teraz z Tobą, tamta widocznie nie była dość dobra.

Co by było, gdyby każda osoba zachowywała się tak jak Ty?

Co ja mam powiedzieć, jeśli mój Mąż jest ode mnie starszy o 13 lat i miał przede mną wiele kobiet - tego jestem pewna? Dziewictwo straciłam z facetem, który też miał przede mną inne dziewczyny i jakoś nie robiłam z tego problemu... bo niby dlaczego?

Miał do tego pełne prawo. Nie znaliśmy się wtedy, więc się wiązał z innymi kobietami.

Rzadko zdarza się tak, że pierwszy mężczyzna kobiety zostaje Jej mężem. Przemyśl swoje zachowanie - jeśli stracisz dziewictwo, a Wasz związek nie przetrwa... kolejny facet jakiego spotkasz w życiu może mieć odczucia podobne do Twoich.

Jak wytłumaczysz wtedy innemu facetowi, że przecież się wtedy nie znaliście, nie mogłaś przewidzieć tego, że się spotkacie, a byłaś związana akurat z innym człowiekiem i to, że uprawiałaś z nim seks to nic złego?

Ja nie chciałabym stracić dziewictwa z prawiczkiem. I bez tego mój pierwszy raz był fatalny. Co bym zrobiła w sytuacji, w której "świeży chłopaczek" szukałby pochwy nie tam gdzie trzeba? ;)
napisał/a: agatek2 2007-06-08 11:59
wiesz co, chyba wyolbrzymiasz problem!!!!!!!!!!!!

mój chłopak jest moim trzecim chłopakiem....... uwierz mi, że tamci nie mają dla mnie żadnego znaczenia, ani ich nie wspominam ani nic............ było minęło, teraz liczy sie dla mnie obecny partner i pamiętam dzien kiedy pierwszy raz z nim spałam, a nie z tamtymi...

wiec przstan, bo przesadzasz!!!!
jak ma sie czuc moj chłopak ze świadmością, że przed nim byłam z chłoapkiem 3 lata!!!!
jak ma sie czuć???? jest szczęśliwy bo dzisiaj, od prawie 5 lat jestem jego i tylko jego....
każdy ma swoją przeszłość, więc zaakceptuj to....
napisał/a: ~gość 2007-06-08 12:04
motylek, a ja Cie rozumiem

[ Dodano: 2007-06-08, 12:06 ]
Motylek napisała: chyba jestem zazdrosna o to, ze ktoś kiedyś go dotykał...

Też byłam o to zazdrosna Jakoś tak po prostu
napisał/a: antek5 2007-06-08 17:17
Ja też cie rozumiem.... Wiem co doceniasz.....

Ale jestem zadania ze w twoim przypadku nie powinnas sie tym przejmowac.

Przecież cię nie zdradził. Poprostu powiedział prawde.

A jak byś sie poczuła jak by takie słowa padly z nie jego ust >>>>>
napisał/a: motylek5 2007-06-08 17:50
antek, On mi o tym nie powiedział. gdybym nie zapytała dalej bym nie wiedziała...

Belay, ja zaś czytać twoja wypowiedz, a najbardziej "Skoro jest teraz z Tobą, tamta widocznie nie była dość dobra. " widzę, że patrzymy innymi kategoriami... Skoro ty przebierałaś partnerów i oceniałaś ich pod względem jakośi w łóżku to sorry. Jakoś ja biorę to zupełnie inaczej.

[ Dodano: 2007-06-08, 17:50 ]
Gosiek21 napisal(a):motylek, a ja Cie rozumiem

[ Dodano: 2007-06-08, 12:06 ]
Motylek napisała: chyba jestem zazdrosna o to, ze ktoś kiedyś go dotykał...

Też byłam o to zazdrosna Jakoś tak po prostu


teraz to stwierdziłam, ze wariatka ze mnie
napisał/a: Wariat 2007-06-08 19:00
Motylku :) nie daj sie:)
napisał/a: motylek5 2007-06-08 19:31
Wariat napisal(a):Motylku :) nie daj sie:)


a ty co masz na myśli, hm?:P
napisał/a: Ancja 2007-06-09 00:22
Idiotyzm... to rozumiem, ze on nie mogl kochac innej, nie mogl z inna spac bo mial czekac i wiedziec, ze kiedys Ty przyjdziesz?

Moj obecny chlopak jest moim drugim partnerem seksualnym a on przede mna mial pare innych kobiet... i co z tego powodu i ja i on jestesmy bee?