Pierwszy pocałunek-pamiętacie????

napisał/a: ~gość 2009-09-30 16:04
Ja pamiętam tylko tyle, że byłam rozczarowana... Wyobrażałam sobie to jako coś innego, w dodatku mój ówczesny chłopak palił wtedy papierosy
napisał/a: eska1 2009-09-30 18:32
Pamiętam, ale niekoniecznie chcę go pamiętać. Z zaskoczenia, ja wystraszona, bo chciałam, żeby wszystko dobrze wyszło, a tu kiszka..
Prawdziwe dopasowanie i ten dreszczyk poczułam dopiero długo później podczas pierwszego pocałunku z moim Mężem. To było coś..
napisał/a: ~gość 2009-09-30 21:12
Pamiętam... Było to w piątek trzynastego. Wybraliśmy się z kocykiem na spacer nad stawy. Dwa dni później byliśmy już razem i tak sobie jesteśmy do teraz.
napisał/a: kania3 2009-09-30 23:53
A ja niezbyt pamiętam, bo to było tak z zaskoczenia, że zanim do mnie dotarło co się dzieje, to już było po i jakoś nie zarejestrowałam Ale następne........
napisał/a: ~gość 2009-10-01 08:48
pamiętam pierwszy i to niestety nie myło z moim mężem
z mężem za nic sobie nie przypomnę
napisał/a: Zazi 2009-10-01 23:34
Pamietam doskonale, ale w sumie wolalabym nie pamietac, z niewlasciwym czlowiekiem to sie stalo no ale tego sie nie cofnie haha
napisał/a: niebieskooka3 2009-10-03 21:25
takiego total pierwszego nie pamiętam :D

a z moim narzeczonym...hmmm...to było 27 marca tego roku, ok godziny 20:30, na bocznej od ul. Grodzkiej, pod piękną latarnią (chwilę wcześniej M. robił mi zdjęcia), potem podszedł do mnie i po prostu zaczął mnie całować, co oczywiście odwzajemniłam. A potem się dowiedziałam, że czekał na to 2 lata i stwierdził, że albo dam mu w twarz, albo będzie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, no a ja oczywiście wybrałam opcję drugą i rano już 28 marca padły słowa "w sumie to mogłabym z Tobą być" (chyba będzie mi je wypominał do końca życia :D)
napisał/a: Zakk 2009-10-04 22:44
oj ja pamiętam
11 lat temu, obóz nad morzem, ostatnia noc i gra w butelkę...i chociaż podczas obozu zamieniłem z nią zaledwie kilka słów, to po ów grze w butelkę całą noc przesiedzieliśmy przy ognisku, przytulając się, całując, rozmawiając...Pierwsze uczucie 15-latka... jak ja dobrze pamiętam te motyle, latały w brzuchu jak szalone. Byliśmy ze sobą zaledwie 3 miesiące, ale jakie piękne... i wciąż się przyjaźnimy
napisał/a: myChaa 2009-11-17 11:56
Ooo heh mój pierwszy był pocałunek? Miałam 12 a on 13. Jesień, byliśmy w parku całą ekipą, a on zawołał mnie na chwilę. Pospacerowalismy, stanelismy przy drzewie i... zaczęliśmy się całować. Oczywiście szok i wogóle :PP

A z obecnym.. ;) W jego urodzinki, siedzielismy w samochodzie, ciemno już, rozłożyliśmy se siedenia, gadamy, gadamy... O coś się założyliśmy (nie pamięam o o co ) i zaczęliśmy robić sobie "noski noski". Zaczęła sie piosenka Apologize, On delikatnie musnął mnie w usta - odwzajemniłam.. mm boskoooo
napisał/a: ~gość 2009-11-18 00:27
pamiętam wszystkie 'pierwsze pocałunki'... ;)

ten 'pierwszy pierwszy', pierwszy z eksem... no i oczywiście najbardziej wyczekiwany pocałunek w moim życiu - z Narzeczonym

za to on nie pamięta swojego pierwszego pocałunku - specjalnie o to pytałam ;)
napisał/a: ~gość 2009-11-18 07:55
niebieskooka, miałam coś podobnego hehe. znałam mojego fiance już wcześniej. spotkaliśmy sie 4 listopada wtedy mnie pocałował pierwszy raz w życiu i do dzisiaj to czuje co wtedy było a minęły już 4 lata . a 6 listopada szliśmy do mnie do domu i widziałam o co chciał sie spytać i ja do niego mówię WIEM O CO CI CHODZI, ZGADZAM SIĘ ma się to intuicjei był kolejny namiętny buziak. no ja to pamiętam a on nie i się śmiejemy z tego
napisał/a: Klaudia23 2009-11-19 10:41
jasne,ze tak:)