Mętlik w głowie - kochac a nie moc byc.

napisał/a: Ancja 2007-09-05 23:18
Utrudniam? Wiem po prostu jak jest.... jesli aj si eucze w tygodniu to mam wolne jedynie soboty i niedziele a on pracuje od pon do piatku a w sobote i niedziele ma studia.... ciezko bedzie ;( cholernie ciezko..
napisał/a: ~gość 2007-09-06 09:21
Ancja, i tak twierdzę, że przesadzasz! ja studiuję dziennie i zaocznie, mój miś pracuje od pn do pt i studiuje zaocznie, oboje mamy przed sobą napisanie pracy inż i jej obronę, a i tak będziemy widywać się codziennie! wy, ze wzg na te 50 km conajmniej 2 razy w tyg (tzn na pewno my byśmy tak robili, o ile nie częściej)
nie mnóż problemów.
pozdr
napisał/a: Ancja 2007-09-06 15:58
Zobacz tylko na to ile ja jestem z Adamem a ile Ty ze swoja polowka...
napisał/a: ~gość 2007-09-06 16:03
Ancja napisal(a):Zobacz tylko na to ile ja jestem z Adamem a ile Ty ze swoja polowka...
nie rozumiem????
to chyba znaczy, że wy jesteście krócej, jeszcze nie nacieszeni sobą i powinniście spotykać się częściej? hmm..niekumata
napisał/a: Ancja 2007-09-06 23:23
a Mi chodzi o to, ze my sie wlasnie dopiero poznajemy. Oboje jestesmy po wielkiej "zapasci" uczuciowej. Szukamy teraz swojego miejsca i swojej drugiej polowy i zadne z nas nie wie czy to my akurat czy moze ktos inny. Boje sie, ze jesli tam pojedzie to nie bedzie mu brakowac mnie i znajdzie inna dziewczyne. Zwlaszcza, ze bedzie tam spedzal czas, tam sie bawil a ja bede tutaj... odleglosc moze nas po prostu wykonczyc....

[ Dodano: 2007-09-13, 22:26 ]
No i dzis najprawdopodobniej zakonczymy nasz zwiazek z Adasiem. Nie odzywa sie do mnie. Pisze z kazdym tylko nei ze mna. Jest 50km ode mnie ;(