jak wywołac u kogos ambicje

napisał/a: BABE 2007-05-29 09:36
witam

moze wy mi pomożecie , bo sama gubie sie w tym wszytskim co mnie oatacza.

zaczynajac od poczatku spotykam sie z kims od 1,5 roku za kilka miesiecy bierzmey slub, wszytsko jest w porzadku po za jednym , moj narzeczony ma bardzo niewielkie ambicje, i wielkiego pecha w zyciu. Jak sie poznalismy nie mial matury prawa jazdy, pracy ja jestem po dwoch kierunkah studiow, pracuje w niezlej firmie.

Po godzinach rozmow tlmuaczenia proszenia, podszedl do matury do egzaminu na prawo jazdy zaczal pracowac fizycznie i znajomy mu zalatwil dorywcza prace przy papierach.

Prawka nie zdal juz 6 raz, wczoraj nie zdal matury ustnej przy pracy papierkowej niedlugo juz posiedzi ogolnie sa niezadowoleni jest roztrzepany nie potrafi sie skupi, myli sie , mezcy sie, i robito to bardziej bo ja chce niz on

czuje sie czasem jak jego mamuska to ja go musze namawiac prosic, wyznaczac mu wizytu lekarza przygotowac do matury bo sam nie umie .... nie dam rady tak cale zycie, jak wywyolac w nim ambicje zeby sam zaczal myslec o swoich sprawach starac sie.

czy mozecie mi cos dorazic, czy czlowiek sie zmienia, dodam ze jest on w sumie dosc mlodym czlowiekiem ma 24 lata
napisał/a: Wariat 2007-05-29 09:41
a moze ma ADHD?
napisał/a: Broken 2007-05-29 09:43
Tak naprawdę powiedz mu że nie chcesz żyć z nieudacznikiem.

Tak wiem że to brzmi ostro, ale skoro Cię kocha to dla miłości powinien zrobić coś ze swoim życiem. Za kilka lat zmęczysz się ty i powiesz mu do widzenia i co on wtedy ze sobą zrobi??

Takie właśnie jest życie...wtedy zacznie wreszcie znów walczyć o Twoje względy i będzie chciał Ci za wszelką cenę udowodnić że jest czegoś warta i pokazać że ma ambicje.
napisał/a: Oliwka1 2007-05-30 12:47
Jesli powiesz mu ze jest nieudacznikiem, to zamknie sie w sobie i tyle bedziesz z niego miala. Pokazuj mu przyklady tylko nie zawsze tego samego faceta: Franio byl w gorszej sytuacji i mu sie udalo zdal prawko a gozej jezdzi od ciebie.
Zobacz Marek zdal mature i dostal taka fajna prace moze ty tez bys sprobowqal i przylozyl sie do tego
I nie pros, nie ucz sie z nim, jak poprosi o pomoc to oczywiscie pomoz mu ale na pewno nie pros zeby sie uczyl.
Powiedz, ze przydalyby sie wam dodatkowe pieniadze, dlatego musi skonczyc to i tamto, a jak bedziesz w ciazy to przeciez on bedzie musial zapewnic wam utrzymanie, bo ty dostaniesz grosze na maciezynskim.
Pokaz mu ze jest problem i ze nie tylko ty masz je rozwiazywac.
Trudny zwiazek- zycze powodzenia.
napisał/a: Patka2 2007-05-30 13:19
niewiem jak ale myśle że dobry sposób by zachęcić takiego człowieka do działania, to mówić że w przyszłości bedzie mieć dzieci i jak jak im pomoże w lekcjach kiedy sam nie umie??

ale z drugiej strony kochasz go takim jaki jest więc myslę że powinnaś zaakceptować go i do niczego nie zmuszać.
Widziały gały co brały - mama mi to zawsze powtarza.

Być może Twój facet nie potrzebuje prawka czy matury by poczuc sie w zyciu dobrze i szczęsliwie :)
napisał/a: patricja 2007-05-30 19:29
Trzeba go jakoś uświadomić, że potrafi. On sam może sobie pomóc, tylko żeby uwierzył tak w siebie..
Sama mam problemy z własnymi ambicjami.
napisał/a: ~gość 2007-06-01 21:42
wiesz co? ja mam ten sam problem...a raczej miałam. Właśnie go rozwiązałam- byłam z facetem 5 lat, mieliśmy brać ślub w sierpniu. Weim że to głupie i wogóle- no że tak późno z nim zerwałam i przejżałam na oczy. To chyba dlatego ,że my kobiety kochamy do końca i chcemy ratować związek. Tym czasem nie zawsze się da. Nic od nas nie zależy jeśli chodzi o tą kwestie. Wierz mi- ambicji ine "wywołasz".
Zadbaj o siebie dziewczyno!
Życze wszystkiego co najlepsze!