jak obchodziliście swoja pierszą rocznice bycia ze sobą

napisał/a: Doti 2007-03-19 13:30
Cześć wszystkim
Niedługo obchodze ze swoim chłopakiem rocznice( bycia ze sobą). Chciała bym sprawić mu jakąś niespodziankę, ale jakoś nie mam pomysłu

Chciała był abyście mi coś podpowiedizały jeżeli tylko możecie.
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-19 14:05
to było dawno temu ale zrobiłam mu taka niespodziankę, że kupiłam ogromnego misia i spakowałam go do wielkiego kartonu ładnie oklejonego i musiał ten wielki karton nieść przez miasto a potem jechać autobusem aż do siebie do domu, bo tam spędzaliśmy ten dzień i nie pozwoliłam mu wcześniej otworzyć a on wtedy sie denerwował, że nie wie co tam jest :) a misio jest z nami aż do dziś i ma już ponad 4,5 roku
napisał/a: ~gość 2007-03-19 14:18
ojj ja tez mam z tym problem bo w czerwcu wielkimi krokami tez zbliza sie nasza pierwsza rocznica!!jestem taka szczesliwa napewno przygotuje cos wyjatkowego ...jak pojdzie wszzystko po naszysch myslach to bedziemy swietowac w goracej Hiszpani!!a tam juz nie trudno o romantyczny wieczorek przy swietle ksiezyca!!! osobiscie polecam ci romantyczna kolacje pelna czulosci i wyznan milosci!!~~buziak
napisał/a: marionette 2007-03-19 14:22
jest tyyyyyle możliwości...
wszystko zależy od tego co wolicie, jak spędzacie czas itp.

problemy z pomysłami mogą się zacząć po 10tej rocznicy ;)
napisał/a: kobietka Swiss 2007-03-19 14:38
U mnie pierwsza rocznica zwiazku wypadla w Walentynki..
Najpierw polaczony walentynkowo-rocznicowy obiadek a potem wieczor z lampka winna sam na sam...

Nie trzeba duzo kombinowac wystarczy ze jestesmy ze soba razem a pomysl czasem nawet bardzo zwariowane przychodza nam do glowy
napisał/a: samsam 2007-03-19 14:54
Hmm, to było tak dawno, że już nie pamiętam.
Na pewno zrobiliśmy sobie z tej okazji jakieś prezenty. Chyba kolacji żadnej nie było. Naprawdę nie pamiętam
napisał/a: kasia_b 2007-03-19 15:34
uuuuuuuuuuuuuu kiedy to było - ja już nie pamiętam - ups właśnie mi się przypomniało - obchodzić to chyba nie obchodziliśmy ( bo to co robiliśmy to standard ) ale dostałam prezent od M - srebrne serduszko z łańcuszkiem, na 4 rok bycia razem odstałam pierścionek - teraz zwany zaręczynowy a na 5tą się pokłóciliśmy - ot było minęło jak dla mnie żadna tragedia kłócić sie trzeba nauczyć bo przebaczanie też może być słodkie
napisał/a: Anetka1 2007-03-19 16:00
My byliśmy w knajpce. I było bardzo miło.
napisał/a: noemi4 2007-03-19 23:01
A my byliśmy w Krakowie, nie dawaliśmy sobie prezentów, prezentem były 3 wspaniałe, spędzone wspólnie dni > ogólnie polecam wyjazd z okazji rocznicy, wspomnienia pozostają na długo
napisał/a: wiolisia 2007-03-19 23:15
oj to wszystko przed nami ale jeszcze nie mamy pomysłu- w kwietniu nasza 1rocznica ślubu więc napiszę jak ją spędziliśmy
napisał/a: Belay 2007-03-20 08:16
A nam pierwsza rocznica związku (24 sierpnia 2006) , wypadła w takim terminie, że obchodziliśmy ją oddaleni od siebie o tysiąc kilometrów. Po prostu tragedia.

Za to tuż po tej rocznicy (4 września 2006), J. zaskoczył mnie w pracy pierścionkiem i kwiatami... oświadczył mi się i teraz jesteśmy szczęśliwym, młodym małżeństwem.

Niestety w pierwszą rocznicę ślubu chyba też nam wypadnie rozłąka :(
napisał/a: patricja 2007-03-20 08:40
My o dziwo możemy spędzać rocznice razem(bo wtedy jest wolne od szkoły ), ale jak.. szczerze mi wszystko jedno, byle razem.