MAM PROBELM! CZY KTOS MOZE pOMOC

napisał/a: Domiiina 2009-06-06 16:51
Mam problem mianowicie chodiz o to ze kochamy sie z moim chlopakiem bez zabezpieczen. W chwili gdy on sie podnieca wydobywa mu sie z penisa cos podobnego do naszego sluzu z pochwy czy moze byc tak ze gdy dojdzie do stosunku bez prezerwatywy oczywiscie bez wytrysku to moge zajsc w ciaze ?!?!
PORADZCIE COS!
napisał/a: Karolinka_U 2009-06-06 16:52
Domiiina napisal(a):W chwili gdy on sie podnieca wydobywa mu sie z penisa cos podobnego do naszego sluzu z pochwy czy moze byc tak ze gdy dojdzie do stosunku bez prezerwatywy oczywiscie bez wytrysku to moge zajsc w ciaze ?!?!
tak
napisał/a: Domiiina 2009-06-06 17:00
a to nie jest moze tak ze aby zajsc w ciaze do mnie do srodka musi sie dostac conajmniej 0,40 millitrow spermy?
napisał/a: Karolinka_U 2009-06-06 17:26
Domiiina napisal(a):a to nie jest moze tak ze aby zajsc w ciaze do mnie do srodka musi sie dostac conajmniej 0,40 millitrow spermy?
ale tu chodzi o plemniki a nie sperme bo w tej wydzielinie przed spermą sa plemniki
napisał/a: Domiiina 2009-06-06 17:34
no dobra a wtakim razie stosunek przerywany? jak mam to rozumiec przeciez polega on na wysiagnieciu czlonka przed wytryskiem?
napisał/a: Karolinka_U 2009-06-06 17:35
Stosunek przerywany polega na wycofaniu członka z pochwy tuż przed wytryskiem nasienia. Skuteczność tej metody zależy od refleksu partnera, ale nie tylko, plemniki są bowiem obecne w tak zwanym preejakulacie, czyli wydzielinie, która pojawia się jeszcze przed wytryskiem. U wielu mężczyzn znajduje się w niej niewielka, lecz całkowicie wystarczająca do zapłodnienia liczba plemników.
napisał/a: Domiiina 2009-06-06 17:52
dziekuje bardzo za wieksze uświadomienie!!:)
napisał/a: ~gość 2009-06-06 19:17
A swoją drogą to stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji
napisał/a: mi.chal 2009-06-06 22:36
Agusiek, i tu niepotrzebnie wypowiedziałaś to zdanie.
Nie jest formą antykoncepcji... coś takiego.
Tylko powiedz mi dlaczego:
"Najczęściej stosowanym środkiem antykoncepcyjnym jest w Polsce prezerwatywa, pigułka doustna, stosunek przerywany (wciąż niemal 20%)"
ze strony:http://www.biomedical.pl/antykoncepcja/antykoncepcja-stosowana-przez-polakow-80.html
i znów dziennikarze piszą bzdury...
napisał/a: ~gość 2009-06-06 23:08
też mi antykoncepcja, z takim dużym wskaźnikiem nieskuteczności jest to żadna metoda antykoncepcyjna, raczej bym rzekła iż jest to dla ludzi którzy chcą mieć dziecko ale nie chcą wiedzieć kiedy, jak taka loteria. Oczywiście nie ma żadnej stuprocentowej metody antykoncepcyjnej, ale ta się ze swoją nieskutecznością absolutnie do nich nie zalicza.
napisał/a: Jonatan 2009-06-06 23:19
To co twojemu facetowi sie "wydobywa" to nic innego niz preejakulat, ktory sie "produkuje" podczas podniecenia. Zawiera rowniez sladowe ilosci plemnikow :] wiec jest szansa, ze mozesz zajsc w ciaze.

Tak na przyszlosc to zastanow sie czy warto ryzykowac utrate najlepszych lat zycia w wychowywaniu niechcianego dziecka w zamian za chwile watpliwej przyjemnosci...
napisał/a: mi.chal 2009-06-07 15:58
Agusiek napisal(a):też mi antykoncepcja, z takim dużym wskaźnikiem nieskuteczności jest to żadna metoda antykoncepcyjna, raczej bym rzekła iż jest to dla ludzi którzy chcą mieć dziecko ale nie chcą wiedzieć kiedy, jak taka loteria. Oczywiście nie ma żadnej stuprocentowej metody antykoncepcyjnej, ale ta się ze swoją nieskutecznością absolutnie do nich nie zalicza.

Wg Twojej wątpliwej teorii stosunek normalny z wytryskiem nasienia bez żadnej antykoncepcji to też loteria bo także nie wiadomo kiedy dojdzie do zapłodnienia.
Bo nie zdarza się to w każdym przypadku.
Stosunek przerywany jest formą antykoncepcji ale o dużym wskaźniku nieskuteczności.

Ile (tak orientacyjnie) wg Ciebie kobiet (z grupy 10 kobiet) zajdzie w ciążę uprawiając seks z ze swoim stałym partnerem 10 razy:
1. stosując stosunek przerywany jako formę antykoncepcji przy pełnym stosunku
2. nie stosując żadnej formy antykoncepcji przy pełnym stosunku
(pełny stosunek, tu: zakończony wytryskiem mężczyzny w 1.z założenia poza drogami rodnymi kobiety, w 2.w drogach rodnych kobiety)

Sorki za tak surowe określenia