Pierwszy raz w agencji

napisał/a: sportowiec 2009-12-31 00:55
Myślałem po prostu, że ktoś miał okazje to sprawdzić.
napisał/a: prawy 2010-01-01 17:35
Czyli moglem urazic dziewczyne tym ze ona sugerowala w sms seks a ja nic , dlatego odeszla?
napisał/a: pytacz1 2010-01-01 22:57
prawy napisal(a):Czyli moglem urazic dziewczyne tym ze ona sugerowala w sms seks a ja nic , dlatego odeszla?


Abstrahując, następująca sytuacja: kobieta w związku jest niezadowolona z życvia seksualnego. Odchodzi. Wtedy się mówi,że facet to dupa, nawet kobiety nie potrafi zaspokoić. Odwrotna sytuacja, kobieta w pełni nie zaspokaja mężczyzny. Ten odchodzi. Wtedy się mówi,że jest drań i dziwkarz. Prawda??? To jest pojebane
napisał/a: prawy 2010-01-03 21:34
Myślicie ze ona jeszcze sie ze mna skontaktuje? Widze ze szuka na portalu caly czas , ale nieskutecznie, ja tez , mysle ze podobalem sie jej fizycznie, cos musiala odkryc w charakterze , wszystko bylo ladnie , pieknie do czasu.
napisał/a: szymskie 2010-01-15 18:13
Słuchajcie mam podobną sytuację jak prawy może nie w agencji, ale chce pójść do panienki do domu czy to ebzpieczne czy to rozsądne troche szkoda mi pieniędzy, ale mam taką ochotę na seks nie wiem dlaczego jestem prawiczkiem mam 19 już lat z tego co czytałem z waszych wypowiedzi nie ma żądnych granic dotyczących niewinności seksulanej, ale we mnie jest taki popęd nie umiem go stłumić. Pomozcie
napisał/a: prawy 2010-01-17 21:33
Chyba sie zalamie, nie mam absolutnie zadnego powodzenia u kobiet, w ciagu 8 miesięcy na sympatii spotkalem sie z 1 laska i do tego brzydka, i nawet ona mnie nie chciala, dramat, tragedia, jak tu zyc , nie chce byc 35 letnim prawiczkiem, to dla chlopa dramat jak jest prawiczkiem , znaczy ze sie nie naddaje do niczego
napisał/a: sportowiec 2010-01-18 02:06
Prawy, zostaje agencja..... chyba.

szymski, jestem na takim samym etapie jak ty. tyle, że chciałbym na początku trójkąt....a z tym jest problem...
napisał/a: ~gość 2010-01-18 07:15
prawy ,mam wrażenie, że popadasz w depresję i manię lęków na punkcie nie-prawictwa (poza tym masa lęków). Na razie nie umawiaj się na randki i tymbardziej nie szukaj żadnych kobiet - z resztą zauważyłam że masz tendencje do przedmiotowego traktowania kobiet, jakby odebranie sobie prawictwa to miałbyć klucz do jakiegoś świata sukcesów i wielkich możliwości + lekkie objawy seksoholizmu.
Masz w sobie nieciekawy problem który Cię wyżera i rozwala Ci całe życie i tym problemem nie jest w cale prawictwo tylko lęki ktore w Tobie siedzą i z którymi nie chcesz dać sobie rady, tylko od nich próbujesz uciec.
Zakładając że nawet jakbyś stracił teraz prawictwo to daję Ci gwarancję że wszystkie twoje lęki wcale nie uciekną ,a może nawet przybęda nowe i się nasilą.
Co do wyglądu to zawsze można go zmienić - jest siłownia ,są odpowiednie odżywki ,witaminy, styliści ,a nawet operacje plastyczne (jeśli to konieczne - nie widzę w Tym nic złego) - ale tak naprawdę żadna poprawa wyglądu by zdobyć kobietę jak i zdobycie kobiety nie pomoże Ci ,ani nie wyleczy tego co w Tobie siedzi.

szymskie - do Ciebie to samo
Zastanów się czemu potrzebujesz isć do panienki czy aż tak z Tobą źle i Czemu to tak rządzi Twoim życiem.
napisał/a: prawy 2010-01-18 19:16
Napewno problem mam , ale nie da sie go rozwiazac, psycholog nie pomogl, no moze troche, juz pewniej chodze po ulicach, ale nie jest jeszcze super. Ja mam tylko 3 kolegów dobrych , no moze 4
napisał/a: ~gość 2010-01-18 19:21
Psycholog nic nie da. Ty sam musisz sobie powiedzieć że chcesz się zmienić i swoje życie, zmotywować się i zacząć szukać sposobu by wyjść z tego i pozbyć się swoich kompleksów oraz ograniczeń.
Psychologowie mają za zadanie naprowadzać i jakoś wspólnie z Tobą analizować to i owo ,ale nie będą Cię prowadzić za rączkę i zamienią Twoje zycie w bajkę jak z użyciem magicznej różdżki.
Ty sam musisz zachciec zmiań ,uwierzyć że nastąpią i nie mazać się za to że jesteś prawiczkiem ; )
napisał/a: prawy 2010-01-19 12:32
mi jest przykro ze nie jestem w sredniej krajowej, gdzie wiekszosc ma za soba pierwsz raz okolo 20 +,-, ja mam teraz ogromne napiecie seksualne i czuje ze moj czas przemija, libido bedzie za kilka lat spadac , dlatego sie spiesze. A moj problem polega na tym,ze nigdy nie bylem towarzyski, nie mam duzo znajomych i wszelkie nowe kontakty ktore u innych przychodza naturalnie latwo , u mnie bardzo trudno i mozolnie. A jeszcze do tego nie jestem typem amanta, ktoryby mial krotkie romanse
napisał/a: sportowiec 2010-01-20 22:30
Ktoś coś poleciłby w W-wie i Krakowie ?