Orgazm...Cicho czy głośno????

napisał/a: Wariat 2007-05-16 22:54
A wasi panowie rowniez sie dra tak jak wy?
napisał/a: Monini 2008-07-24 18:19
Ja tez lubie glosno, ale rzadko moge, wiec potwierdzam, poduszka jest biedna... Nie lubie sie hamowac, ale niestety czasami trzeba;))
napisał/a: Misiaq 2008-07-26 10:15
Ja jestem głośna, czasem nawet bardzo głośna i na szczęście mieszkamy sami, więc nie muszę się hamować i używać poduszki jako "wyciszacza" Za to mój maż jest bardzo cichy, czasem to chciałabym żeby sobie troszkę pojęczał... ale za to jak widze jego specjalny uśmiech tuż przed orgazmem, to aż mnie dreszcze przechodzą, nawet jak sobie w tej chwili przypomnę jak on wtedy wygląda, to mam motylki w żołądku
napisał/a: Zapiekankax3 2008-08-13 14:57
ja się nie kontroluję Razem z moim chłopcem lubimy głośno jęczeć i krzyczećć Wkońcu z seksu musimy czerpać przyjemność... ;-D
napisał/a: ~gość 2008-08-13 17:05
my oboje byliśmy zawsze bardzo głośni Tylko był problem, jak ktos siedział w pokoju obok
napisał/a: Chromowana 2008-08-14 00:24
Wariat napisal(a):A wasi panowie rowniez sie dra tak jak wy?
moj nie :( ale za to koazuje to w inny sposob u mnie z tym roznie jak wiem, ze ktos jest obok to staram sie zachowywac "staram sie" bo zawsze slysze "ciszej kochaniutka bo ich obudzisz" kocham ten stan :)