Miłość przez INTERNET czy to mozliwe jak myslicie????????

napisał/a: Asieńka1989 2009-09-15 23:44
Ja poznałam chłopaka przez internet i jesteśmy razem więc ja uważam że można znaleźć miłość
napisał/a: Pifko 2009-09-16 08:26
albatrosss(ona) napisal(a):
Pifko napisal(a):Ja osobiście bym się nie związał z dziewczyną która by napisała do mnie "cześć co słychać, chcesz poklikać?" Nie traktuję to na poważnie!


Może Cię przez to ominie wielka miłość ...


A tu akurat sie mylisz, jestem bardzo szczęśliwy ze swoją żoną. Jest moją jedyną i największą miłością! By the way - poznałem ją w realu a nie pisząc do 10 lasek jednocześnie szukając sobie żony...

[ Dodano: 2009-09-16, 08:28 ]
szprycha napisal(a):
Pifko napisal(a):Ja osobiście bym się nie związał z dziewczyną która by napisała do mnie "cześć co słychać, chcesz poklikać?" Nie traktuję to na poważnie!


widocznie nie zyjesz jeszcze w naszych czasach i jestes sztywniakiem pewnie brak Ci milosci albo juz nie raz sie spotkales z neta i sie nie spodobales i teraz wielce jestes przeciwny :/



W waszych czasach? ha ha ha i sztywniakiem jestem na pewno nie większym niż ty szprycha, a zmiłością u mnie wszytsko OK
napisał/a: XŁukaszX 2009-09-19 18:51
Pifko napisal(a):

A tu akurat sie mylisz, jestem bardzo szczęśliwy ze swoją żoną. Jest moją jedyną i największą miłością! By the way - poznałem ją w realu a nie pisząc do 10 lasek jednocześnie szukając sobie żony...


No popatrz, a są przypadki gdzie ludzie się pobrali, poznając siebie przez internet. Wiec Twoja teoria legła w gruzach i mylisz się, że tak się nie da.
napisał/a: szprycha1 2009-09-20 00:01
Pifko napisal(a):i sztywniakiem jestem na pewno nie większym niż ty szprycha, a zmiłością u mnie wszytsko OK


ja nie jestem sztywniakiem bo nie jestem facetem chyba odmiana Ci sie pomylila

ja mysle ze z Twoim mysleniem nie jest ok :/
napisał/a: ~gość 2009-09-20 13:51
szprycha napisal(a):ja mysle ze z Twoim mysleniem nie jest ok :/
ale tu się nie ma co nad tym rozwodzić, jego myślenia nie zmienisz, a on nie zmieni naszego ;)
różni ludzie - różne poglądy :)
napisał/a: szprycha1 2009-09-20 13:56
Rooda666 napisal(a):ale tu się nie ma co nad tym rozwodzić, jego myślenia nie zmienisz, a on nie zmieni naszego ;)


no wiem ze nie ma sie co rozwodzic ale nie moge pojac tego calego Pifko :/
napisał/a: ~gość 2009-09-20 14:35
szprycha napisal(a):nie moge pojac tego calego Pifko :/
no ja też mam z tym problemy ;)

ale nie róbmy offtopa :P
do tego tematu przydałaby się sonda - co myślisz o szukaniu/znalezieniu miłości w sieci :)
napisał/a: mefisto1 2009-09-20 14:53
Marti żyje w jakimś innym świecie chyba wirtualnym.
Powiedz mi jak można sie zakochać w kimś przez internet nigdy go nie widząc w realu przecież to sie wyklucza.
Tyle osób na tym forum ostrzega cie przed różnymi konsekwencjami tego związku oczywiście nie twierdze ze musi sie stać coś najgorszego ale takie sprawy trzeba przemyśleć i nie podchodzić do nich jak małe dziecko.
Zauważyłem ze próbujesz to wszystko tłumaczyć na swój sposób ze sie widzieliście na kamerce ze go znasz.
Odpowiedz sobie sama dlaczego sie oszukujesz nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jakimi ludzie potrafią być dobrymi aktorami żeby tylko osiągnąć swój cel.
Jestem ciekaw kto pierwszy rozpoczął ta rozmowe?
Jeśli to on to już jest powód do niepokoju.
Zobaczył cie na skypie pomyslał piekna naiwna polka musze to wykorzystać.
Nie wiem w jakich kategoriach myslisz ale czytając niektóre twoje odpowiedzi dostawałem gęsiej skórki jak bardzo potrafisz być naiwna.
A rozmawiałaś na ten temat z rodzicami?
Spróbuj a zobaczysz co ci powiedzą.
Wyjdz na miasto poznaj fajnego chłopaka a takich jest wielu, nawet polacy sa interesujący.
Jedna moja rada nie siedz tyle w domu i na skypie i bede sie modlił o to żeby rodzice nie opłacili ci neta aż do końca studiów.
napisał/a: ~gość 2009-09-20 15:03
mefisto, po pierwsze: odpowiadasz na post sprzed blisko roku, więc pewnie już dawno nieaktualny ;)
po drugie: przeczytaj ostatnie kilka stron, to przekonasz się, że jednak można się zakochać przez internet :)
napisał/a: mefisto1 2009-09-20 19:27
Rooda666 napisal(a):mefisto, po pierwsze: odpowiadasz na post sprzed blisko roku, więc pewnie już dawno nieaktualny ;)
po drugie: przeczytaj ostatnie kilka stron, to przekonasz się, że jednak można się zakochać przez internet :)

Miłość rozkwita dopiero po bliskim spotkaniu na żywo a internet to tylko zapoznanie takie z grubsza.
Miałaś farta ze facet spełnił twoje oczekiwania i w miare dostosowaliście sie do siebie w realu bo tak pisałabyś całkiem inaczej.
Internet to tylko początek reszta zależy już tylko od nas.
Pozdrawiam
napisał/a: szprycha1 2009-09-20 19:37
mefisto napisal(a):Internet to tylko początek reszta zależy już tylko od nas.


No dokladnie ja juz pisalam wczesniej ze uczuc nie da sie przekazac przez kompa poznac sie mozna na czatach czy gdzie kolwiek indziej ale reszta to juz real i nasza inicjatywa nasze uczucia, zachowania i mnostwo innych rzeczy.
napisał/a: ~gość 2009-09-20 20:51
Ludzie !
Mieszacie pojecia. Nie mozna sie przez neta zakochac, internet jedynie moze nam dac koleja szanse na poznanie, uzupelniajac dotychczasowe (szkola, praca, znajomi ble ble ble ...). Tak wszystko sie rozwija w tzw realu (badz biedronce jak kto woli :P).
To by bylo na tyle :D