kocham. a nie jestem szczesliwa w tym związku :(

napisał/a: zakazanyowoc1 2009-07-31 17:41
nie dostal tego czego chciał i milczy.. ehh ..:(
napisał/a: Pifko 2009-07-31 18:44
zakazanyowoc1, przeczytałem wszystkie posty w twoim wątku i szczerze ci powiem że dziwię się że ty się tak dajesz sobą manipulować. Rzuca cię, bawi się, ma cie gdzieś a za chwile przyjeżdża i mówi że kocha. Moim zdaniem ten związek nie przyszłości (chyba że na siłę wrócicie do siebie i ty będziesz cały czas tak traktowana jak do tej pory). Po co masz się męczyć, daj sobie spokój z nim. Powiedz wprost - koniec z smsami, telefonami, spotkaniami. Niech się sobie bawi a ty układaj życie na nowo. Wiem że ci ciężko, że nie widzisz innych facetów oprócz niego, ale z czasem to minie i spotkasz jeszcze lepszego. Czy ty nie widzisz ze on cie nie traktuje poważnie, on cie nie kocha tylko wykorzystuje, a najgorsze jest to że ty jemu na to pozwalasz. Trochę wiary i szacunku do siebie, jesteś młodą, na pewno atrakcyjną kobietą, czy ty nie chcesz być szczęśliwa?
napisał/a: majka 83 2009-07-31 18:46
Zakazany owocu,czytałam o tym jak przyszedł do ciebie do pracy, on jest jednak beznadziejny, zrywa z dziewczyną i przychodzi na seksik? Ty i tak się ładnie w stosunku do niego zachowałaś ja bym go chyba rozszarpała i to na małe kawałeczki.Dobrze zrobiłaś,że mu nie uległaś.
Nie odzywa się? A myślisz,że jak byś mu uległa to by się do ciebie odezwał? Na pewno nie. On postępuje tak jak to robi od rozstania, daje ci nadzieję na powrót i ci ją zabiera.
Nawet jeżeli mówi,że cię kocha, przypomnij sobie jak się zachowywał kiedy byłaś pewna,że kocha. Był inny prawda? Przemyśl to.
Jeżeli się nie odzywa ty tym bardziej się nie odzywaj...nawet jeżeli wróci będzie się zachowywał tak jak teraz.Wróci ale tylko na swoich warunkach Czy o takiego chłopaka ci chodzi?
On się bawi tobą bo wie,że na niego czekasz i chcesz jego powrotu, będzie się tak bawił, przyciągał, odpychał, wracał i rzucał...a ty zupełnie się wykończysz.Przestań czekać...to najlepsze co możesz zrobić i nie odbieraj jego telefonu nawet gdy zadzwoni, namąci ci w głowie i znowu zaczniesz na nowo wierzyć,
napisał/a: zakazanyowoc1 2009-08-03 12:59
pojechał z kumplem na wczasy, tam gdzie bylismy dwa lata temu, eh;] wolał z nim niz ze mną spedzac te wakacje, a do mnie napisał " ja jade z kumplem, nie badz zazdrosna , wciaz cie kocham :* " a ja "to radze przestac bo ja Ci juz nie wybacze. " .

eh
napisał/a: Mrs.Hyde 2009-08-03 13:33
zakazanyowoc1,
bardzo dobrze ze mu tak odpisalas. nie daj sie soba dluzej bawic!
napisał/a: kasiasze 2009-08-03 13:43
naprawdę mu nie wybaczysz i jesteś pewna, że nie chcesz z nim być?
napisał/a: zakazanyowoc1 2009-08-12 15:16
co mam zrobic.
chlopak po 4 latach, rzuca mnie, potem przyjezdza raz w miesiacu mowi ze kocha, ale nie chce wracac, juz minely 2 miesiące, on dzis wpada i mowi "do 21 masz czas spakuj sie jedź ze mną na wczasy i z kolegami "
co mam zrobic ? jesli dla kogos to jest za krotki post, to niech przeczyta poprzednie zeby zrozumieć wiecej, ja napisalam w skrocie.

co mam zrobic ??!
chce mnie zabrac na 5 dni na wczasy.
wyjazd dzis w nocy...

on wie ze jak pojedzie sam beze mnie to ja mu tego nie wybacze i dlatego zlozyl mi taka propozycje. dzis przyszedl mowi ze kocha, ze chce wrocic..ze zrozumial ze mnie stracił.

mam mu dac odp do 17
napisał/a: unbeliever 2009-08-12 15:33
no co ty olej go. Oczywiście żartuje jedź jak najbardziej. Jeżeli zrozumiał i wie co stracił to należy dać mu szansę. Chyba że nie widzisz już przyszłości z nim ale według mnie należy spróbować. Fajnie że jesteś wyrozumiała bo moja by na pewno odmówiła jestem tego w stu procentach pewny
napisał/a: samanta61 2009-08-12 15:39
Wg mnie nie masz po co jechać.
Chłopak rzuca Cie potem raz w miesiącu mówi kocha Cię.
A gdzie jest co robi przez te resztę dni w miesiącu.
Jesteś jego marionetką czy co? Nie jesteście razem, a słowa kocham to też nieszczere słoa niestety.
Ja bym nie jechała. Bo taki wyjazd może tez źle skonczyć się.
napisał/a: Pifko 2009-08-12 15:44
Moim zdaniem on potrzebuje ciebie tylko do towarzystwa a po powrocie będzie znowu olewka. Wątpię w to że kocha skoro tak cię traktuje. Olej go!
napisał/a: unbeliever 2009-08-12 16:04
co wy gadaćie. Skąd możecie wiedzieć co on myśli. Może z tym wyjazdem to rzeczywiście za szybko ale nie należy go skreślać. Poczekaj jak się sytuacja rozwinie. Jeżeli rzeczywiście mu zależy to na pewno się o tym przekonasz nawet nie wyjeżdżając na żadne wczasy. Nic na chama :)
napisał/a: białadama 2009-08-12 16:10
Twój chłopak,jest jakiś niedojrzały i niezdecydowany.Ja bym nie jechała,nie bądz naiwna że jak pojedziesz to miłość rozkwitnie i będzie szczęsliwi. Chłopak się bawi jak marionetką.


Znam takiego jednego ( to niestety brat mojego przyszłego męża ),zerwał z dziewczyną,ale zabrał ją też na wczasy na pare dni,a tylko po to by ją wykorzystać do towarzystwa,a ta naiwna pojechala bo myślała że coś jeszcze z tego będzie.
A brat mego przyszlego męża,to niezły ananas skoro tak zrobił,totalna głupota jak dla mnie.