POWAżNY PROBLEM

napisał/a: autentyk1986 2009-02-19 23:18
Witam , mam problem , moze ktos mi pomoze i poradzi co zrobic . Jestem z moja kobieta 1,5 roku zaczelismy sie kochac ze soba po roku ale chyba jest cos nie tak bo moja kobieta robi to tylko dla mnie tak mi pwoiedziala powiedziala ze sprawia jej to przyjemnosc . Ale ja sie tylko mecze bo po grze wstepnej mowi mi ze ``nie``. A jak sie zapytam dlaczego to odpowiada ``bo nie`` . Próbowalem rozmów zawsze sie koncza kłótnią i przez tydzien jest wszystko dobrze a potem to samo prosze o sugestie pozdrawiam PS : mamy po 23 lata , rozmawiac sie z nia nie da bo odrazu jest klotnia i koniec i tak sie konczy kazda rozmowa o tym ...
napisał/a: ~gość 2009-02-20 08:02
Cóż, strzel jej focha dla odmiany i nie odzywaj się do niej dopóki sama nie zacznie tematu. To trochę (nawet bardzo) niesprawiedliwe że Ona może przeżywać rozkosz a po grze wstępnej koniec, Ty radź sobie sam. Może boi się zajścia w ciążę, coś ją boli przy stosunku lub jest egoistką. Tylko nie dowiesz sie tego dopóki ona nie zacznie rozmawiać.
napisał/a: aniawawa1 2009-02-20 11:54
A moze zamiast pytac dlaczego nie chce (moze jej byc trudno rozmawiac na ten temat, albo sama nie wie dlaczego) powiedz czego ty oczekujesz czego pragniesz, powiedz o swoim uczuciu do niej. Moze zasugeruj ze skoro nie jest jeszcze gotowa do przezywania calej przyjemnosci to zrobicie sobie przerwe?
Niestety rozmowa jest najwazniejsza, ale prowadzona spokojnie.
napisał/a: mnpszmer 2009-02-20 12:20
aniawawa napisal(a):Moze zasugeruj ze skoro nie jest jeszcze gotowa do przezywania calej przyjemnosci to zrobicie sobie przerwe?


ALe ona ma 23 lata, to kiedy niby ma być gotowa?Po 30? Bezsensu, a może ktoś kiedys ją skrzywdził?

BeatrixKiddo napisal(a):Cóż, strzel jej focha dla odmiany i nie odzywaj się do niej dopóki sama nie zacznie tematu. To trochę (nawet bardzo) niesprawiedliwe że Ona może przeżywać rozkosz a po grze wstępnej koniec, Ty radź sobie sam. Może boi się zajścia w ciążę, coś ją boli przy stosunku lub jest egoistką. Tylko nie dowiesz sie tego dopóki ona nie zacznie rozmawiać.


Dokładnie Ona musi zacząć rozmawiać bo jak na razie z tego co piszesz to zachowuje się jak dziecko ktore próbuje ucieć od tematu, a problem sam się nie rozwiąże.Rozmowa jest konieczna

[ Dodano: 2009-02-20, 12:21 ]
Sorki tam za błąd. Miało być uciec :P
napisał/a: ~gość 2009-02-20 12:32
Walentina napisal(a):Ona musi zacząć rozmawiać bo jak na razie z tego co piszesz to zachowuje się jak dziecko ktore próbuje ucieć od tematu,

Niektórym jest ciężko o tym rozmawiać. Po prostu nie lubią tego, wstydzą się i już.

Może wywierasz na niej za dużą presję?? Może odpuść na jakiś czas??
Poczekaj aż sama zainicjuje zblizenie??
napisał/a: mnpszmer 2009-02-20 12:38
Natalina1989 napisal(a):Niektórym jest ciężko o tym rozmawiać. Po prostu nie lubią tego, wstydzą się i już.


ok, sama do niedawna się wstydzilam, ale przynajmniej się starałam i jak mój M pytał mi się o coś to nigdy ta rozmowa nie kończyła się kłótnią.A poza tym ona się nad nim znęca, najpierw narobi mu ochoty, on ją zaczyna pieścić tam buzią, a potem go odpycha.Czy to jest dziecinne?Powinna mu chociaż wytłumaczyć czemu tak robi!Może ma temu powód, ale niech powie!
napisał/a: ~gość 2009-02-20 12:46
Walentina napisal(a):.A poza tym ona się nad nim znęca, najpierw narobi mu ochoty, on ją zaczyna pieścić tam buzią, a potem go odpycha.

Więc skoro ona kilka razy tak go potraktowała to powinnien po prostu przestać i już. I poczekać aż ona sama zechce. Im bardziej on próbuje ją zmusić do czegoś, tym bardziej ona nie będzie chciała.

Trzeba poczekać aż to jej przyjdzie ochota. Tylko nie wiem czy wasza miłość jest na tyle "silna" żeby przetrwać.
napisał/a: mnpszmer 2009-02-20 12:54
Natalina1989 napisal(a):Więc skoro ona kilka razy tak go potraktowała to powinnien po prostu przestać i już. I poczekać aż ona sama zechce. Im bardziej on próbuje ją zmusić do czegoś, tym bardziej ona nie będzie chciała.


ok, masz rację, ale to nie zmienia faktu, że jest niesprawiedliwa i należą się jemu jakieś wyjaśnienia.Jeśli się buduje związek trzeba rozwiązywać problemy i robić coś żeby było lepiej, a nie uciekać.A poza tym jakby ona nie chciała, żeby w ogóle do niej schodził to by mu powiedziała, on nie jest jasnowidzem.Czy to takie nienormalne że ma ochotę pokochać się ze swoją dziewczyną która nie wie czego chce?
napisał/a: ~gość 2009-02-20 13:10
Walentina napisal(a):Czy to takie nienormalne że ma ochotę pokochać się ze swoją dziewczyną która nie wie czego chce?

Oczywiście, że to normalne. Ale ja wiem jak to jest, kidy ktoś ciągle gada o tym samym i wywiera presję. Niech da jej czas, a zobaczy, że sama przyjdzie z ochotą
napisał/a: aniawawa1 2009-02-20 15:59
Walentina napisal(a):ALe ona ma 23 lata, to kiedy niby ma być gotowa?Po 30? Bezsensu, a może ktoś kiedys ją skrzywdził?


Wiesz wiek nie jest tu zadnym kryterium, mozna nie byc gotowym w wieku 18 lat i w wieku 25, to zalezy bardziej od jej psychiki niz metryki.

Bardzo mozliwe tez, ze tak ja mowisz ktos kiedys ja skrzywdzil....

Tak czy inaczej bez rozmowy bedzie trudno rozwiazac ten problem