Perwesja

napisał/a: Marco 2009-01-05 20:17
Pytanie do wszystkich którzy mają jednego partnera od paru lat :)
Chodzi mi o to, że jestem z dziewczyna od 4 lat... Ostatnio jesteśmy tak jakby w separacji, w takim zrozumieniu, że nie piszemy do siebie i się nie widujemy, no chyba, że raz w tygodniu w pracy, tylko po to żeby odnowić taką tęsknotę :) Nie mieszkamy razem. Ostatnio jednak zdarzyło się tak ze byłem u niej... Zaczeliśmy się kochać i tu zaczeły padać różne wulgarne słowa i określenia:
[Mod: pip-pip]

Czy mieliście coś już takiego? Czy dziewczyny bardzo to was podnieca?? Napiszcie jak to u was wygląda.
pzdr
napisał/a: kania3 2009-01-05 21:05
Moja osobista opinia:
Gdyby do mnie padły takie słowa, tak by mnie to "podnieciło", że facet by wypadł z sypialni, w takim tempie i z takimi obrażeniami, ze to by był jego ostatni seks w życiu. Nie wyobrażam sobie.

A poza tym, gryzą mi się słowa
napisal(a):Zaczeliśmy się kochać
w jednym zdaniu razem ze słowami wulgarnymi. Teksty rodem z taniego pornola mi się z seksem kochających ludzi nie kojarzą. Chyba za mało w życiu przeżyłam;)
napisał/a: Marco 2009-01-05 21:19
dziwnie ale te słowa padały "ciepło" i z obydwu stron
napisał/a: ~gość 2009-01-05 21:19
Przy jakimś ostrzejszym seksie to czemu by nie poużywać takich zwrotów :P
Chociaż nam się jeszcze nie zdarzyło;)
napisał/a: ~gość 2009-01-05 21:22
u nas czasem coś tam 'poleci'
napisał/a: ~gość 2009-01-06 07:34
Jak teraz o tym myśle, to wydaje mi się, że szczeliłabym chyba mojego chłopaka i wyleciałby w podskokach
No, ale w chwilach uniesienia różnie to bywa więc nie zaprzeczam, że się nie zdarza...
napisał/a: Marco 2009-01-06 15:00
To może Panie zaskoczcie swojego partnera ;) Ciekawe jaką mine zrobi jak nigdy tego nie było :P
napisał/a: kania3 2009-01-09 12:26
Natalina1989 napisal(a):Jak teraz o tym myśle, to wydaje mi się, że szczeliłabym chyba mojego chłopaka i wyleciałby w podskokach
No, ale w chwilach uniesienia różnie to bywa więc nie zaprzeczam, że się nie zdarza...

Uff już się bałam że przez przypadek niewyginęty dinozaur jestem:p

Marco napisal(a):To może Panie zaskoczcie swojego partnera ;) Ciekawe jaką mine zrobi jak nigdy tego nie było :P


Wywinąłby mi pewnie macicę na lewą stronę i to bynajmniej nie z zachwytu ani niczego pozytywnego
napisał/a: MałaAgacia 2009-01-09 19:08
Ja nie wiem o jakie słowa chodzi bo zostały "wypipane", ale ogólnie rzecz ujmując nie widze w tym nic złego. i owszem zdarzają się czasem inne epitety niż kochanie i słoneczko.
napisał/a: Arek1974 2009-02-10 12:33
Też nie wiem, o jakie słowa chodzi (faktycznie są "wypipane"), ale przyznam się, że też czasami lubię trochę ostrzej poświntuszyć i mojej żony raczej to nie obraża. Choć trudno ją namówić do "zwrotnej" reakcji :)
napisał/a: Monika30 2009-02-11 21:57
Ja uważam, że jeżeli tylko Partnerzy to akceptują to czemu nie. Ja baaardzo lubię ostre słowa, czasami też się tym samym odwdzięczam, ale żadko, bo mojego Partnera to rozprasza ).
napisał/a: Panna_M 2009-02-13 19:34
A ja zdecydowanie NIE :) Nie próbowałam używać wulgaryzmów z łóżku... ale chyba to nie dla mnie