pomocy :(

napisał/a: mastema3 2008-07-24 23:51
Witam mam problem obawiam sie ze nie jeden ;(
Jestem z moim chlopakiem 9 miesiecy bardzo dozo zlych chwil mamy za soba nie bede wymieniac.
On niedawno mial 18-nastke od tamtej pory zmienil sie bardzo od 2 tyg. pije wiecej przeklina
wiecej nawet do mnie , denerwuje sie gdy nie pisze do niego (ciagle pisze)
malo sie spotykamy ( jego praca do tego prawko zdaje)
Bardzo czesto sie klucimy o byle co..... dawniej tak nie bylo.
Zaczyna mnie ponizac przed znajomymi. Sadzi on ze malo klnie , pije itd wyprzecza sie wszystkiego.
Lecz teskni i mnie kocha mowi to ciagle.
1 raz mamy za soba robilismy to 3 razy i ja wiecej tego niechce nie ze zle cos bylo
moze poprostu nie doroslam do tego.
Ale on nalego :(
Zawsze jest napalony... eh
Boje sie ze znajdzie inna dziewczyne mimo ze mowi do mnie ze mnie nigdy nie zostawi.
Zaczely mu sie podobac inne dziewczyny i tym mnie zawsze drazni mnie to juz nie bawi.
Boje sie ciagle ze go strace :( prosze o jakies rady
Mamy wiele wspolnych planow i ja chce z nim je zrealizowac.....
napisał/a: ~gość 2008-07-25 00:36
mastema3 napisal(a):Mamy wiele wspolnych planow i ja chce z nim je zrealizowac.....


myślę że powinnaś je zrealizować z kimś innym, choćby dlatego że napisałaś że

mastema3 napisal(a):Zaczyna mnie ponizac przed znajomymi.


na moje myślenie świadczy to tylko o tym że to zwykłe ścierwo
napisał/a: Alucard 2008-07-25 11:53
Czytając Twojego posta dochodzę do jednego wniosku, takiego, który Cię zaboli niestety jest z Tobą tylko dla jednego powodu, domyśl się jakiego...
Nie ma ,,zabawy'' i od razu jest dla Ciebie oschły i poniża Cię przed innymi,
dla mnie jest to chore? Bo jak można wygarniać coś ukochanej osobie w towarzystwie tak się nie robi, jak ma coś do Ciebie niech to powie Ci w oczy i na osobności, a nie w towarzystwie.
Niestety to nie jest miłość z jego strony - to tylko namiętność...
napisał/a: Monini 2008-07-25 18:44
Uciekaj od niego jak najdalej i nie wierz ze to milosc... Zrobisz jak zechcesz, to tylko moje zdanie
napisał/a: angelaa1 2008-07-25 20:25
Wydaje mi sie ze on poprostu sie tobą bawi
Ty zrobisz dla niego wszystko by Cie nie zostawił?!

A to jest błąd wie ze zrobisz wszystko zeby z nim byc nawet zniesisz ponizane przed znajomymi.

NIE POZWÓL na to, uwolnij sie od niego to bedzie najlpsze rowiązanie.

Skoro juz zaczyna ponizac Cie przed znajomymi co bedzie jak bedziecie ze sobą dłużej - jedyne co mi sie przychodzi na myśl to, to ze zacznie Cie bic.
Wiec zastanów sie czy on jest tego wart.

Pozdrawiam.
napisał/a: Ahmed 2008-07-26 14:25
Zerwij z nim nie jest Ciebie wart (pewnie uznasz to za głupie ale jak nie posłuchasz i tak za 2-3 mieś przyznasz mi racje) to pajac pijak dupek i nikt więcej w związku podstawa to zaufanie i szacunek. Za młoda jesteś by marnować sobie życie z takim ćwokiem...
napisał/a: Alucard 2008-07-26 14:47
Ahmed, zgadzam się z Tobą ale niestety tak w życiu jest, ze dziewczyny lgną do facetów którzy traktują je jak ,,gówno'' (nie wszystkie oczywiście). Skąd te stwierdzenie, miesiąc temu moja przyjaciółka płakała bo strasznie ją zranił jej były, oszukiwał ją od samego początku, nie znam przyczyny ale musiała się dowiedzieć czegoś strasznego o nim bo stwierdziła wówczas, że nigdy nie rozpoczęła by związku wiedząc o tym...
A tu ni stąd ni zowąd dowiaduję się, że znów się do siebie zbliżają, on po prostu powiedział jej kilka miłych słówek a ona poleciała za nim jak piesek za swoim panem - nie jest to dziwne bo dla mnie strasznie i można pisać i można radzić i tak zrobi tak jak uważa za stosowne, bo on nie jest jej obojętny?...
napisał/a: cynik 2008-07-26 14:51
mastema3, to jest tak, jak dzieci się bawią w dorosłych. Zakończ ten związek, weź się za naukę, bo maturę masz blisko, a nie będziesz się zadręczać niedojrzałym człowiekiem, który myśli, że jak ma 18 lat, to jest już Panem Świata