Pomocy ;( Załamka :(

napisał/a: 19em88 2009-04-13 20:26
witam Wszystkich ;( Prosze o pomoc ;( jestem z dziewczyna a ona dzis mi powiedziala ze musimy dac sobie miesiac spokoju mamy sie do siebie nie pisac i wogole bez zadnego kontaku a zauroczyla sie kolega z pracy ;( a ona jest ze mna 4 lata byly zwloty i upadki przez ostatni rok oddalilismy sie od siebie ;( czy jest mozliwosc wrocenia do tego ziazku ;( bardzo mi zalezy na niej bez niej nie widze swiata ;( prosze was o pomoc ;(
napisał/a: Psychol logiczn 2009-04-13 20:56
Dlaczego miesiąc a nie 2,4, pół?Głupota mówić facetowi ile ma do ciebie nie pisać;/Nie bądź natarczywy:)
A dlaczego macie nie pisać i nie utrzymywać kontaktu?:)
napisał/a: 19em88 2009-04-13 22:16
Bo Powiedziala mi ze niewei co czuje do mnie a co do niego powiedziala mi ze moze do niego to tylko zaurocznie ;( powieziala mi ze jak po miesiacu zateskni zobaczy co sie z nia dzieje da mi znac ;( a spotkala sie z nim pare razy ;( i ze musi przemyslec to wszystko ;( ale czuje sam ze z nim bedzie pisac a ze mna nie ;( czuje ze wszystko poszlo w zapomienie ;( co mam zrobic ??
napisał/a: 19em88 2009-04-14 09:38
Mam do Was prośbe co można rozumiec po słowach od kobiety ze ona sama niewie co czuje do mnie a zaczeło sie tak ze jush na tamtych wakacjach nam sie nie ukladalo pytalem sie co jest nic nie odpowiadal mi ;( potem poszla do pracy w pracy znalazł sie jeden adorator ;( spotkala sie z nim za moimi plecami pare razy teraz sie tego dowiedzialem ;( powiedziala mi zebysmy nic nie robili pod wplywem emocji ;( powiedziala mi zebysmy poczekali z miesiac zobaczymy co z nami bedzie ;( powiedziala ze nie chce mnie oszukiwac ze moze to tylko zauroczenie nim a mnie nadal Kocha tylko sie zagubila ja ja dalej Kocham bede ja Kochal zawsze bo czuje ze to dziewczyna dla mnie nie zwykla zalezy mi na niej bardzo wszystko bym mogl dla niej zrobic ;( 2 dni tem przyjechal do niej ja to widzialem od razu mi pisala ze mnie tylko kocha itp. ale wczoraj po rozmowie powiedziala mi ze to ja na niej to wymuszalem zeby tak pisala ze niechce zranic mnie ani jego ;( jak myślicie jest jeszcze szansa ze wrocimy do siebie ?? albo co mam zrobic zeby dalej mnie Kochala ?? ;( pomożcie Prosze ;(
napisał/a: ~gość 2009-04-14 09:50
Trochę zamotałeś... Ale z tego jak piszesz wnioskuję, że jesteś beznadziejnie zakochany i będziesz pozwalał jej na wszystko, aby tylko z Tobą była...

Ja myślę, że szansa może i jest. Ale ona trzyma Cię teraz w garści i może to wykorzystać. A raczej już wykorzystuje...
napisał/a: 19em88 2009-04-14 09:56
moze i tak jest ;( ale jak ja mam teraz zyc ;( tak mi na niej zalezy nigdy niechcialem zeby czula sie izolowana ;( moze w tym popelnilem blad :( ale myslisz ze szansa jest ze wroci ??
napisał/a: ~gość 2009-04-14 09:59
19em88, nie obwinaij siebie. To ona jest winna, bo za twoimi plecami się z kimś spotyka. To jest nieuczciwe po prostu, tak zwyczajnie.

Jak już napisałam, moze i wróci. Ale dla Ciebie lepiej byłoby gdyby nie wróciła, uwierz mi.
napisał/a: 19em88 2009-04-14 10:04
ale ja chcialbym zeby wrocila i ulozylo sie normalnie miedzy nami zeby byla taka jaka ja poznalem ;( ja poprostu nie umnie tak 4 lat zostawic ;( dla niej rzucilem fajki porzucilem kolegow zeby byc tylko z nia ;( zawsze myslalem ze miedzy nami jest dobrze ;( az tu nagle taki bol ;(
napisał/a: ~gość 2009-04-14 10:07
19em88 napisal(a):ale ja chcialbym zeby wrocila i ulozylo sie normalnie miedzy nami zeby byla taka jaka ja poznalem

Sorki, że Cię sprowadzę na ziemię, ale to mało możliwe...


19em88 napisal(a):ja poprostu nie umnie tak 4 lat zostawic ;( dla niej rzucilem fajki porzucilem kolegow zeby byc tylko z nia ;( zawsze myslalem ze miedzy nami jest dobrze ;( az tu nagle taki bol ;(

Zawsze w związku coś się poświęca, idzie się na kompromisy, wierzy, ze to ta jedyna miłość. Ale czasmi życie brutalnie sprowadza nas z obłoków na ziemię. Przykro mi bardzo.
napisał/a: 19em88 2009-04-14 10:24
czyli przez ten miesiac jaki mam pozostaje mi tylko wyplakac sie po rozstaniu i zapomniec o wszystkim ?? :(
napisał/a: domii1985 2009-04-14 10:24
miałam taką samą sytuację jak tak.... wręcz prawie identyczną.... i uwierz mi że...NIE WRÓCIŁ.

dlatego przykro mi że tak pisze ale obawiam się że ona też może nie wrócić.

Chociaż mam głęboka nadzieje że to będzie wyjątek od reguły, ona się ocknie i wróci :)
napisał/a: ~gość 2009-04-14 10:28
napisal(a):czyli przez ten miesiac jaki mam pozostaje mi tylko wyplakac sie po rozstaniu i zapomniec o wszystkim ??

Naprawde trudno stwierdzić co powinieneś zrobić...

domii1985 napisal(a):
Chociaż mam głęboka nadzieje że to będzie wyjątek od reguły, ona się ocknie i wróci

Byłoby super, ale mi się wydaje, ze nawet jeżeli ona wróci to juz nie będzie między wami tak jak dawniej.