jak myślicie wykręca się czy jednak nie ? ;)

napisał/a: controlme 2008-04-14 08:58
Cześć wszystkim :)

Kiedyś byłem bardzo nieśmiały co do dziewczyn, ale ostanio coś mi sie poprzewracało w główce, przestałem się ich bać i o dziwo, zauważyłem że zaproszenie gdzies jakiejś dziewczyny nie jest niczym trudnym :D, a najwyżej będziesz przez chwilkę śmieszny :P. Co prawda jeszcze mi sie nie zdazyło to ale przez ostani rok czasu spotykałem się z większa ilością dziewczyn, niż przez całe moje życie, duzo sie nauczyłem dzięki tym spotkaniom, ostatnia znajomość zaszła dość daleko, ale niestety dostałem małego kopniaka od życia, porozmawiałem jednak z kilkoma osobami na ten temat i dzięki temu w miare szybko powróciłem do życia.

Przejde teraz do sedna tematu :D

Znam jedną dziewczyną chyba od zawsze (co prawda kontakt miałem z nią lepszy kiedys, ale teraz tez jakiś był) :D, jest śliczna i zawsze miała tyle chłopaków koło siebie ze bałem się do niej zagadać, zresztą do więkoszości dziewczyn bałem się zagadać. Ostatnio zobaczyłem ją w jednym miejscu i postanowiłem zagada :D. Co prawda na początek drogą internetową ale zawsze jakiś to początek :P. Zdziwiła sie chyba w sumie ze do niej zagadałem, ale jakos sie to rozkręciło, napisałem jej czy nie chciała by się spotkać, nie oddzywała się przez jakis czas, myslałem ze mnie olała jak tak zapytałem od razu, ale ostanio zaczęła sie oddzywac, zapytałem czy przeczytała moją wiadomośc mówiła ze nie :D, ale wiedziałem ze przycztała musiała ją widzieć. Chciała uciec szybko ale jeszcze udało mi sie poprosic o numer telefonu no i go dostałem :D. Potem kilka sms i zapytałem tym razem przez sms, odpisując powiedziała ze da sie namówić na spotkanie tylko jeszcze nie teraz bo ma straszny zawrót głowy ostanio ( zresztą mówiła mi o tym cały czas ze nie ma wogóle czasu ostanio, nie tak ze ją zapytałem o to dopiero to powiedziała), i jak tylko będzie mieć chwilke to da sie namówić. No i teraz nie wiem jak myslicie chce się wykrecić czy jednak moze faktycznie moze nie mieć czasu :/ ?
napisał/a: student3 2008-04-14 16:13
No więc tak, jestem w podobnej sytuacji i oceniam to tak, ze pewnie by sie wybrala gdzies z Toba, tylko potrzebuje tzw. "impulsu" ja to interpretuje jako ciekawa zagrywke z twojej strony, teraz co to ma byc, nie mam pojecia bo sam probuje wykombinowac co zrobić, jak wymyslisz cos ciekawego to daj znac :D
napisał/a: Asior 2008-04-14 16:20
controlme, moim zdaniem dziewczyna widocznie nie ma naprawde czasu, tzn może akurat jakiś cięższy okres w szkole albo jakieś problemy. Wydaje mi sie, że nie masz sie czym przejmować. Czekaj spokojnie na dalszy obrót wydarzeń:)
controlme napisal(a):jak tylko będzie mieć chwilke to da sie namówić

sam widzisz, trzeba poczekać:)
napisał/a: controlme 2008-04-14 16:52
no własnie ona teraz w maturalnej klasie jest i tez jeszcze jakies tam ma małe problemy z czyms ale nie mówiła mi i nie wiem własnie czekac jak mówi Asior, czy cos kombinowac jak mówi student
napisał/a: Kinia 2008-04-15 19:35
Może rzeczywiście nie ma czasu
napisał/a: albatrosss(ona) 2008-04-16 17:02
Jeśli napisała , że da się namówić , więc pewnie rzeczywiście nie wolnego czasu . Musisz poczekać jak będzie miała czas , a na spotkaniu pokazać się od dobrej strony i może się uda:)