Kiedy powiedzieć "kocham"?

napisał/a: Hania:) 2007-11-15 17:51
Jestem z kims, to znaczy że kocham i tyle.... tak czasem jest. Ale powiedzcie sami, czy można powiedzieć tak wielkie, ważne słowa do osoby, którą zna się od 4 miesięcy? Dla mnie kocham oznacza: kocham na dobre i na złe, na zawsze. Nie chcę powiedzieć ani usłyszeć tego za szybko. Kiedy p[o raz pierwszy powiedziałeś/łas osobie z którą jesteś kocham?
napisał/a: mspider 2007-11-15 18:04
4 miesiace to moim zdaniem kupa czasu.. wszystko zalezy od was. jezeli na prawde czujesz ze to jest osoba z ktora chcialabys spedzic reszte swojego zycia to nie widze przeszkod :)
napisał/a: Hania:) 2007-11-15 18:15
Znamy się cztery, jesteśmy z sobą niecałe 3. Nieważne zresztą. Nie mogę być pewna, że chcę z nim spędzić życie, znam go króciutko. A chciałabym, żeby "kocham" usłyszała osoba, z którą będę chciała być zawsze. Z racji czasu - nie możemy jeszcze tego wiedzieć. Tak myślę.
napisał/a: chorera 2007-11-15 18:30
Obecnemu narzeczonemu powiedziałam "kocham" po 10msc bycia ze sobą... Czułam że to własnie takie kocham "na dobre i złe- na zawsze" dlatego tak długo z tymi słowami zwlekałam. Chciałam, w sumie oboje chcieliśmy, by te słowa nabrały takiej mocy jak mocne było-jest uczucie i więź która nas łączy. Przez ten czas nie raz cisneły się już na usta te ważne słowa ale znajdowaliśmy "substytuty". Było to dość zabawne bo oboje wiedzieliśmy że się kochamy a żadne z nas nie powie.
Długo zwlekaliśmy, bo we wcześniejszych związkach też było "kocham" i traciło swoją wartość z chwilą rozstania.
Dlatego będąc razem miało to nabrać mocy, być taki "inne". I nabrało na tyle że mogę całemu światu krzyczeć:)
POzdrawiam.
napisał/a: Hania:) 2007-11-15 19:05
Chorera, dokładnie o to mi chodzi:) Żeby to nie były takie tylko miłe słówka, ale prawda:0
napisał/a: arTemida 2007-11-15 19:12
Na to nie ma reguły.
U mnie i mojego narzeczonego to słowo pojawiło się po ok1,5 miesiąca bycia razem i 9 znajomości. I byłam bardzo świadoma tego co mówie, bo w poprzednich związkach nikt nie zasłużył na to słowo.czułam że to jest "ten" na zawsze i on też tak czuł.
Wiemy że chcemy razem iść przez życie, wtedy to czuliśmy ale sami nie bylismy pewni co może przynieść życie.
Jedno jest pewne-"kocham Cie " jako słowo powinno być z rozmysłem wypowiadane
napisał/a: ~gość 2007-11-16 20:00
Hania:), mi chlopak powiedzial po 1miesiacu,ze mnie kocha moze dlatego ze znamy sie od 2lat i twierdzi,ze juz od dawna bardzi sie mna interesowal(w sensie ze chcial ze mna byc)
napisał/a: martiii1 2007-11-25 07:07
moja droga:)moj narzeczony powiedzial mi po niespelna 2 miesciacach ze mnie kocha !!tak mnie zatkalo ze powiedzialam _aha to fajnie :))) pewnie sie strasznie poczuli..hihihi.. a ja mu powiedzialam ze go kocham po 7 miesiacach:) jestesmy razem 4 lata -to chyba sie oplacalo:)
napisał/a: mazacki 2007-11-25 10:56
ja powiedziałem Kocham swojej dziewczynie po trzech miesiącahc bycia ze sobą. Ale wiesz, nie ważne jest kiedy. Ważne jest to czy jesteś tego pewna.....to jest najważniejsza rzecz. bo jeśli jesteś pewna tego słowa to możesz je śmiało powiedzieć....
napisał/a: Hania:) 2007-11-25 22:32
Masz rację, ale a nie chcę być pewna, tylko PEWNA:) nie pali się, poczekamy jeszcze trochę:)
napisał/a: Siboney 2007-11-26 13:15
Kiedy czytam Wasze posty, uswiadamiam sobie, ze w odniesieniu do mojego Bylego, za szybko slowo "Kocham" zostalo wypowiedziane i niestety po prawie 3 latach bycia razem kompletnie stracilo swoje znaczenie... To smutne wlasciwie. Kiedy teraz bede z Kims na pewno zadbam o to, zeby wypowiedziec je w odpowiednim czasie, kiedy NAPRAWDE bede kochac Dlatego Hania:) - masz racje, zaczekaj
napisał/a: samotna86 2007-11-26 13:22
ja jestem z 10 lat starszym chlopakem juz prawie 3 lata
ostatnio zapytalam czy cos do mnie czuje to powiedzial mi ze nie powinnam pytac bo kiedys sam mi to powie
myslicie ze to normalne
byl kiedys bardzo skrzywdzony przez dziewczynepo tym zdarzeniu nasz zwiazek to jego najdluzszy od tamtego czasu
nie wiem co robnic
bardzo dobrze nam sie uklada
ale boje sie ze moge nigdy tego nie uslyszec i co wtedy zmarnuje czas?