Filmy pornograficzne
napisał/a:
kosmitbART
2008-01-06 18:43
e no z pornola można się dużo nauczyć :) bo kto lubi monotonny sex?? wszystko jest dla ludzi...
napisał/a:
F430
2008-01-06 19:22
filmy porno fascynuja bo są-
a) zakazanym owocem,
b)podniecające
(a przynajmniej do tego służą)
c)pomagają w masturbacji, co jest niektórym potrzebne (i pomaganie, czyli uprzyjemnienie sobie tej czynności i masturbacja jest często ludziom potrzebna, czują potrzebę jej wykonania)
męzczyźni mają inaczej skonstruowany cykl libido, jest to spowodowane innymi hormonami (np. testosteron, który zwiąksza libido), ten sam hormon powoduje większe podniecenie u kobiet podczas jajeczkowania (w połowie cyklu miesiączkowego) ponieważ wydziela się wtedy w większej ilości...
natomiast mężczyźni mają go na codzień sporo ;p nic dziwnego, skoro właśnie oni są reproduktorami
jeżeli cykle libido obu partnerów się nie dopasowują ( a dzieje się tak, w dużej mierze, właśnie z uwagi na różnice i uwarunkowania bilogiczne), mężczyzna (lub poprostu partner, który ma libido na wyższym poziomie i nie ma możliwości, otwartej drogi, ujścia z niego napięcia seksualnego) poprostu często potrzebuje masturbacji, w czym pomagają i uprzyjemniają ją własnie filmy pornograficzne...
nie ma się co bulwersować, trzeba zrozumieć, ze widocznie było to potrzene naszemu partnerowi, lecz dogłębnie też zbadać sprawę-dlaczego?
jesli nam to nie odpowiada powinno się o tym jasno mowić, lecz samo grożenie, zakazywanie, bulwersacja i nerwy nic nie dają...-pamietajcie ZWIĄZEK TO PARTNERSTWO, wzajemna praca, a nie tylko jednostronna, a wiele problemów ma dwie strony medalu...
a więc to,ze partner ogląda porno, może byc naturalną odpowiedzią na przykład na problemy w związku, na brak czułości (tak, nawet brak czułości moze powodowac potrzebę poczucia się podnieconym, potrzebę odreagowania seksualnego etc...)
żle jest jednak, gdy partner zamiast porozmawiać o niespełnieniu, zasiada za naszymi plecami przed porno mediami, tu własnie jest problem porno, bo często jest oznaką kiepskiego przepływu informacji...
Stwórzmy partnerowi dogodne warunki do wyzewnętrznienia się, spytajmy się co się dzieje, dla czego pornol, co on daje naszemu partnerowi, jak możemy to zastąpić, jak możemy dogodzić sobie i swojemu partnerowi, czego mu brakuje, co by chciał uzyskać...
Jeśli dojdziecie do wspólnych wniosków i produktywnie zabierzecie się do zadawalania swojego partnera w ten sposób w jaki pragnie (nie mówie tu nawet o sprawach stricte seksualnych, mówie o czułościach dnia codziennego, o pozytywnym nastawieniu do partnera, o zelżeniu z awantur na cześć produktywnych rozmów i kompromisów, o zminimalizowaniu czynnika stresowego, a zmaksymalizowaniu czynnika przyjemnościowego...), wasz związek może nie tylko się umocnić, wasze życie intymne polepszyć, ale też mozecie osiągnąć nowy wymiar porozumienia międzypartnerskiego;)
...BO PORNOLE NIE SĄ PROBLEMEM SAME W SOBIE, LECZ MOZE NIM BYĆ, TO CO SKŁĄNIA PARTNERA DO PODNIETY, LUB MASTURBACJI, BEZ NASZEJ WIEDZY I INGERENCJI...
a) zakazanym owocem,
b)podniecające
(a przynajmniej do tego służą)
c)pomagają w masturbacji, co jest niektórym potrzebne (i pomaganie, czyli uprzyjemnienie sobie tej czynności i masturbacja jest często ludziom potrzebna, czują potrzebę jej wykonania)
męzczyźni mają inaczej skonstruowany cykl libido, jest to spowodowane innymi hormonami (np. testosteron, który zwiąksza libido), ten sam hormon powoduje większe podniecenie u kobiet podczas jajeczkowania (w połowie cyklu miesiączkowego) ponieważ wydziela się wtedy w większej ilości...
natomiast mężczyźni mają go na codzień sporo ;p nic dziwnego, skoro właśnie oni są reproduktorami
jeżeli cykle libido obu partnerów się nie dopasowują ( a dzieje się tak, w dużej mierze, właśnie z uwagi na różnice i uwarunkowania bilogiczne), mężczyzna (lub poprostu partner, który ma libido na wyższym poziomie i nie ma możliwości, otwartej drogi, ujścia z niego napięcia seksualnego) poprostu często potrzebuje masturbacji, w czym pomagają i uprzyjemniają ją własnie filmy pornograficzne...
nie ma się co bulwersować, trzeba zrozumieć, ze widocznie było to potrzene naszemu partnerowi, lecz dogłębnie też zbadać sprawę-dlaczego?
jesli nam to nie odpowiada powinno się o tym jasno mowić, lecz samo grożenie, zakazywanie, bulwersacja i nerwy nic nie dają...-pamietajcie ZWIĄZEK TO PARTNERSTWO, wzajemna praca, a nie tylko jednostronna, a wiele problemów ma dwie strony medalu...
a więc to,ze partner ogląda porno, może byc naturalną odpowiedzią na przykład na problemy w związku, na brak czułości (tak, nawet brak czułości moze powodowac potrzebę poczucia się podnieconym, potrzebę odreagowania seksualnego etc...)
żle jest jednak, gdy partner zamiast porozmawiać o niespełnieniu, zasiada za naszymi plecami przed porno mediami, tu własnie jest problem porno, bo często jest oznaką kiepskiego przepływu informacji...
Stwórzmy partnerowi dogodne warunki do wyzewnętrznienia się, spytajmy się co się dzieje, dla czego pornol, co on daje naszemu partnerowi, jak możemy to zastąpić, jak możemy dogodzić sobie i swojemu partnerowi, czego mu brakuje, co by chciał uzyskać...
Jeśli dojdziecie do wspólnych wniosków i produktywnie zabierzecie się do zadawalania swojego partnera w ten sposób w jaki pragnie (nie mówie tu nawet o sprawach stricte seksualnych, mówie o czułościach dnia codziennego, o pozytywnym nastawieniu do partnera, o zelżeniu z awantur na cześć produktywnych rozmów i kompromisów, o zminimalizowaniu czynnika stresowego, a zmaksymalizowaniu czynnika przyjemnościowego...), wasz związek może nie tylko się umocnić, wasze życie intymne polepszyć, ale też mozecie osiągnąć nowy wymiar porozumienia międzypartnerskiego;)
...BO PORNOLE NIE SĄ PROBLEMEM SAME W SOBIE, LECZ MOZE NIM BYĆ, TO CO SKŁĄNIA PARTNERA DO PODNIETY, LUB MASTURBACJI, BEZ NASZEJ WIEDZY I INGERENCJI...
napisał/a:
ralf1
2008-01-08 22:32
Czytam i czytam i z podziwu nie moge wyjsc jakie wy tu glupoty opowiadacie, ja jestem fanem pornoli ale moze to z wiekiem przychodzi. Nie wiem ale ja na miejscu dziewczyn bylbym zadowolony jak gosc oglada pornuski z golymi babkami - znaczy ze wy go tez pociagacie a ne inni faceci ;)
napisał/a:
lisek90
2008-01-09 11:10
aha... fajnie... czyli jeśli twoja dziewczyna (za przeproszeniem) da dupy innemu kolesiowi to też dobrze... to znaczy, że pociągają ją faceci, a nie inne dziewczyny...
tak właśnie wygląda twoje rozumowanie... w moim przykładzie...
takie rzeczy pisz w offtopie...
PS.
czyli masz pewnie jakieś 12 latek chłopczyku... bo jakoś w tym wieku chłopczyków zaczyna to interesować... jak kończą podstawówkę i zaczynają gimnazjum... dzieci nie powinny się tu rejestrować...
[center:6e22872ca4] DZIECKO [/center:6e22872ca4]
tak właśnie wygląda twoje rozumowanie... w moim przykładzie...
takie rzeczy pisz w offtopie...
PS.
czyli masz pewnie jakieś 12 latek chłopczyku... bo jakoś w tym wieku chłopczyków zaczyna to interesować... jak kończą podstawówkę i zaczynają gimnazjum... dzieci nie powinny się tu rejestrować...
[center:6e22872ca4] DZIECKO [/center:6e22872ca4]
napisał/a:
Margherita
2008-01-09 13:38
Ania91, w zupełności się z Tobą zgadzam... Z pornografii to powinno się wyrastać - a nie dorastać do niej - jeśli już ktoś wpadł w to g...
napisał/a:
darmond
2008-01-09 14:14
jak się chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie!!
moje zdanie nt. pornoli jest takie - jak ktoś chce niech se oglada - coś sporo tematów o tych pornosach jest ostatnio, czyżbyście były zazdrosne nawet o "pikselki na monitorku" :D
moje zdanie nt. pornoli jest takie - jak ktoś chce niech se oglada - coś sporo tematów o tych pornosach jest ostatnio, czyżbyście były zazdrosne nawet o "pikselki na monitorku" :D
napisał/a:
lisek90
2008-01-09 16:59
no i proszę... kolejne dziecko na tym forum... a ty ile masz latek...? rok starszy od swojego kolegi...? czy może półtora...?
desperat, którego pewnie nie chce żadna dziewczyna, a filmiki to jego życie... albo jedyna okazja, żeby się zaspokoić... i tak pewnie zostanie... zboczeniec, który nawet nie potrafi się normalnie wypowiedzieć...
desperat, którego pewnie nie chce żadna dziewczyna, a filmiki to jego życie... albo jedyna okazja, żeby się zaspokoić... i tak pewnie zostanie... zboczeniec, który nawet nie potrafi się normalnie wypowiedzieć...
napisał/a:
darmond
2008-01-09 19:57
tośmi pojechała ... ciekawe czy powiedziałabyś mi to w twarz? :)
ciekawe ile Ty masz latek? i do jakiego "kułka różańcowego" należysz? :D
szkoda, że życjecie tylko i wyłącznie w świecie stereotypów, gdzie porno=zło i nie ma dyskusji; czy ktoś wreszcie odaważy się podać jakikolwiek merytoryczny, weryfikowalny argument na rzecz karkołomnej tezy, że porno jest szkodliwe?, że skłonność do oglądania, czytania i słuchania treści pornograficznych koreluje pozytywnie z jakimikolwiek negatywnymi wskaźnikami ludzkiej osobowości? czekam...
pozdrawiam frustratów (tych co oglądają i tych co nie oglądają) :D
napisał/a:
lisek90
2008-01-09 20:57
a żebyś wiedział, że powiedziałabym ci to w twarz... i co... uderzyłbyś mnie...?? no proszę proszę... teraz w damskiego boksera się zamieniłeś...?? bardzo ładnie... kolejny facet (bez obrazy... nie wszyscy... ), który za najlepszy sposób na "niemiłą" dziewczynę uważa pięść... napisałabym coś wprost, ale niestety regulamin zabrania... drogi... darmondku... tfu
widzę, że z czytaniem ze zrozumieniem też u ciebie baaardzo słabo... tak tak... jednak podstawówka... tam się takie przypadki zdarzają...
napisał/a:
sorrow
2008-01-09 21:27
Ania91, nie unoś się tak :). Obaj panowie mogliby (jakby się uprzeć) być twoimi ojcami jeśli chodzi o wiek.
A do starszych panów to tylko tyle powiem, że trzeba chociaż trochę trudu sobie zadać i sprawdzić wiek partnera w dyskusji. Przecież Ania dopiero co gimnazjum skończyła, a wy tu o "fanach pornoli", itd. Waszym córeczkom tez będziecie tak świat przedstawiać? Wcale się jej nie dziwię, że ma takie, a nie inne podejście do porno w tym wieku. Dobrze, że wam trochę dowaliła ze swoim nastoletnim wdziękiem .
A do starszych panów to tylko tyle powiem, że trzeba chociaż trochę trudu sobie zadać i sprawdzić wiek partnera w dyskusji. Przecież Ania dopiero co gimnazjum skończyła, a wy tu o "fanach pornoli", itd. Waszym córeczkom tez będziecie tak świat przedstawiać? Wcale się jej nie dziwię, że ma takie, a nie inne podejście do porno w tym wieku. Dobrze, że wam trochę dowaliła ze swoim nastoletnim wdziękiem .
napisał/a:
darmond
2008-01-09 22:14
sorrow no cóż niestety, nie chętnie, ale muszę się z Tobą zgodzić :), dałem się wypuścić :)
Ania91 sorry, myślałem, że jesteś zdewociałą staruszką, a to zoonk :D
Ania91 sorry, myślałem, że jesteś zdewociałą staruszką, a to zoonk :D
napisał/a:
lisek90
2008-01-09 22:59
Looz... widzisz... jednak nie noszę moherku... i nie należę do "kułka różańcowego"
sorrow... dzięki za poparcie
sorrow... dzięki za poparcie