Jak przywołać utracone uczucie

Witam mam 23 lata jestem z Moja Dziewczyna prawie 6lat na początku bylo bardzo przyjemnie ja mialem 18 Ona 16 lat Kochalismy sie bardzo nawzajem wcale sie nie klócilismy ale od pewnego momentu zacząłem byc strasznie zazdrosny o Nią wiedzialem ze niechce jej stracic duzo sie o to burzliwie kłócilismy (kilka lat) na przemian bylo dobrze i zle kłócilismy sie o to ze Ją bardzo ograniczam bo tak bylo gdy chodzilismy razem do liceum nie bylo bardzo zle dopiero jak Ona poszla na studia wtedy zaczely sie schody to za duzy dekolt(a ubiera sie naprawde nie wyzywajaco do szkoly:/) to nie rozmawiaj z chlopakami nie wychodz na spotkania grupowe i takie tam bylo jej naprawde ciezko szkoda ze zrozumialem to dopiero teraz.
Ostatnio powiedziala mi ze niechce byc ze mna bo niema w niej juz uczucia bylo mi bardzo smutno blagalem ja o szanse i zalilem sie czemu dosadnie nie dala mi znac wczesniej zanim sie wypalila(odp Balam Ci sie wczesniej powiedziec) i stalo sie dala mi szanse przez ostatni okres wybudzilem sie ze snu ktory trwal ok 5lat dlaczego doroslem do tego dopiero w wieku 23lat??
Zmienilem sie moje serce stalo sie duzo bardziej czule a ja duzo lepszy, romantyczniejszy, i cieply Ona powiedziala mi nawet ze zmienil mi sie wyraz twarzy ale to bylo kilka dni temu od tamtej pory zmienilo sie tyle ze jak miala dzien wolny ode mnie zadzwonilem do niej na chwile uslyszalem meski glos wiec jako ja nieufny zazdrosnik postanowilem ja odnalezc i po dlugich poszukiwaniach znalazlem ja i zobaczylem jak idzie z jakims gosciem dziwie sie ze zareagowalem w taki sposob ale nic mu nie zrobilem chyba dlatego ze tak ja kocham widzialem jak sie przestraszyla wiedzialem ze ten chlopak chodzi z nia do szkoly wyczulem od nich obojgu alkohol okazalo sie ze to Jej przyjaciel i byli na piwie ze znajomymi z roku o ktorym nie wiedzialem napiszecie ze glupio zrobilem ze uwierzylem ale rozmawialem z nim i czuje ze mowi prawde on ma tez dziewczyne wiec to wykluczam skonczylo sie na tym ze nawet mu podziekowalem za to ze mogla mu sie wyzalic, ze miala komu to zrobic gdy bala sie mi to zrobic Sama Ona byla bardzo zdziwiona moim podejsciem chyba zobaczyla jak sie zmienilem wczesniej nie zdazyl by sie do mnie odezwac a moja zazdrosc podbila by mu oko i zlamala nos.
Takze w ostatnim czasie duzo sie we mnie zmienilo no ale do rzeczy chodzi o to ze Magda iz widzi ze jestem inny napewno martwi sie ze za jakis czas to sie zmieni spowrotem (ja tak nie mysle a nawet wiem ze tak nie bedzie) ale rozumiem Jej obawy lecz chodzi o to ze mimo tego mowi ze niewie jak to bedzie bo uczucie w Niej sie wypalilo ale probujemy bylismy ze soba bardzo długo i nie chce tego zaprzepascic Ona tez chce teraz by to powrocilo tylko jak to wznowic jak rozpalic ogien na popiołach. Wczoraj zrobilem kolacje kupilem wino zrobilem pyszne danie i przekaski puściłem nastrojowa muzyczke siedzielismy w swietle swiecy wszystko wyszlo naprawde pieknie sama byla zaskoczona robilismy takie rzeczy na ktore wczesniej nie mielismy odwagi nie mowie o poprostu o sexie chodzi o pieszczoty sex tez i ogolnie rytual ze tak napisze gry wstepnej (sorry jezeli komus to przeszkadza ze pisze takie rzeczy ale chce zobrazowac co sie dzieje) BYŁO CUDOWNIE nie bawilismy sie tak od lat ALE gdy zapytalem jak to bylo czy cos poczula powiedziala ze bylo JEJ cudownie ale nie odczula checi powiedzenia mi KOCHAM CIE dzis juz nie bylo tak jak wczoraj pocalunki sprawiaja Jej trudnosc jak wczesniej nie mowiac o sexie jest naprawde dla mnie dobra i ma duzo serca do tego juz nie che mnie ranic i chce by by bylo dobrze ALE JAK TO ZROBIC BY MNIE ZNOW POKOCHAŁA ???

Podpowiem jeszcze ze po sylwestrze chcemy zrobic sobie miesiac przerwy spotykajac sie od czasu do czasu by nikt nie zadawal pytan w naszych rodzinach i chcemy zobaczyć czy ona zateskni to byl moj pomysl wiedzialem ze przeze mnie zyla jak w klatce chce dac Jej troche wolnosci i swobody wiem ze mnie nie zdradzi choc gdyby mialo to nam pomoc pozwolil bym Jej na to bo bardzo Ja kocham chcialbym wiedziec tylko wczesniej kiedy to ma sie stac i ze sie stanie a nie po fakcie. Ale o to sie nie boje.

Poradźcie mi co jeszcze mozemy zrobic by to naprawic jestesmy ze soba zżyci z naszymi rodzinami tez czujemy wiez.

Przepraszam ze tak dlugo ale nie dalo sie tego skrocic do kilku zdan i sorry za forme przekazu nie potrafie pisac listow:/