Nagła zmiana? Czy ja przewrażliwiona?

napisał/a: carpe diem 2009-04-30 09:43
Chciałam sie Was dziewczyny poradzic... Jestem z chłopakiem 2 miesiące, starał się o mnie 5 miesięcy, a znamy się już ok. 6 lat. Mamy po 18 lat. Moje wcześniejsze związki
kończyły się na tym, że faceci ze mną zrywali. Jestem dziewicą i już od pewnego czasu planujemy zacząć współżycie. Ale własnie od pewnego czasu coś się zmieniło...fakt, że ja się trochę czepiam i często robię jakieś problemy z niczego... Trochę czuję się winna, ale on tak jakby zmienia stosunek do mnie. Nie ma dla mnie tyle czasu co wcześniej (ale ma dużo pracy i jest zmęczony). Kiedyś to on się częściej odzywał, teraz to ja dzwonie lub pisze. I głównie to ja pierwsza mówię, że kocham. Kiedy spędzamy czas razem jest dobrze, ale gdy osobno to czuję tak jakby jakąś barierę. Wczoraj już mieliśmy uprawiać seks, ale jednak zdecydowaliśmy zrobić to dzisiaj. A ja sama nie wiem czy powinnam Ostatnie dni są dla mnie okropne... Wiem, że może za bardzo przeżywam...jak tak to od razu mi to powiedzcie. Teraz sama nie wiem, czy mam się pierwsza dzisiaj odezwać, skoro ostatnio to ja się własnie odzywam?
napisał/a: ~gość 2009-04-30 09:53
carpe napisal(a):Jestem z chłopakiem 2 miesiące


uuuuuu

najpierw postaraj sie o pozadnbe uczucie a puzniej dopieor pomyslcie o seksie, co wy macie za wartosci troche ze soba pochodzice i juz sie chcecie seksic ? gdzie meijsce na prawdziwe uczucie ?
ech ... :(
napisał/a: Psychol logiczn 2009-04-30 10:01
Jak na dziewice po 2 miesiącach to jakoś tak szybko ;p
A co do tego to nie mogę odpowiedzieć czy nagła zmiana czy jesteś przewrażliwiona;pp ale z własnego doświadczenia możesz być przewrażliwiona;pp
Ja proponuje ci przemyśleć czy naprawdę tego chcesz(sex);)
napisał/a: aniap2020 2009-04-30 10:38
Ja bym na Twoim miejscu poczekała na ten pierwszy raz, przemyślala czy to aby akurat z tym chłopakiem chce to przeżyć, czy on jest tego wart. Z tego co piszesz to on nie okazuje Ci aż takiego wielkiego uczucia, nie może tak byc ze jedna strona stara sie za dwie osoby. Porozmawiaj z nim, może ma jakiś problem a może po prostu jego uczucie sie wypalilo i wtedy nawet seksem go nie zatrzymasz. Szanuj sie dziewczyno
napisał/a: alicja221 2009-04-30 14:36
carpe diem, seks ma Ci dawac szczescie, spelnienie, satysfakcje i wiele innych pozytywnych doznan, a Ty masz same watpliwosci... Jestes jeszcze bardzo mloda i bardzo krotko znasz tego chlopaka, wiec najpierw poznajcie sie lepiej ( przede wszystkim psychicznie), a pozniej zajmijcie seksem.
napisał/a: carpe diem 2009-04-30 15:09
Ale własnie ja go znam długo...nawet w liceum chodzilismy do tej samej klasy. Starał się o mnie 5 miesięcy, a ja nie chciałam z nim być...aż w końcu jakoś uległam. Później wszystko było cudownie, bo on był taki miły, kochany, dzwonił caly czas, pisał, spotykaliśmy się kilka razy dziennie...zawsze było "niuniu, kochanie itp.". Tylko, że wtedy nie pracował...a teraz tak. Ech na dodatek on jest pewny, że ja od niego nie odejdę i jak on się nie bedzie odzywał, to ja będę. Powinnam mu powiedzieć o swoich wątpliwościach, ale nie chce żeby myślał, że jestem jakaś przewrażliwiona, bo i tak sie chyba go troche czepiam:(
napisał/a: Misia7 2009-04-30 15:36
carpe diem, Zgadzam się z poprzednikami, że ze współżyciem warto poczekać. Jesteście razem dopiero 2 miesiące. To nic, że znacie się 6 lat. Bycie razem to co innego niż znajomość czy kumplowanie się. Związek musi dojrzeć i przede wszystkim ty do takich decyzji, zważywszy na to, że to ma być twój pierwszy raz.

Pytasz w temcie czy jesteś przewrażliwona. Nie wiem, z tego co napisałaś nie da sie tego wywnioskowac. Może twój chłopak na prawde nie ma dla Ciebie czasu bo zaczął pracę. Ale jeżeli czujesz, że cie "olewa" to porozmawiaj z nim. Może ci jakoś to wszystko wyjaśni.
napisał/a: ~gość 2009-04-30 15:51
Psychol napisal(a):Jak na dziewice po 2 miesiącach to jakoś tak szybko ;p
bywa i tak, miałam podobnie i jakoś żyję, więc się dziewczyny nie czepiajcie :P

a moja teoria jest taka, że podświadomie boisz się seksu z tym facetem i dlatego teraz nieświadomie wyszukujesz "argumenty" przeciwko niemu i wam, żeby w końcu znaleźć odpowiedni pretekst, który Ciebie samą przekona, że jednak jeszcze nie pora :)
napisał/a: przemek0810 2009-04-30 16:09
Nie uprawiajcie seksu bo tak wypada! Jesteś dziewicą i co z tego? Źle Ci z tym?
Czujesz się niepewnie a jednak chcesz to zrobić bo koleżanki już nie są cnotliwe? (zakładam, że tak jest)
Dziewczyno pierwszy raz ma być wyjątkowy i ma zostać w pamięci jako piękna chwila a nie jako seks z osobą, której już nie znam. Zobaczysz, jeśli tego z nim teraz nie zrobisz, za kilka lat będziesz myśleć "dobrze zrobiłam" a jeśli to zrobisz zaś, pomyślisz "Po co to było?"

Oddać się w 100% należy osobie godnej Twojego zaufania i takiej, której jesteś pewna. Ode mnie to tyle.
P.S. Kolesiowi przestaje zależeć a mimo to chcesz się z nim kochać? Dla mnie robisz źle.
napisał/a: kirk 2009-04-30 16:21
dziewice sa fajniejsze, jak mu sie oddasz to napewno cie zostawi
napisał/a: ~gość 2009-04-30 16:48
przemek0810 napisal(a):Kolesiowi przestaje zależeć

a ja bym tego nie przesądzała, znamy jedną stronę "sporu" i opinię bardzo subiektywną. dla chłopaka mogło się nic nie zmienić, on może nie widzieć różnicy, a autorka tematu owszem ;) jednak tak czy siak przy jakichkolwiek wątpliwościach polecam odłożyć pierwszy raz na kiedy indziej :)