,,koleżeńskie" pocałunki co o nich sądzicie??

napisał/a: blasiu1 2008-08-02 18:24
spotykają się 2 osoby, i tak po koleżeńsku całuja się w policzek na przywitanie i na pożegnanie tak z szacunku itp itd.... co może sobie mysleć partner / partnerka takiej osoby... czy warto sobie wkręcać coś czy poprostu to zostawić.
napisał/a: Arwen1 2008-08-02 18:38
O_O, no co ty, jeśli jest to buzi w policzek na powitanie/pożeganie, to absolutnie nie ma w tym nic złego. Sama kiedy byłam z facetem nie raz dawałam buzi w policzek moim dobrym kolegom i przyjacielom, a i on przytulał, albo dawał buzi innym kolezankom czy przyjaciołkom. Nie ma w tym nic złego. Należy sobie coś 'wkręcać' gdy twoje kochanie zaczyna się lekko przystawiać do tej dziewczyny,tak to nie.
napisał/a: Alucard 2008-08-02 18:44
Zgadzam się z poprzednikami jeżeli to by było coś intymnego to w niektórych kulturach faceci by się nie całowali w policzki :)
napisał/a: ~gość 2008-08-02 18:46
a ja jestem na nie... całowanie tylko w związku/w rodzinie, poza tymi granicami już nie. No ale to tylko moje zdanie, tu wszystko zależy od związku i od partnerów, jak im to odpowiada, to proszę bardzo
napisał/a: Arwen1 2008-08-02 18:54
Naprawdę?
Ale kurcze..sama nie dajesz sobie buziaków w policzek na 'cześć' i 'pa' z kolegami i koleżankami?
napisał/a: Itzal 2008-08-02 20:16
Rooda666 napisal(a):ja jestem na nie..

ja podobnie, ale ja po prostu nie lubie, jak mnie obcy dotykaja, a tym bardziej calują, co wiecej, nawet z rodzenstwem sie nie calujemy na powitanie i pozegnanie
napisał/a: Arwen1 2008-08-03 21:49
No to faktycznie, skoro nawet z rodzeństwem, to rozumiem, że można tego nie tolerować do końca ;). Ja nie mam nic przeciwko jak już wcześniej wspomniałam. Co innego pocałunek, czy nawet cmok w usta...
napisał/a: ~gość 2008-08-04 11:11
Arwen napisal(a):sama nie dajesz sobie buziaków w policzek na 'cześć' i 'pa' z kolegami i koleżankami?
Nie.
napisał/a: Monini 2008-08-04 11:15
U mnie tez nie ma czegos takiego, no, tylko z przyjaciola po dlugim nie widzeniu, bo przebywam w Niemczech i sie rzadko widujemy. Ale kiedy spotykamy sie tez z moim mezem, to oni tez sie przytulaja czy tam caluja w policzek na przywitanie. Ale to jest sytuacja niecodzienna. Bo gdyby tak bylo na co dzien, to dla mnie troche dziwnie, choc wiele osob tak robi... no, jak kto lubi
napisał/a: H2O 2008-08-04 11:26
We Fr daje sie zawsze 2 buziaki na przywitanie i pozegnanie w Be 1 ( cale szczescie ) Nie cierpie tego zwyczaju ale jak wyciagne reke do kogos to dizwieni sie patrzy i nie wie o co chodzi Najgorsze jest jak jest duzo ludzi...calowac sie trzeba z wszystkimi jak jest np duza impreza czy spotkanie.. masakra!!!! Caluja sie nawte faceci Ale powiem Wam ze troche juz sie pzryzwyczailam...
Jak pojawiam sie w Pl caluje bardzo czesto na pzrywitanie
blasiu1, Nie pzreszkadza mi to
napisał/a: Itzal 2008-08-04 12:20
nela napisal(a):We Fr daje sie zawsze 2 buziaki na przywitanie i pozegnanie

w hiszpanii podobnie, i tez nie przepadam za tym zwyczajem
nela napisal(a):calowac sie trzeba z wszystkimi jak jest np duza impreza czy spotkanie.. masakra!!!!

no nie? zanim obcalujesz wszystkich, konczy sie impreza
napisał/a: Arwen1 2008-08-04 12:28
Myślę, że wszytsko zależy od partnerów, wystarczy powiedzieć "nie rób tak, bo ja tak nie robię i czy możes też tak nie robić?". I wtedy wszytsko jasne. W szwajcarii też tak się daje buzaki ;).