POMÓŻCIE !!!

napisał/a: DawidKRK 2009-05-01 15:06
Pomyślałem, że założę temat, bo chętnie poznam Waszą opinię.

Zaczęło się od tego, że zacząłem się spotykać z moją przyjaciółką miesiąc temu. Za każdym razem co się żegnaliśmy albo była u mnie, to się całowaliśmy, zachowywaliśmy jak para. Na drugi dzień często mi pisała, że nie może się tak zachowywać, bo tylko mi robi nadzieję a ona nie chce się wiązać na razie. Powiedziała też, że traktuje mnie jak kogoś więcej niż przyjaciela, że jak będzie chciała się związać, to mi o tym powie, bo jestem u niej na pierwszym miejscu. Od jakiś dwóch tygodni się już nie spotykamy tak jak miesiąc temu, bo nas poniosło jak zostaliśmy sami w parku. Miesiąc temu (czyli na początku) spotykaliśmy się prawie codziennie, bo nawet sama tak chciała ... teraz, to już Twierdzi, że nie ma czasu, ale jej wierzę. W ubiegłą sobotę zaprosiła mnie do siebie, była tam jej siostra i chłopak jej siostry. Wypiliśmy kilka piw i było fajnie. Gdy się żegnałem z Nią, to chciałem ją pocałować w policzek. Kilkakrotnie odwracała się, żebym ją pocałował w usta, pocałowałem ją dwa razy i za trzecim razem powiedziałem "No pa! Idź już spać, bo nie wstaniesz jutro ;)" i jakoś na drugi dzień nic nie pisała, że ją poniosło itd. Ja widzę, że ona coś do mnie czuję, tylko nie chcę się wiązać, bo może się boi kolejnego związku? Jak myślicie? bez powodu się kogoś za ręce nie trzyma, nie przytula i nie całuje bardzo namiętnie ...

Jakiś czas temu zaprosiła mnie na wesele swojego brata i niedługo potem powiedziała, że jej brat płaci za gości więc on decyduję z kim ona pójdzie itd. Nie pasowało mi to, więc zapytałem się jej siostry czy wie coś na ten temat. Okazało się, że to nie prawda i Agnieszka to wymyśliła. Pytanie, po co? Gdy mi to powiedziała, to mi powiedziała, żebym dał jej parę dni, to "pogada z bratem". Ja już o to się wesele nie pytam, bo sama mi powie jak będzie chciała czy z nią idę a po drugie jej siostra mi powiedziała, że na pewno pójdę.

Spotykałem się z wieloma dziewczynami przez ten okres czasu, ale żadna nie dorównywała ani w najmniejszym stopniu Agnieszce. Agnieszka to mój ideał, pod każdym względem ...

Poznaliśmy się 3 lata temu w gimnazjum i od tamtej pory się w niej zakochałem. Ona mnie wypatrzyła, a ja ją ;) Za każdym razem co miała chłopaka ja czekałem, aż z nim zerwie i będę miał "wolną rękę". Lecz nie mogłem bo byłem zbyt nieśmiały ...

Np. dziś znów spytałem, czy wyjdzie, to napisała, że nie ma czasu, bo się uczy na prawo jazdy, ale jak będzie miała w któryś dzień czas, to mi napiszę. Jakoś nie do końca jej wierzę, że nie ma czasu...

Bardzo tęsknie za spacerami z nią ...

Co ja mam robić? Bardzo mi na niej zależy i bardzo ją kocham...

Nie wiem co jeszcze napisać. Myślę, że opisałem wszystko co trzeba.
Pytajcie o co chcecie, chętnie odpowiem.

Pozdrawiam.


---------

Właśnie rozmawiam z jej siostrą 2 dni temu i mi właśnie powiedziała, że z tym weselem niedawno tak na chwilę zmieniła zdanie i teraz jej głupio, że mnie okłamała (Agnieszka o tym nie wie oczywiście) i nie wie jak to odkręcić..
napisał/a: przemek0810 2009-05-01 16:15
Daj jej troszkę czasu, rok szkolny się kończy, prawo jazdy(jak piszesz), matury itd. Pewnie ma sporo nauki, poprawy, zaliczenia czy inne tym podobne. Dziewczyna sama się pogubiła w swoich myślach.
Co do wesela to cóż, nie jest do końca pewnaco czuje i dlatego tak Cię okłamała. Myślę, że to nic wielkiego i Stary jest tak... Albo idzie z Tobą albo sama więc się nie przejmuj
napisał/a: DawidKRK 2009-05-01 16:53
Ale co masz na myśli pisząc, że albo idzie ze mną albo sama?

Ja jestem cierpliwy, mogę nawet czekać do tych wakacji albo i nawet dłużej by dała mi szansę. Wątpię, żeby ona chciała być długo sama, bo ostatnio zauważyłem, że jej brakuje chłopaka. Nie wiem co więcej napisać, bo ja już mam totalny mętlik w głowie.

Mam nadzieję, że pójdzie jutro z nami na rynek ..
napisał/a: ~gość 2009-05-01 17:00
Moim zdaniem Jej brakuje nie konkretnie faceta tylko czułości: przytulania, całowania i trzymania się za ręce. Każdy tego czasem potrzebuje. Dziewczyna boi się po prostu wiązać. Porozmawiaj z Nią: powiedz Jej o swoich uczuciach. Tak chyba będzie najlepiej.
napisał/a: TheReds 2009-05-01 17:01
Moze postaraj sie zrobic cos byscie wiecej czasu spedzali , ale nie nachalnie :)

Np jak sie uczy do szkoly lub na prawko zaproponuj czy by nie chciala sie razem pouczyc ? Albo jak jestcieplo na polu to czy nie pojdziecie na lody ,, tylko by sobie czegos ni pomyslala :D I na spotkaniach nie wspominaj jej nic ze chcesz byc z nia bo z tego co piszesz to ona wie i jak bedzie chciala to sama powie :]

Pozdrawiam !~
napisał/a: DawidKRK 2009-05-01 17:17
słoneczko:) napisal(a):Moim zdaniem Jej brakuje nie konkretnie faceta tylko czułości: przytulania, całowania i trzymania się za ręce. Każdy tego czasem potrzebuje. Dziewczyna boi się po prostu wiązać. Porozmawiaj z Nią: powiedz Jej o swoich uczuciach. Tak chyba będzie najlepiej.


Co, mam jej powiedzieć, że ją kocham? Co z mi z tego skoro ona się wiązać nie chcę?

Ja kiedyś jej mówiłem z początku jak się spotykać zaczęliśmy, że czekam na nią już 3 lata .. że co miała chłopaka, to ja czekałem aż zerwie itd. ale nie pomyślała raczej o tym, że się w niej zakochałem... (chyba)

TheReds napisal(a):Moze postaraj sie zrobic cos byscie wiecej czasu spedzali , ale nie nachalnie :)

Np jak sie uczy do szkoly lub na prawko zaproponuj czy by nie chciala sie razem pouczyc ? Albo jak jestcieplo na polu to czy nie pojdziecie na lody ,, tylko by sobie czegos ni pomyslala :D I na spotkaniach nie wspominaj jej nic ze chcesz byc z nia bo z tego co piszesz to ona wie i jak bedzie chciala to sama powie :]

Pozdrawiam !~


Jeślibym o to spytał, to pewnie by powiedziała, że nie potrzebuje mojej pomocy czy coś podobnego. Chociaż może by chciała, ale wątpię. Ja już nic nie będę wspominał o tym, że chce być z nią, bo powiedziała, że da mi znać. Na razie po prostu chce się z nią spotykać, bo uwielbiam spędzać z nią czas. A co powiecie na to, żeby pogadać z jej siostra? Jej siostra mnie baaaardzo lubi i kiedyś (w gimnazjum) próbowała mnie swatać z Agnieszką, ale byłem zbyt nieśmiały. Ona podobno prawie każdego byłego chłopaka Agnieszki, to Anka swatała - czyli jest w tym dobra. Co sądzicie?
napisał/a: TheReds 2009-05-01 17:45
Staraj sie byc blisko tej osoby ;) nic wiecej doradzic nie moge ;P

Powodzenia !
napisał/a: ~gość 2009-05-01 17:46
Ja miałam podobną sytuację tylko u mnie było odwrotnie
powiedz jej co do niej czujesz i czekaj tak długo jak będzie trzeba.
napisał/a: DawidKRK 2009-05-01 17:49
TheReds napisal(a):Staraj sie byc blisko tej osoby ;) nic wiecej doradzic nie moge ;P

Powodzenia !


Ale jak?

pomarańcza napisal(a):Ja miałam podobną sytuację tylko u mnie było odwrotnie
powiedz jej co do niej czujesz i czekaj tak długo jak będzie trzeba.


Mam powiedzieć jej, że ją kocham? Co mi z tego skoro ona nie chcę się wiązać?

[ Dodano: 2009-05-01, 18:43 ]
tak bym chciał, zeby była teraz przy mnie
napisał/a: ~gość 2009-05-01 21:07
DawidKRK napisal(a):Co mi z tego skoro ona nie chcę się wiązać?

Mój chłopak też miał takie zdanie. Po prostu powiedziałam mu że go Kocham, a on potrzebował pół roku żeby dojrzeć do wyznania mi tego samego. Teraz jesteśmy już ponad 2 lata i warto było czekać. Także nie trać wiary w siebie i w Was
napisał/a: DawidKRK 2009-05-01 21:14
Napisz coś więcej. Co, on też nie chciał się z nikim wiązać?
Ja po nocach nie śpię, śni mi się Agnieszka, nie mogę przestać o niej myśleć ..
napisał/a: ~gość 2009-05-01 21:18
Co by tu więcej pisać. Sytuacja niemalże identyczna - byliśmy przyjaciółmi, później zachowywaliśmy się jak para (wszyscy już nas tak nawet postrzegali), aż w końcu nie wytrzymałam, napisałam list no i niestety stwierdził, że nie chce się wiązać. Czekałam pół roku aż w końcu się otworzył, zapomniał o przeszłości i teraz jesteśmy szczęśliwi. Czego i Wam życzę.