mam tego dość

napisał/a: ~gość 2009-04-26 21:29
Tak ,ale też opowiedz jej o swoich rozterkach ,ok zrani ją to ale nie bedzie to aż tak bolesne jak gdyby miała np zostać zdradzona. Ona też ma prawo decydować o waszym związku.
Więc poważna rozmowa, później wyjazd na jakiś czas + celibat : P a na koniec zastanawiasz się czy faktycznie kawalerskie życie nie zbrzydnie Ci równie szybko po zaliczeniu tych kilku atrakcyjnych kobiet i czy aby napewno warto tracić ukochaną która zawsze będzie kimś wiecej niż przyjaciółką i kochanką. Decyzja należy do Ciebie
napisał/a: bakra 2009-04-26 21:33
Tigana napisal(a):ja zgadne, ze jesteś człowiekiem, który w życiu nie miał zbyt wielu problemów- bpgaci rodzice, fajne studia, dobrze płatna praca. Żyjesz w świecie, gdzie faktycznie najsilniejszą emocja jest nuda. Stąd dążenie do zmiany, choćby na gprsze, ale ciekawsze.
jeżeli mam rację, to niewiele Ci można doradzić- idż za głosem... hmm, pożądania. pewnie Ci sie to też niedługo znudzi, ale na jakiś czas się ożywisz. A może Twoja dziewczyna okaże się otwarta na tzw. "wolny" związek?

sadzisz, ze pieniadze odgrywaja w tym momencie jakas role ?
jesli tak to jestes w bledzie
nie naleze do marginesu spolecznego i nie zostawiam zycia "u prywaciarza" za zalosna danine
zawsze potrafilem sobie radzic jesli chodzi o pieniazki
bogaci rodzice ? co to wogole znaczy ? dla mnie to frustracja nieudacznikow ktorzy nieradza sobie w zyciu i tak tlumacza sukcesy innych ludzi
moi rodzice nie byli biedni ani bogaci tak jak ich rodzice, dziadkowie itd
to sie nazywa zaradnosc zyciowa moja droga
napisał/a: Gvalch'ca 2009-04-26 21:38
bakra napisal(a):Przykro mi ze tak to odbierasz ale nie sadze aby 10 letnie dzieci mialy tego typu dylematy.

Oj przepraszam najmocniej, widze, że kolega z tych co to jak już włosy między nogami to dorosły. . Jeśli rozpatrywać Twoją seksualność w oderwaniu od uczuć to nie ma problemu: rzuć obecną partnerkę i biegnij kopulować z innymi :)
napisał/a: ~gość 2009-04-26 21:47
bakra, ja nie moralizuje napisałam Ci już 2 razy żebyś ją rzucił a później poszedł do innych. Piszesz że problem dla Ciebie jest taki że skrzywdzisz super dziewczynę - skoro tak potrzebujesz sexu z innymi najlepszym rozwiązaniem będzie jak ją zostawisz wytłumaczysz jej co się z Tobą dzieje dlaczego tak robisz.

Nie zdradzaj jej bo na to nie zasługuje

Dobry pomysł podsunęła BeatrixKiddo, z tym wyjazdem.
napisał/a: bakra 2009-04-26 22:39
Gvalch'ca napisal(a):
bakra napisal(a):Przykro mi ze tak to odbierasz ale nie sadze aby 10 letnie dzieci mialy tego typu dylematy.

Oj przepraszam najmocniej, widze, że kolega z tych co to jak już włosy między nogami to dorosły. . Jeśli rozpatrywać Twoją seksualność w oderwaniu od uczuć to nie ma problemu: rzuć obecną partnerkę i biegnij kopulować z innymi :)


oj odbieram sporo negatywnej energii
czyzbym trafil w czuly punkt tym tematem ?
to smutne ze cos tak wspanialego jak seks nazywasz "kopulowaniem"
moze to dlatego wlasnie tak negatywnie reagujesz ? moze po prostu brak pelnej satysfakcji seksualnej kompensujesz sobie ideailozwaniem i tworzeniem surrealistycznego, przewartosciowanego swiata ?
napisał/a: ~gość 2009-04-26 22:46
bakra, ja nie widzę problemu. Ty też go najwyraźniej nie widzisz. Wiec o co chodzi? Rób to, co będzie sprawiało, ze będziesz czuł się spełniony. Jeżeli nie jest to związek, to z niego zrezygnuj. Każdy żyje jak chce. To twoje życie, twoje sumienie i twoja starość, podczas której będziesz sam jak palec.
napisał/a: bakra 2009-04-26 22:50
Natalina1989 napisal(a):bakra, ja nie widzę problemu. Ty też go najwyraźniej nie widzisz. Wiec o co chodzi? Rób to, co będzie sprawiało, ze będziesz czuł się spełniony. Jeżeli nie jest to związek, to z niego zrezygnuj. Każdy żyje jak chce. To twoje życie, twoje sumienie i twoja starość, podczas której będziesz sam jak palec.


dlaczego tak twierdzisz ?
nie sadze zeby mezczyzna w wieku 29 lat, ktory konczy znajomosc z obecna partnerka
zeby spelnic swoje fantazje seksualne skazany jest na samotnosc teraz czy w starszym wieku
uwazam, ze mam na to jeszcze sporo czasu

drobna uwaga
czy jest na tym forum choc jedna Pani, ktora jest w stanie mnie zrozumiec ?
czy sie po prostu wstydzi ujawnic :P
napisał/a: ~gość 2009-04-26 22:57
bakra napisal(a):nie sadze zeby mezczyzna w wieku 29 lat, ktory konczy znajomosc z obecna partnerka
zeby spelnic swoje fantazje seksualne skazany jest na samotnosc teraz czy w starszym wieku

Pewnie dlatego, ze egoistyczni ludzie przeważnie pozostają sami. Niestety zauważają swoje błędy i egoizm za późno. Kiedy nikt ich nie chce.

bakra napisal(a):czy jest na tym forum choc jedna Pani, ktora jest w stanie mnie zrozumiec ?

Myślę, ze nie ma. A jeżeli jest to na pewno sie nie ujawni. Istnieje jeszcze możliwość, że ktoś będzie Cię popierał ot tak, dla hecy, żeby kogoś podenerwować.

Proponuję poszukać zrozumienia na chacie. Na tym forum generalnie są osoby, które odnajdują się w związkach i potrafią czasami poświecić swoje fantazje dla dobra związku. Lub dochodzą do kompromisu.

Jeszcze apropo twojego wieku - 29 lat. No óż, jeżeli uważasz sie za młodziaka, który ma jeszcze czas na ustatkowanie to zazdraszczam optymizmu

Ale życzę powodzenia, daj znać czy spełniłeś swoje fantazje
napisał/a: Gvalch'ca 2009-04-26 23:03
bakra wiesz seks nazywam seksem a to co ty robisz (chcesz robić) kopulowaniem .
Wogóle nie rozumie Twojego problemu. Bo piszesz że nie zależy Ci na obecnej partnerce, chcesz seksu z innymi kobietami no to rób to co chcesz. Twój przypadek nie jesteś ani wyjątkowy ani skomplikowany (pospolity można powiedzieć - ot facecik się znudził dotychczasową panienką), co tu rozumieć - zew fiuta (genitaliów niech będzie równość płci) sprawa stara jak świat.
napisał/a: ~gość 2009-04-26 23:05
Spełniając swoje fantazje nie pozbędziesz się problemu z resztą wszyscy czasami fantazjują o innych ludziach niż ich stali partnerzy a Ty kończysz zwiazek bo musisz spełnić fantazję o seksie z inną kobietą (czyli w zasadzie nic specjalnego). Tylko wiesz, co jeśli znowu wylądujesz w stałym zwiazku a Twoją fantazją nagle okaże się trójkąt albo czworobok z 3-ma kobietami?
Tylko spełnienie fantazji wcale nie sprawi że nagle poczujesz sie uzdrowiony, przestaniesz mysleć o czym innym. A seks jest cudowny tylko wtedy jak się kogoś kocha ,w innych wypadkach jest mechaniczny.

Panny powyżej się poruszyły, ale to dlatego że postawiły się na miejscu Twojej dziewczyny, która będzie cierpieć. Ech ,człowieku, empatia czasami boli, ale warto choć trochę jej posiadać : / Nie rozumiem czemu tak lekko do tego podchodzisz skoro sam sobie zdajesz sprawę że masz problemy ze sobą. Kłótnie Cię nie uzdrowią i nie wybiją myśli o innych kobietach.

Mam wrażenie że jesteś strasznie zewnętrznostronniczy (chyba tak to sie zwie), i polegasz ciągle na czyichś słowach ,poglądach i myślach ,jesteś zależny umysłowo ,nie wiem od kogo - od swoich znajomych? teorii na temat poligamiczności-promiskuityczności rasy homo sapiens czy boisz się że będąc z jedną kobietą zostaniesz uznany za zmarnowane mięso albo kastrata?
napisał/a: bakra 2009-04-26 23:11
BeatrixKiddo musze przyznac, ze jako jedyna potrafisz do mnie dotrzeć :)
ostatnim swoim postem wbiłaś mnie w fotel i faktycznie jest w nim sporo racji
ale tak na prawde potrzebuje troche czasu zeby go spokojnie przeanalizowac i przemyśleć
bo uwazam ze warto - mądre słowa

w międzyczasie drogie Panie co sądzicie o tym:
http://www.rogacz.net.pl/
napisał/a: ~gość 2009-04-26 23:16
O ile wiem bo kiedyś tam byłam (z ciekawości i chęci spojrzenia głębiej w związki otwarte) to przeważają tam panowie marzacy aby zobaczyć swoją dziewczynę/żonę w akcji z innym facetem.
To też jedna z Twoich fantazji?