kocham go, on mnie, ona kocha go...ja nie wiem co robic...

napisał/a: mała8885 2009-02-23 23:35
Jestem z facetem niecały rok, bardzo się kochamy, wszystko było by jak w bajce gdyby nie pewna dziewczyna...nie wiem już co robić, jak się jej pozbyc...
Wszystko zaczęło się jakieś 4 miesiące temu. Nie było mnie w polsce przez kilka tygodni, chłopak napisał mi że dzieje się coś dziwnego...jego kursantka (jest lektorem) podkochuje się w nim. Takie niewinne zauroczenie pomyslałam sobie, jest troche młodsza ode mnie i myślałam, że poprostu jest niedojrzała emocjonalnie i to jej przejdzie...nie przeszło. Jest coraz gorzej, wyznała mu że go kocha, że nie wyobraża sobie życia bez niego...Knuje intrygi...nie mieszkamy z chłopakiem w tych samych miastach, ona niestety mieszka w tym co on. Ostatnio nie wytrzymałam i odezwałam się do niej na komunikatorze...nie była to przyjemna rozmowa, zaczęła grozić, że ogólnie to sie może dla mnie i dla niego źle skończyć, ze gadamy teraz, zaczęła zwierzać mi się, że go kocha, nie darzy mnie sympatią i ogólnie może w kazdej chwili go uwieść, bo przecież ja jestem daleko....Nie wiemy jak sięjej pozbyć, dzwoni do niego, pisze maile, smsy że ma jakiś problem i chce z nim się spotkać, pomimo tego, że wie, że ja jestem akurat z chłopakiem.
Najgorsze, że on musi być dla niej względnie miły, bo to jego kursantka. Zapewnia mnie, że mnie kocha, ufam mu, wiem, że nie zrobiłby mi świństwa, boje się co ona zrobi..
Nie wiem już co robić...czuje się jak bohaterka jakiegoś taniego romansu z masą intryg...
napisał/a: ~gość 2009-02-24 07:22
mała8885 napisal(a):Zapewnia mnie, że mnie kocha, ufam mu, wiem, że nie zrobiłby mi świństwa, boje się co ona zrobi..

Skoro mu ufasz to chyba sama wiesz co robić?? Odpuść sobie. Jeżeli wierzysz, że nie zdradziłby Cię itd. to chyba nie ma problemu Nawet jeżeli ona wykona jakiś krok to on ją odrzuci.
napisał/a: ~gość 2009-02-24 08:36
Pokaż mu archiwum gg z nią. Dla kursantki nie musi być miły po zajęciach. Niech on też lepiej uważa na to co pije lub je, pigułka gwałtu może być wszędzie a taka psychiczna baba jest zdolna do wszystkiego. Powiedz też jak bardzo się boisz ze ona zniszczy to co było między wami że was poróżni.
No i ufaj przedewszystkim swojemu chłopakowi.
napisał/a: ~gość 2009-02-24 09:23
A nie może zrezygnować z lekcji z nią albo zastąpić się z innym lektorem?Spokój jest ważniejszy od pieniędzy. Dobrze chyba też powiedzeć chłopakowi, że Ci groziła. Taka obsesyjna miłośc to na pewno do niczego dobrego nie prowadzi.
napisał/a: przemek0810 2009-02-24 09:34
Najlepiej niech się zgłosi gdzieś wyżej i powie jak jest
napisał/a: Tigana 2009-02-24 12:04
moim zdaniem powinien w pracy pokazać te rozmowy z Tobą i z nim i spokojnie zażądać albo przeniesienia jej do innej grupy, albo jego. ewentualnie możesz ja postraszyć prawnikiem za napastowanie. tak dalej być nie może, wykończysz się dziewczyno!!
napisał/a: ~gość 2009-02-24 16:53
moim zdaniem chłopak powinien to zgłosić wyżej tak jak Przemek pisał. Nie powinno być sytuacji, gdzie powstają dziwne realcje między nauczycielem a uczniem, a można ich tak porównać, więc szefostwo powinno zrozumieć i zlikwidować problem