Kocham Cię
napisał/a:
samsam
2007-02-01 23:36
Co odpowiadacie swojemu kochanemu, gdy mówi "KOCHAM CIĘ"
Ja odpowiadam: "zawsze, na zawsze"
A mój mężuś: "ja też się kocham"
Ja odpowiadam: "zawsze, na zawsze"
A mój mężuś: "ja też się kocham"
napisał/a:
Kaira86
2007-02-01 23:46
gdy mój mąz mówi mi "KOCHAM CIE" ja odpowiadam "Ja też CIE KOCHAM" a mój mąż na to "no i tak powinno być"
napisał/a:
~gość
2007-02-01 23:47
ja dpowiadam "ja ciebie tez moj skarbie" a on "napewno"?? na to ja "na sto procent"!!
napisał/a:
Anetka1
2007-02-01 23:54
a ja czasami nic nie odpowiada, bo jak mam ochote to sama mu to mówię, a nie musi być takie wyznanie wywołane tym że ktos do mnie swoje przed chwilą powiedział...czasami jednak zdaży się że odpowiadam "ja Ciebie też, ponad życie" :)
napisał/a:
jente8
2007-02-01 23:57
Ja albo odpowiadam "Kocham Cię", albo "Ja Ciebie też kocham", czasami zdarzy się inaczej, ale rzadko.
A mój Ukochany to albo "Ja Ciebie też kocham" albo "Wiem" Albo jeszcze coś innego wymyśli. Faceci...
Albo zaczyna się przekomarzanie "A ja Ciebie bardziej"
A mój Ukochany to albo "Ja Ciebie też kocham" albo "Wiem" Albo jeszcze coś innego wymyśli. Faceci...
Albo zaczyna się przekomarzanie "A ja Ciebie bardziej"
napisał/a:
~gość
2007-02-02 00:14
ja przeważnie odpowiadam:
ja Ciebie też mój Skarbie
też kocham mocniutko
wiem ;-p
i wieeele innych...
On zazwyczaj odpowiada JA CIEBIE TEŻ ale pracuję na tym i już są małe postępki
a najbardziej podoba mi się....
kocham Cie z każdym dniem coraz mocniej, dziś mocniej niż wczoraj, jutro mocniej niż dziś
albo uwielbiam taki wiersz Gałczyńskiego „Rozmowa liryczna”
- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
w bzach i w brzozach, w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielasz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I na boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
noo ale to przeważnie ja mówię KOCHAM CIĘ a miś odp JA CIEBIE TEŻ...
ja Ciebie też mój Skarbie
też kocham mocniutko
wiem ;-p
i wieeele innych...
On zazwyczaj odpowiada JA CIEBIE TEŻ ale pracuję na tym i już są małe postępki
a najbardziej podoba mi się....
kocham Cie z każdym dniem coraz mocniej, dziś mocniej niż wczoraj, jutro mocniej niż dziś
albo uwielbiam taki wiersz Gałczyńskiego „Rozmowa liryczna”
- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
w bzach i w brzozach, w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielasz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I na boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
noo ale to przeważnie ja mówię KOCHAM CIĘ a miś odp JA CIEBIE TEŻ...
napisał/a:
iza19821
2007-02-02 06:57
-KOcham cie!!
-Ja ciebie tez kocham
-Ja ciebie tez kocham
napisał/a:
Belay
2007-02-02 08:38
Ha! A ja zwykle zadaję pytania, choć oczywiście chwilę później odpowiadam, że też go kocham
I to nie jest pytanie: dlaczego? ani nawet za co?
Pamiętam, że gdy po raz pierwszy zadałam mu to pytanie, zbiłam go z tropu i przez długi okres nie mógł znaleźć na nie odpowiedzi. Nie spodziewał się takiego pytania i nawet nie pomyślał, że można takie zadać. Gdy powiedział kocham Cię, zapytałam po co?... i widziałam wyraźne zakłopotanie na Jego twarzy, ale to było urocze :)
Jakiś czas później, znalazł wyjście z tej sytuacji i na moje po co? odpowiadał po to, żebyś była kochana...
A tak poza tym to wersje odpowiedzi mam różne:
On: Kocham Cię.
Ja: Nooo spróbowałbyś nie ;)
On: Kocham Cię.
Ja: Wiem, wiem, ja Ciebie też.
On: Kocham Cię.
Ja: Ja też Cię kocham Skarbeczku.
On: Kocham Cię.
Ja: {z udawanym niedowierzaniem w oczach} Nie-mo-żli-we...
On: Kocham Cię.
Ja: Oo, a to jakaś nowość
i wiele innych...
I to nie jest pytanie: dlaczego? ani nawet za co?
Pamiętam, że gdy po raz pierwszy zadałam mu to pytanie, zbiłam go z tropu i przez długi okres nie mógł znaleźć na nie odpowiedzi. Nie spodziewał się takiego pytania i nawet nie pomyślał, że można takie zadać. Gdy powiedział kocham Cię, zapytałam po co?... i widziałam wyraźne zakłopotanie na Jego twarzy, ale to było urocze :)
Jakiś czas później, znalazł wyjście z tej sytuacji i na moje po co? odpowiadał po to, żebyś była kochana...
A tak poza tym to wersje odpowiedzi mam różne:
On: Kocham Cię.
Ja: Nooo spróbowałbyś nie ;)
On: Kocham Cię.
Ja: Wiem, wiem, ja Ciebie też.
On: Kocham Cię.
Ja: Ja też Cię kocham Skarbeczku.
On: Kocham Cię.
Ja: {z udawanym niedowierzaniem w oczach} Nie-mo-żli-we...
On: Kocham Cię.
Ja: Oo, a to jakaś nowość
i wiele innych...
napisał/a:
Patka2
2007-02-02 08:52
hehe dobre to ,
napisał/a:
~gość
2007-02-02 09:37
Belay, mamy podobne odpowiedzi;p TEŻ czasem mówię NI-MOŻ-LI-WE albo ZARTUJESZ??!!
POZDR
POZDR
napisał/a:
angelaxxx
2007-02-02 13:06
moj facet jak mowi kocham cie to mowie ze ja go tez bardzo albo ze wiem ze mnie kocha. a jak mowie ze wiem to mi zawsze wylatuje tekstem: skad wiesz? ktos ci o mnie mowil? ty w nic nie wierz!
napisał/a:
~gość
2007-02-02 13:31
dobre