Mój kumpel jest gejem - co robić?
napisał/a:
~Rafael
2010-12-17 13:58
Mam kumpla od 2 lat. Fajny jest, wszędzie razem łazimy. Wyznał mi niedawno, że jest gejem. Ja wolę kobiety. Nie wiem czy powinienem się z nim dalej przyjaźnić...
napisał/a:
~po przejściach
2010-12-17 20:11
Witaj Rafale! Nie ukrywam, że trochę się zdziwiłam Twym zapytaniem. Skoro to Twój przyjaciel i czujesz się dobrze w jego towarzystwie, możesz na nim polegać, to czy to nie obojętne jaką ma orientację? Przecież on nie musi widziec w Tobie potencjalnego partnera, a to ze zwierzył Ci się z tego kim jest to wielki dla niego szacun! Ty natomiast powinienes uszanować jego inność i być tolerancyjnym. Szanuj to, że zwierzył się Tobie.To nie jego wina, ani też seksualne zwichrowanie, ani zboczenie, że jest homoseksualistą. W czasie stosunku gdy dochodzi do zapłodnienia, to juz wtedy jest decydujący moment jakiej orientacji będziemy.Więc jak widzisz, to nie on miał na to wpływ. Uważam, że powinien życ zgodnie z sobą po co zawierać fikcyjne małżeństwa udając kogoś kim się nie jest, wtedy cierpi jeszcze więcej osób.
Więc życzę Ci powodzenia w dalszej przyjaźni z kumplem.
Więc życzę Ci powodzenia w dalszej przyjaźni z kumplem.
napisał/a:
kasiuniaz
2010-12-17 23:12
a czy kolega nie mówi ze chciałby z Tobą być. bo wtedy to już problem
napisał/a:
espritl
2010-12-18 17:17
Bądź tolerancyjny wobec kolegi i powiedz mu że masz nadzieje że nie zdazy się w waszej przyjaźni żadne nijakie zachowanie od strony kolegi.
napisał/a:
monia70
2010-12-19 18:26
a na czym polegaja Twoje watpliwosci, bo mowisz ze nie wiesz czy dalej sie z nim przyjaznic. boisz sie ze bedzie chcial sie z Toba przespac? jesli tak to sie zastanow ze to ze trzymasz sie z jakas kobieta to od razu znaczy ze chcesz z nia cos robic?
napisał/a:
~Rafael
2010-12-21 15:55
W sumie to się do mnie nie zaleca, ale trochę się tego obawiam... Boję się, że zacznie.
napisał/a:
espritl
2010-12-21 17:52
Jestem pewna że nie zaryzykuje utraty przyjaciela.
napisał/a:
~Tomi
2010-12-22 08:04
No nie wiem, wśród moich znajomych była taka historia, że kumpel w kumplu się zabujał no i po przyjaźni...
napisał/a:
espritl
2010-12-23 07:15
Jak juz wie ze jest gejem niech ustali warunki a na pewno nie dojdzie do takiej scytuacji.
napisał/a:
~Tomi
2010-12-23 09:02
Ale kto ma ustalić warunki? Czy Ty sądzisz, że Rafael powinien powiedzieć kumplowi "tylko pamiętaj, nie dotykaj mnie i nie obmacuj, a będziemy się przyjaźnić"? Bez sensu, od razu pokaże, że ma obawy!
napisał/a:
espritl
2010-12-24 22:55
warunki no źleto zabrzmiało ale chodzi mi dokładnie że może z nim porozmawiać jeżeli zaistnieją sytuacje w których będzie musiał powiedzieć przyjacielowi że albo tak albo tak.
nie mowie tutaj aby zostawiac przyjaciela .
po drugie nic na się.
napisał/a:
ewcia691
2010-12-25 18:22
mowisz ze sie boisz ze zacznie sie zalaecac. a czy wyczuwasz z jego strony sygnały ze taka sytuacja w ogole moglaby miec miejsce?